Fajnie, że jesteś czujny jednak twoja reakcja jest w tym przypadku nieuzasadniona.
Moja prośba do Was jako najlepszego źródła informacji o ichtiofaunie danego obszaru nie jest przypadkowa. W tym przypadku ma służyć ochronie tego gatunku którego liczebność w wodach Polski dramatycznie spadła. Ja częściowo jestem zaangażowany w projekt monitoringu piskorza i dlatego nawet pogłoska o jego występowaniu w danym akwenie (szczególnie w wodach Wisłoka, podkarpackiego i lubelskiego odcinka Wisły - łącznie z najbliższymi starorzeczami, rowami, kanałami dopływowymi itp.) jest dla mnie cenna. Gatunek ten pomimo tego, że wygląda na to, że jest już skrajnie rzadki nie jest objęty ochroną ścisłą, a jedynie ochroną częściową (co oznacza, że nie jest zabronione jego pozyskiwanie, natomiast nie może się to odbywać bez wiedzy konserwatora przyrody ew. regionalnego dyrektora ochrony środowiska). Sam jestem wędkarzem z 28 letnim stażem i piskorza (martwego zresztą) widziałem tylko raz. Jeżeli więc komuś zależy na ochronie zagrożonego gatunku i ma wiedzę na temat jego występowania (obecnie lub w przeszłości) to zachęcam do podzielenia się informacją.
Z korzyścią dla polskiej przyrody
Pozdrawiam
Krzysiek