Skocz do zawartości

tpe

Użytkownicy
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi opublikowane przez tpe

  1. Kologo @bobo pamiętam jak po przejęciu od RZGW ośrodków zarybieniowych Konieczny zastał je kompletnie zdewastowane. Zastał też kompletnie pusty San. Świnek, brzan i kleni też za bardzo w rzekach nie było...Pamiętasz sytuację z zamknięciem wody w Zwierzyniu? Przez kilkanaście minut w Sanie nie było wody. Straty w rybostanie, a przede wszystkim narybku były ogromne. Udało się wynegocjować konkretne zadośćuczynienie od zespołu elektrowni. 

    Syf na dnie Sanu jest nie tylko w Dynowie, jest wszędzie poniżej Zwierzynia....

    Niestety dyrektor Biura Zarządu Okręgu nie jest wszechmocny. Wykonuje to, co postanowi Zarząd Okręgu.

     

     

  2. A jak myślisz, od kogo dowiedział się o tym J. Kolendowicz?

    Poza tym zrobił to:

    8 godzin temu, LukaszZ napisał:

    Dlatego Okręg PZW w Krośnie złożył w tej sprawie sprzeciw w Wodach Polskich oraz w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ).

     

    I podejrzewam, że robi, albo planuje zrobić dużo więcej. Niestety, sam wody na zaporze nie zatrzyma.

  3. Wszystko zależy od funduszy.

    Spokojnie da już radę  Stradic FL, mocniejszy będzie Twin Power: stary model, albo nowy, który będzie dostępny w marcu. Sam używam TP XD.

    Oczywiście mówimy tu o wielkości 4000, która będzie optymalna do średniego spinningu. Od Twoich preferencji zależy też wybór wersji (PG, HG, XG)

    Nie polecam do średniego spinningu Stradica Ci4+. To świetny młynek, ale do bardzo lekkich zastosowań.

  4. Jeziora na pewno nie wykończyły sumy...Jezioro wykończyło przede wszystkim obniżenie lustra wody o kilka metrów i odcięcie przystępujących do tarła ryb od tarlisk w górze zbiornika. Normalnie 20-30 lat temu cofka zbiornika zaczynała się w okolicach mostu w Pastwiskach. Np. sieje na spinning łowiłem na tzw. patelni, duuużo powyżej mostu. Okonie, szczupaki, a nawet sandacze w tzw. łozinach. Gdzie teraz jest cofka jeziora? Zostały pionowe, skaliste brzegi, praktycznie bez trzcinowisk itp. Niski poziom wody to też automatycznie o wiele większa presja wędkarska na zbiorniku. Sumy coś tam na pewno zjadły, ale nie na tyle, żeby wykończyć zbiornik....

  5. Jeziora w okolicy Killarney. To typowe, górskie, zimne i dość płytkie zbiorniki.  Pstrągi, okonie, chyba wzdręgi. Największe to Leane. Przez jeziora wędrują w górę łososie, które często zatrzymują się w nich w oczekiwaniu na dużą wodę w rzekach. Ciężko łowić z brzegu, jest bardzo płytko. Nie obowiązują tu licencje i permity. Chyba, że chcesz złowić łososia. Jeżeli złowisz go przez przypadek, łowiąc pstrągi, czy okonie musisz go natychmiast uwolnić.

     

    Rzeki to pstrągi, okonie, łososie, trotki.

    Wszystkie rzeki w okolicach Killarney - Laune od jeziora do morza to rzeka łososiowa, podobnie Killarney Flesk powyżej jeziora.

    Żeby łowić w rzekach na spinning musisz mieć przede wszystkim licencję łososiową - 56 euro za rok na region, dodatkowo na każdy odcinek rzeki musisz wykupić dzienny permit za 25-30 euro. Łowiąc pstrągi na muchę nie musisz mieć licencji łososiowej, permit to ok. 15 euro za dzień. Ale oczywiście trotki i łososie złowione przy okazji łowienia pstrągów muszą wrócić do wody.

     

    Fajne wody szczupakowe znajdują się ok 50 km w stronę Cork.

  6. Niestety nie obowiązują na na terenie ZO Krosno tzw. wymiary widełkowe. Niestety....To chyba jeden z niewielu okręgów w Polsce, który nie wprowadził dodatkowych obostrzeń regulaminu dotyczących połowu ryb drapieżnych (oprócz limitów ilościowych wziętych z księżyca...)

  7. Ten kardynał stuknął zamaszyście w ripperka FishArrow, ale nie pytaj mnie w dokładnie którego, bo nie mam pojęcia ;)

    Używałem MicroSpeciala 213 1-10g. 1 lutego miałem na młynku plecionkę 0,06 (było powyżej 0), ale nie zanotowałem konkretnego brania. niecały tydzień później zamieniłem linkę na żyłkę Momoi Kuromasu 0,165 (było dobrze poniżej zera). Dwa brania, pstrąg na "robala", lipień na gumkę wyjechał bez najmniejszego problemu. Bardzo fajnie łowi się tym kijaszkiem, jest bardzo czuły, szybki i pięknie pracuje pod walczącą rybą. No i najważniejsze - nie gubi ryb na bezzadziorach. Jak na razie ;)

  8. adamus, wszystko przed Tobą/Wami. Zmieńcie prezesa, dyrektora, zarząd. Kiedyś w Krośnie też była kicha...Po MZGR (wiecie co to było?) odziedziczyliśmy zrujnowane ośrodki zarybieniowe i puste wody. Rzeszów jest w miarę licznym okręgiem z niestety małą ilością wód. Przy dobrej gospodarce, należytej ochronie odbudowanie ichtiofauny w tych wodach nie powinno być trudne.

  9. Prezent urodzinowy od Dragona, kij z nowej serii Street Fishing, 2.70 do 28g. Mają być w sprzedaży w przyszłym roku. TPSW wyważa go idealnie, czuć moc tego kija, ma fajny mięsisty dolnik. Bardzo oryginalny design. Może w poniedziałek wyskoczę z nim nad San ;)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.