Skocz do zawartości

tpe

Użytkownicy
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi opublikowane przez tpe

  1. Panowie, sezon pstrągowy na Sanie rozpoczynamy już 31 stycznia. Ale UWAGA!!!! Ciągle tego dnia obowiązuje zakaz spinningowania od Hoczewki do Postołowa. Tak więc poniżej OSu, w niedzielę można łowić pstrągi tyko na muchę! Od mostu w Postołowie także na spinna.

  2. ad.1 W zależności czy wody nizinne czy górskie obu okręgów.Jeżeli nizinne - 150zł ,jeżeli górskie (w tym nizinne) 210zł

    ad.2 O.tarnobrzeski ,nie płacisz nic ponieważ jest porozumienie na rzeki (musisz wybrać zezwolenie + rejestr)

    ad.3 O .tarnowski dopłata 80zł ...ale tutaj musisz jeszcze dopytać

    http://www.pzw.org.pl/rzeszow/wiadomosci/124048/60/porozumienia_miedzyokregowe_na_2016_r

    Byłem dzisiaj zapłacić kartę ,przy okazji podjechałem na Akacjową celem zrobienia dopłat na PR i TB ...Znaczków na TB jeszcze nie ma ,mają dowieźć dzisiaj albo jutro :D ,znaczków PR w ogóle nie będą mieli bo...Uprzejma pani nie była w stanie podać racjonalnego powodu:D

    To tak informacyjnie ,gdyby ktoś z Was wybierał się na ul. Akacjową.

    Wydaje mi się, że żeby łowić na Sanie w okręgu przemyskim i krośnieńskim kolega musi opłacić składki w obydwu okręgach.

  3. Nie znajdziesz nigdzie gaci, które wytrzymają więcej niż 2-3 sezony intensywnego łowienia, nawet jeżeli nie łazisz po krzakach, czy jeżynach.

    Kiedyś myślałem podobnie jak Ty, po co wydawać tyle kasy, jeżeli i tak prędzej, czy później będą ciekły. Ale, gdy tylko kupiłem pierwsze, wiedziałem, że nie założę już zwykłych gumiaków. (mam jeszcze neopreny na zimowy San). Mam w tej chwili piątą parę (4 załatwiłem w ciągu 4 sezonów) i są to właśnie Ikony Visiona. Po 1,5 roku intensywnego łowienia w słonej wodzie ciągle suchutko w środku.

  4. Spędzałem nad Soliną (Rajskie) każde wakacje od połowy lat '80. Wysłuchałem tam opowieści miejscowych o sumach, które żyły w głębokich dołach Sanu przed zalaniem jeziora. Słyszałem teź historie z lat '70, '80 i '90 o straconych po długim holu rybach, które nawet nie pokazały się wędkarzom. Najbardziej utkwiła mi w pamięci opowieść wujka, który pod koniec lat '70 na "Sumexa" zaciął na Rajskim rybę, która przeciągnęła jego i jego dwóch towarzyszy na łódce dobre 2 km (sprawdzałem na mapie) i wlazła w zalane drzewo (wtedy łowiło się żyłką 0,45). Śmiem więc twierdzić, że sumy na Solinie były "od zawsze".

  5. Od 10 sezonów łowię w Atlantyku (do morza mam niecałe 100 m). Specjalizuję się głownie w Sea Bassach (morski bass - labraks). W tym roku współpracuję z IFI (irlandzki odpowiednik PZW) tagując złowione bassy. Dzięki temu w przyszłości więcej dowiemy się o ich zwyczajach, wędrówkach, szybkości wzrostu itd.

    Drugim moim ulubionym gatunkiem są łososie. W moim regionie (Kerry) pstrągi potokowe nie są zbyt duże, dlatego z lekkim sprzętem (spinningowym i muchowym), w niedużych rzekach staram się tropić łososie. Przy okazji przeprosiłem się z obrotówkami, które robi dla mnie jeden z polskich rzemieślników. Są tu zabójczo skuteczne!

    Obecnie sezon bassowy jest w Irlandii zamknięty (15.05-15.06), przez ostatnich parę tygodni łowiłem wyłącznie w rzekach. Złowiłem kilka trotek, pstrągów i w końcu pięknego Springera (81 cm).

    Pozdrawiam z Irlandii.

    http://basshunting.blogspot.ie/

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  6. Grzesiek, napisze jeszcze raz. Jeżeli ktoś będzie chciał zabrać rybę zgodnie z regulaminem, to ją zabierze. Mnie też się to nie podoba. Nie jestem zachwycony tym, że na rzece z takim potencjałem jak San, w majestacie prawa, rocznie, każdy może zabić 70 (!) pstrągów albo 36 (!) głowacic (mam nadzieję, że dobrze to policzyłem). A złowienie pstrąga dłuższego niż te marne 30 cm jest bardzo trudne.

    I tu wszyscy mamy pole do popisu by to zmienić.

  7. Panowie, póki nie zmieni się ustawa, regulamin PZW, czy w końcu mentalność polskich wędkarzy, musimy z wyrozumiałością podchodzić do wędkarzy zabijających ryby zgodnie z prawem (bo w końcu "ktoś" pozwolił każdemu wędkarzowi w tym roku zabijać co miesiąc 10 pstrągów z Sanu).

    Uszanujmy punkt widzenia autora książki.

    A pstrągi przyrządzane zgodnie z przepisami na końcu książki możemy kupić po drodze z Sanu do domu.

  8. Dziś ostatnia pstrągowa wyprawa na San w tym roku. Ryby nawet dopisały, 25 pstrągów wyholowanych, sporo spadów. Woda super, trochę płynących glonów. Ryby były najbardziej aktywne do godz. 10.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.