Skocz do zawartości

syn05

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10 Good
  1. syn05

    Rzeka Wisłoka

    Oczywiście że chodzi mi o najczęściej spotykanego kiełbia pospolitego. Wielkie dzięki "geo" za pomoc!!! Te 200-300 metrów w dół to chodzi może o pobliski odcinek za mostem w Woli Mieleckiej, tam może gdzieś w pobliżu tego wystającego pnia?
  2. syn05

    Rzeka Wisłoka

    Doradźcie PROSZĘ!!! gdzie namierzę kiełbiki w okolicy kładki, czy może innego miejsca w Mielcu. Gdyż potrzebuję kilka ładnych sztuk na żywca.
  3. W takiej sytuacji zwracam honor, gdyż ja byłem tam w godzinach około 6 jadąc do Ziempniow również na Breń (lecz ze spinningiem) oraz około 10 wracając i w tych godzinach nikogo tam nie widziałem. Moim zdaniem Szafranów teraz dziwnie wygląda z tymi wykoszonymi brzegami i trudno się tam gdzieś zaczaić na rybę.
  4. Dziwne bo dziś kilka razy odwiedzłem Szafranów i nikogo nie widziałem, woda była koloru kawy z mlekiem i nic się na powierzchni nie spławiało.
  5. Jeśli można wiedzieć, to jaką dokładnie metodą łowiłeś te rybki?
  6. Ja również podobnie jak kolega "geo" mam blisko do tego zbiornika. Z tejże racji odwiedzam go dość często aby pozyskać tam głównie żywca. Chociaż po powodzi z przed kilku lat złowiłem tam dwa karpie w granicach 40-45cm, ale strasznie wychudzone i jednego dość ładnego węgorza. Znajomy który przesiaduje tam dość często złowił kilka średniej wielkości dziwnie kolorowo ubarwionych karpi i mnóstwo sumików karłowatych. Ogólnie jeśli chodzi łowienie z doskoku to nie wróżę sukcesów, chyba że np. tygodniowa zasiadka. Ja w ubiegłym roku łowiąc żywca około 30-40 razy nie złowiłem nic większego od leszczyka bądź jazia.
  7. Widzę iż nikt ostatnio nie łowi na lodzie!!! Ja dziś mimo silnego wiatru i przelotnych opadów śniegu byłem 2 godzinki na lodzie w miejscowości Szafranów. Efekty nie były powalające jeżeli chodzi o wielkość rybek, natomiast z braniami nie było najgorzej: 14 okoni i jeden malutki szczupak, który na szczęście nie obciął mojej ulubionej mormyszki. Wszystkie rybki złowione na mormyszkę z ochotką, próbowałem też drugą wędeczką na spławiczek z pinką i czerwonym - ale bez żadnych efektów. Lód przy brzegu cieniutki, ale już metr od brzegu stara tafla o grubości w granicach 15 cm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.