Skocz do zawartości

Bobsoon89

Użytkownicy
  • Postów

    177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Odpowiedzi opublikowane przez Bobsoon89

  1. Co prawda, dużego doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że takim kijem będzie problem ładowaniem i posyłaniem lekkich przynęt na dalekie odległości, co przy kleniach jest dość ważne, zależy to oczywiście od łowiska. W dodatku jak połączysz to z plecionką, to będzie bardzo sztywny zestaw i ryby mogą się od niego odbijać, sam hol ryby też nie będzie raczej finezyjny. Jednak wybór należy do Ciebie, każdy ma inne preferencje:)

     

  2. Krótki rekonesans nad wodą, jeden widoczny spław, chwila zastanowienia i powrót do auta po sprzęt. W kilka minut wydarzyło się kilka akcji nad wodą, ostatecznie po kilku rzutach melduję się pierwsza ryba w sezonie, mój pierwszy zimowy kleń na spinning, piękna zimowa 50-tka. Po chwili miłe zaskoczenie, kolejne branie i na brzegu ląduje pstrąg 38 cm. Pierwszy z Wisłoki i też zimowy

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. Wędkuję czasami na Wisłoku w tamtych okolicach, wybrałem się raz na samotną nockę, wszystkie zmysły wyostrzone:ph34r: jak mi jelenie zrobiły przeprawę przez rzekę 30 m ode mnie to mi się odechciało siedzenia:lol:

  4. Kolego nie jednemu z nas się przytrafiła sytuacja, że ryba odpłynęła z przynęta. Czasami sprzęt zawiedzie, innym razem nieoczekiwany przyłów, niestety to się zdarza, oby  jak najmniej takich przypadków, ale czasami nic nie poradzimy

  5. 7 minut temu, Piotrek10 napisał:

    Przykładowo to koło posiada 50 członków i oni opłacają tylko składki.Skoro gość mówi że by każdy miał takie podejście jak ja to było dobrze..Czyli reszta zadowolon i tak to wygląda.Tak jak mówisz tylko od nas zależy czy coś się zmieni.

    Wątpię czy zadowolona, o prostu nikomu się nie chcę ruszyć tyłka. lepiej ponarzekać nad wodą, że nie biorą, albo na forum:)

  6. 10 minut temu, LuJu napisał:

    Ale mamy prawo i zrobić można tylko to co ono przewiduje, więcej to po prostu przestępstwo.

    Czyli koło nie może dokonywać zarybień?

  7. 1 minutę temu, Piotrek10 napisał:

    Ja wieże że w PZW będą jakieś zmiany,ale my też musimy wykazać się zainteresowaniem

    Dokładnie tak, trzeba pójść na spotkanie i wyrazić swoje niezadowolenie i przedstawić pomysły, nie lamentować na forum

  8. Przykład mieleckiego koła, które  zarybiło z własnej inicjatywy pewną rzeczkę pstrągiem. Widać byli chętni na zorganizowanie czegoś takiego, ktoś musiał wyjść z inicjatywą i musiała mieć ona poparcie, bez zjednoczenia takiego poparcia nie będzie, bo nawet nikt nie pójdzie na zebranie. Czy w naszych kołach istnieje jakieś SSR ? Ponoć jakieś jest, ale jak funkcjonuje? Osobiście miałem tylko kontrole z PSR, SSR w naszym rejonie nigdy na oczy nie widziałem. W okręgu Krosno w okolicach Wiśniowej, mimo niesprzyjającej pogody Panowie z SSR widząc nasze auta potrafili przejść kawałek Wisłoka i przeprowadzić kontrolę, co może potwierdzić kolega @Andrzejm

  9. 17 minut temu, Piotrek10 napisał:

    Długa droga aby się coś zmieniło.

    Możemy zacząć od siebie.

    Proponuję założyć oddzielny temat gdzie będziemy mogli się zbierać w grupy ludzi dbających o naszą wodę.

    Jestem z Ropczyc zapraszam do kontaktu.mozemy zająć się np.rzeką Wielopolka.

    W samym Rzeszowie jest bardzo duża ilość wędkarzy może nawet istnieje grupa zaprzyjaźnionych ludzi która interesuje się np.Wisloki

     

     

     

     

     

    Popieram, ja mam nad Wielopolkę, tylko przejść przez drogę, piękna rzeczka, ale miejscami już zarośnięta trawami i krzakami, że koryta nie widać. W tym roku już kilku robaczkarzy z górskiego przeganiałem, czasami trafiają się ładne cwaniaczki. Nawet na odcinku górskim są miejsca, gdzie widać systematyczne ślady po grunciarzach, ale nie wspomnę na jaką rybę polują, a szczytem chamstwa jest pozostawianie mnóstwa śmieci, albo gościu na legalu sobie podpórkę zostawia nad rzeką za swoim domem. Myślę, że Piotrek wie o jakim odcinku mówię

  10. Takie rękawiczki bez palców, nie nadają do łowienia w chłodne dni, palce chcą odmarznąć:P Na Alli widziałem ciekawe propozycję, co prawda nie są typowo przeznaczone do wędkarstwa, ale jeśli nie są strasznie grube i są ciepłe to powinny się sprawdzić. Pełne palce, dodatkowe membrany i możliwość obsługiwania ekranu dotykowego
    https://bit.ly/3lHm8ND
    https://bit.ly/2LcDm8X
    podałem tylko przykładowe aukcje, ceny są różne, gdyby ktoś chciał zamówić, to lepiej czasami zapłacić drożej od sprawdzonego sprzedawcy i zwrócić uwagę na czas dostawy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.