Bobsoon89

Piękny kaban. Gratulacje? Brawo za wytrwałość w takich warunkach

Mam takie, zakupione na wiosnę, o ile przy chodzeniu dają jeszcze rade, to przy chwili postoju zimno jak cholera, chociaż jeszcze skrajnie niskich temperatur nie ma. Obawiam się, że pranie wkładek wpłynęło na ich żywotność

To ja dodam coś od siebie, może wizualnie nie powalają, ale wg opisu powinny zapewniać komfort termiczny, używa ktoś? https://www.decathlon.pl/p/buty-zimowe-turystyczne-sh500-x-warm-m-skie/_/R-p-176643 https://www.decathlon.pl/p/buty-turystyczne-niegowce-wtp-sh100-u-warm-m-skie/_/R-p-4423 https://www.decathlon.pl/p/buty-turystyczne-sh100-u-warm-wysokie-m-skie/_/R-p-143765

Przegląda tak samo jak ja i Ty. Po to jest forum, żeby czytać. Wisłoka ma 164 km długości, więc życzę mu powodzenia, ja nigdzie nie napisałem gdzie łowię

Najazd wędkarzy skąd? Wydaje mi się, że po to jest na forum ten temat, żeby wstawiać fotki

Co masz na myśli?

76 cm 20201118_174817.mp4

W końcu ktoś to napisał

Nie znam szczegół, słyszałem tylko od wędkarza z tamtych okolic, że PZW może przestać dzierżawić ten zbiornik, a ktoś prywatny położy na tym łapę

Dokładnie. Woda z potencjałem, ale nikt o to nie dba. Doszły mnie słuchy, że za rok albo 2 PZW może już nie mieć tego zbiornika

Na Wisłoce też się zaczęło od małych. Skoro są małe, muszą być duże. Warto przypilnować takich miejscówek lub szukać w okolicy, gdzieś muszą wychodzić na żarcie

Jeszcze nie wiemy, ale była taka myśl, żeby podjąć to wyzwanie

Podobno od przyszłego roku kampery, będą mogły wjeżdżać tylko na weekend, a nie jak do tej pory koczować pół roku

Ze Sandaczem bardzo słabo

Graty Stary!! Jak by się uparł, to by pewnie zmierzył te 80

Dzięki! Dokładnie, ryba marzenie, a marzenia trzeba starać się realizować, taki był plan na ten sezon i został zrealizowany. Najważniejsze jest wierzyć w swoje łowiska, w końcu rekord polski Sandacza pochodzi z Wisłoki 108 cm, zawsze warto próbować, nigdy nie wiadomo co rzeka kryje, trzeba po prostu być nad wodą i rzucać, mieć przy tym dużo cierpliwości, mimo że czasem po kilku godzinach schodzi się o kiju, nawet bez brania, to i tak w pamięci zostaję ten klimat( mgliste poranki, piękne wschody i zachody słońca i cała reszta)

Dzięki, jakby dobrze policzyć to pewnie już 7 albo 8 z Wisłoki, jednak tamtych szkoda było pokazywać. Do końca sezonu jeszcze kawałek, jak tylko pogoda dopisze to może jeszcze coś fajnego wpadnie. Twoje z Wisły i tak ładniejsze, graty!

Dokładnie, emocje niesamowite. Z opisem raczej wszystko ok:)

Dzięki Andrzej za pomoc w podebraniu i wypuszczeniu rybki, oraz fotki. Miejmy nadzieje, że kolejne nasze wyprawy przyniosą większe ryby

Setki godzin spędzonych nad wodą, tysiące wykonanych rzutów i jest w końcu ON, wyczekany rzeczy wilk... 20201103_170814.mp4

Gryzą dalej... 53 cm

Słowo się rzekło, Wisłoka znowu zaskoczyła, jest 6 z przodu, niestety nie Kleń, a piękny Leszcz, niestety podhaczony za bok

Oj, miejmy nadzieję że jeszcze nie raz zaskoczy. Przeskoczyłeś moją życiówkę, nie pozostaje nic innego jak w przyszłym sezonie celować w 60-tke

Wczoraj krótki wypad pod wieczór i ani pstryka. Pewnie wszystko wyjechało z kamperami

Miały być poszukiwania sandacza z gumami, jednak zawsze kusi rzucić wobkiem i sprawdzić co się dzieje na miejscówce. Zaczęło się od kleni i wpadła kolejna życiówka?