Skocz do zawartości

tpe

Użytkownicy
  • Postów

    215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez tpe

  1. tpe

    Jezioro Solińskie

    Taaa....Dlatego, gdy z zimnej, mniej żyznej wody znikły gatunki reofilne, to pstrągi i lipienie znalazły świetne warunki bytowania.
  2. tpe

    Jezioro Solińskie

    W Sanie przed budową zapory w Solinie ( i Myczkowcach) i ingerencją PZW pływały klenie, świnki i brzany. Zapora diametralnie zmieniła termikę wody i warunki środowiskowe dla tych, wcześniej wymienionych gatunków.
  3. tpe

    Jasiołka

    https://krosno24.pl/informacje/przerwany-wal-na-jasiolce-czy-zabraknie-nam-wody-w-kranach-i7058 Przyroda poradziła sobie sama. Obeszła zaporę i stworzyła naturalną przepławkę.
  4. tpe

    Rzeka San

    @stig nie żyłem w innym wymiarze. Masz rację były wody, gdzie ryb i raków było pod dostatkiem. Na Wisłoku w Haczowie łowiliśmy piękne świnki i szczupaki, na górnej Wisłoce pstrągi i klenie. O Rajskim nawet nie wspomnę. W Wisłoku w Krośnie ostatnie świnki pod kładką na Ślączce obserwowaliśmy gdzieś koło roku 1983/84. Wróciły potem w to miejsce, ale po zarybieniach, na początku XX wieku. całe dzieciństwo spędziłem nad Lubatówką. Praktycznie co dzień miała inny kolor wody. Wszystko zależało od tego, jakiego barwnika używała w górze rzeki garbarnia. Jednak coś udawało się złowić. Nie były to wprawdzie szczupaki, wielkie płocie i klenie, które w latach '60 łowił mój ojciec, ale trenowałem refleks na strzebelkach, kiełbiach i jelcach. Ryby do Lubatówki wróciły w latach '90... Przekroczyliśmy pewną barierę. Natura już nigdy nie poradzi sobie sama, musimy ją wspomagać. Złożyło się na to wiele czynników: zmiany klimatu, coraz lepiej wyposażeni wędkarze, rolnictwo, czy tysiące nieskanalizowanych domków nad Sanem i Soliną. Nie bronię PZW, dużo rzeczy można by zrobić lepiej. Ale jak na razie to PZW, czyli my wszyscy odpowiadamy za to, co się nad wodami dzieje.
  5. tpe

    Rzeka San

    Dokładnie pamiętam jak było w latach '80...Pamiętam pusty Wisłok w Krośnie, pamiętam śmierdzącą naftą Wisłokę, Ropę martwą Jasiołkę. Pamiętam wycieczki autobusowe i miasteczka namiotowe nad Sanem i Soliną. Pamiętam wysoką wodę na Solinie i Sanie od roztopów do czerwca (to chyba był jeden z powodów udanego naturalnego tarła ryb w tamtych czasach?). Dokładnie pamiętam skąd wziął się lipień w Sanie i ile było go w tej rzece w okolicach MMŚ. Pamiętam też, jak nagle zniknął pod koniec lat '90, pamiętam też wielki lipieniowy boom jakieś 18 lat temu. Inaczej traktowałem wędkarstwo 30 lat temu, inaczej traktuję dziś. Teraz jakoś nawet przez myśl nie przejdzie mi to, że mógłbym zabić i zjeść lipienia, czy pstrąga z dzikiej rzeki. Dlatego mam za złe Koniecznemu (a przede wszystkim ZO) , że do tej pory nie zrobił całkowitego no kill na Sanie co najmniej do mostu w Huzelach, a jeszcze lepiej do ujścia Osławy. O bezsensownym zabijaniu jednej głowacicy w roku już mi się nawet nie chce pisać....O ile więcej ta ryba jest warta w nurtach Sanu niż na patelni? Zmiany w środowisku postępują z roku na rok coraz szybciej. Zmienia się klimat, obniża poziom wód gruntowych. Nie ma zim (łowił ktoś ostatniej zimy z lodu?) Wydaje mi się, że od kilku lat na dobre w Polsce rozgościła się susza.... Przepływy w dzikich rzekach (na Sanie w dużym stopniu wyrównują je zapory) to generalnie niżówka albo woda prawie powodziowa. Nie ma już praktycznie stanów średnich. Dlatego nie udaje się naturalne tarło ryb. Wysoka, mętna woda jest zabójcza przede wszystkim dla ikry, wylęgu i narybku lipieni. Nie jest też obojętna dla ryb reofilnych. Napiszę jeszcze raz dyrektor Biura ZO Okręgu wykonuje zadania postawione mu przez ZO!!! Odłowów nie wymyślił sobie P. Konieczny. Taką gospodarkę rybacką okręg oparł za operatach, przygotowanych przez naukowców. Sztuczne tarło to jedyna możliwość utrzymania populacji ryb reofilnych, pstrągów i lipieni w naszych rzekach. Niestety, pełne ryb rzeki i ręce bolące od holów to przeszłość....Jedynie, co możemy zrobić, to wspomagać naturę, by pozostawić rzeki i to, co w nich żyje dla naszych potomnych.
  6. tpe

    Rzeka San

    Kologo @bobo pamiętam jak po przejęciu od RZGW ośrodków zarybieniowych Konieczny zastał je kompletnie zdewastowane. Zastał też kompletnie pusty San. Świnek, brzan i kleni też za bardzo w rzekach nie było...Pamiętasz sytuację z zamknięciem wody w Zwierzyniu? Przez kilkanaście minut w Sanie nie było wody. Straty w rybostanie, a przede wszystkim narybku były ogromne. Udało się wynegocjować konkretne zadośćuczynienie od zespołu elektrowni. Syf na dnie Sanu jest nie tylko w Dynowie, jest wszędzie poniżej Zwierzynia.... Niestety dyrektor Biura Zarządu Okręgu nie jest wszechmocny. Wykonuje to, co postanowi Zarząd Okręgu.
  7. tpe

    Rzeka San

    Co ma Konieczny do kuli wodnej i Dynowa?
  8. tpe

    Rzeka San

    A jak myślisz, od kogo dowiedział się o tym J. Kolendowicz? Poza tym zrobił to: I podejrzewam, że robi, albo planuje zrobić dużo więcej. Niestety, sam wody na zaporze nie zatrzyma.
  9. tpe

    Osława

    Podziwiam ludzi jedzących brzany i świnki
  10. tpe

    Jezioro Solińskie

    W weekendy generalnie wszyscy pływają na gazie...Czasami mniejszym, czasami większym... Nie radziłbym próbować
  11. Jeżeli potrzebujesz młynka, którym będziesz łowił w słonej wodzie, to jak najbardziej warto. TP XD 4000 ma przełożenie 6.2:1 i jest odporny na słoną wodę. Ale doskonale sprawdza się też podczas polowania na głowacice. Swoje Shimano kupuję tu: https://www.mefistofishing.pl/shimano-twin-power-xd-4000xg-new-2017-p-1773.html
  12. Wszystko zależy od funduszy. Spokojnie da już radę Stradic FL, mocniejszy będzie Twin Power: stary model, albo nowy, który będzie dostępny w marcu. Sam używam TP XD. Oczywiście mówimy tu o wielkości 4000, która będzie optymalna do średniego spinningu. Od Twoich preferencji zależy też wybór wersji (PG, HG, XG) Nie polecam do średniego spinningu Stradica Ci4+. To świetny młynek, ale do bardzo lekkich zastosowań.
  13. Jeziora na pewno nie wykończyły sumy...Jezioro wykończyło przede wszystkim obniżenie lustra wody o kilka metrów i odcięcie przystępujących do tarła ryb od tarlisk w górze zbiornika. Normalnie 20-30 lat temu cofka zbiornika zaczynała się w okolicach mostu w Pastwiskach. Np. sieje na spinning łowiłem na tzw. patelni, duuużo powyżej mostu. Okonie, szczupaki, a nawet sandacze w tzw. łozinach. Gdzie teraz jest cofka jeziora? Zostały pionowe, skaliste brzegi, praktycznie bez trzcinowisk itp. Niski poziom wody to też automatycznie o wiele większa presja wędkarska na zbiorniku. Sumy coś tam na pewno zjadły, ale nie na tyle, żeby wykończyć zbiornik....
  14. Jeziora w okolicy Killarney. To typowe, górskie, zimne i dość płytkie zbiorniki. Pstrągi, okonie, chyba wzdręgi. Największe to Leane. Przez jeziora wędrują w górę łososie, które często zatrzymują się w nich w oczekiwaniu na dużą wodę w rzekach. Ciężko łowić z brzegu, jest bardzo płytko. Nie obowiązują tu licencje i permity. Chyba, że chcesz złowić łososia. Jeżeli złowisz go przez przypadek, łowiąc pstrągi, czy okonie musisz go natychmiast uwolnić. Rzeki to pstrągi, okonie, łososie, trotki. Wszystkie rzeki w okolicach Killarney - Laune od jeziora do morza to rzeka łososiowa, podobnie Killarney Flesk powyżej jeziora. Żeby łowić w rzekach na spinning musisz mieć przede wszystkim licencję łososiową - 56 euro za rok na region, dodatkowo na każdy odcinek rzeki musisz wykupić dzienny permit za 25-30 euro. Łowiąc pstrągi na muchę nie musisz mieć licencji łososiowej, permit to ok. 15 euro za dzień. Ale oczywiście trotki i łososie złowione przy okazji łowienia pstrągów muszą wrócić do wody. Fajne wody szczupakowe znajdują się ok 50 km w stronę Cork.
  15. W Killarney, a dokładnie w całym Kerry nie ma szczupaków...
  16. Gdzie chcesz łowić i co?
  17. Panowie, jeżeli macie wątpliwości, a ryba wraca do wody, wystarczy pobrać i zabezpieczyć kilka łusek i przekazać do Okręgu. Wątpliwości rozwieje ichtiolog.
  18. tpe

    Rzeka Wisłoka

    Jemu pewnie nie, ale IM na pewno....
  19. tpe

    Jezioro Solińskie

    Niestety nie obowiązują na na terenie ZO Krosno tzw. wymiary widełkowe. Niestety....To chyba jeden z niewielu okręgów w Polsce, który nie wprowadził dodatkowych obostrzeń regulaminu dotyczących połowu ryb drapieżnych (oprócz limitów ilościowych wziętych z księżyca...)
  20. tpe

    Rzeka San

    Ten kardynał stuknął zamaszyście w ripperka FishArrow, ale nie pytaj mnie w dokładnie którego, bo nie mam pojęcia Używałem MicroSpeciala 213 1-10g. 1 lutego miałem na młynku plecionkę 0,06 (było powyżej 0), ale nie zanotowałem konkretnego brania. niecały tydzień później zamieniłem linkę na żyłkę Momoi Kuromasu 0,165 (było dobrze poniżej zera). Dwa brania, pstrąg na "robala", lipień na gumkę wyjechał bez najmniejszego problemu. Bardzo fajnie łowi się tym kijaszkiem, jest bardzo czuły, szybki i pięknie pracuje pod walczącą rybą. No i najważniejsze - nie gubi ryb na bezzadziorach. Jak na razie
  21. tpe

    Rzeka San

    Relacja z rozpoczęcia sezonu pstrągowego (dwa wypady z Tomkiem eS) Złowione ryby nie miały mniej niż 40 cm. Mam nadzieję, że maluszki też przetrwały zimę. http://basshunting.blogspot.ie/2017/02/the-first-two-fishing-in-2017-san-river.html
  22. adamus, wszystko przed Tobą/Wami. Zmieńcie prezesa, dyrektora, zarząd. Kiedyś w Krośnie też była kicha...Po MZGR (wiecie co to było?) odziedziczyliśmy zrujnowane ośrodki zarybieniowe i puste wody. Rzeszów jest w miarę licznym okręgiem z niestety małą ilością wód. Przy dobrej gospodarce, należytej ochronie odbudowanie ichtiofauny w tych wodach nie powinno być trudne.
  23. Ale mamy rok 2016 nie 1985, ciągle nie rozumiesz?
  24. Duda dał, PiS dał, to i Krosno może dać Jak nie to pójdą na skargę... Litości panowie... Brak porozumień miedzy okręgami wynika z prostego rachunku ekonomicznego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.