Skocz do zawartości

JurekJ

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez JurekJ

  1. Może pytanie nie w tym wątku, ale nie znalazłem innego. Próbowałem znaleźć stronę PZW Rzeszów, żeby sprawdzić czy coś już wiadomo o składkach na 2024, ale ona chyba już nie istnieje a w głównej PZW i wybraniu okręgu Rzeszów nic tam w zasadzie nie ma. Czy ktoś z was wie gdzie teraz można takie info zdobyć? 

    Kurde, jest gorzej niż było ;)

  2.  

    Wczoraj przeszedłem się bez w wędki nową ścieżką przyrodniczą w Boguchwale. Jak wiadomo, od strony Budziwoja, nad samym brzegiem znajduje się "osiedle" domków. Dziwny jest to widok, ale no cóż są ludzie którym noga się podwinęła w życiu a gdzieś trzeba mieszkać, jednak idąc wczoraj tamtędy (nie miałem z sobą telefonu żeby pstryknąć fotkę) widziałem rozstawione 4 wędki na żywca, solidny podbierak, obsługiwane przez jednego gościa. Pewnie karty wędkarskiej u niego nie uświadczy + 4 kije, to trochę przesada. Przecież siedząc tam cały czas, dzień i nic to wszystkie szczupłe wyjedzą :mad:, a my chodzimy, biczujemy wodę, a później przysłowiowe 0, albo pojedynczy "okaz" się trafi. 

    Tak się zastanawiałem czy gdzieś to zgłaszać, ale z drugiej strony chyba o tym wszyscy opiekujący się tym odcinkiem Wisłoka wiedzą no i co takiemu jegomościowi zrobią? Mandat mu wlepią :)?? To szkoda tam w ogóle iść i czas tracić. Zastanawiam się czy można np. zainkasować sprzęt??

    Pewnie jest tu na forum niejeden kolega z PSR czy SSR i może coś napisać.

     

    Domyślam się, że temat trudny z takimi ludźmi, no ale prawo jest dla każdego takie same. Jeżeli im wolno łowić bez zezwolenia i łamać zasady bez konsekwencji to dlaczego mi nie wolno (chodzi mi o łowienie bez karty)????

     

     

    Dla osób które nie znają tych terenów, zamieszczam poniżej zdjęcie (zrobione około 3 tygodnie temu)

     

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. 21 minut temu, Maffinka napisał:

    Próbowałam się dobrać do szczupaków na odcinku Trzebownisko - Łukawiec. Efektem było kilka boleni, okonie (czasem całkiem ładnie brały), klenie i 2szt. małych szczupaczków i 1 sumik. Jeszcze coś tam spróbuję ale efekty nie powalają niestety. Może ktoś łowi na tym odcinku i ma lepsze ? 

    Trzy lata temu łowiłem w tych okolicach, bliżej Trzebowniska i efekty były niezłe jak na Wisłok. Sporo szczupaków w przedziale 70-80, ale już rok później było gorzej. Widywałem wtedy sporo tubylców łowiących na żywca i nie ma co się dziwić :(

  4. Ja też łowię powyżej zapory i tak jak pisałem wcześniej w poprzednich latach udawało się jakiegoś szczupłego złowić, w tym roku totalna padaka. Jak do tej pory na suma też się jeszcze nie natknąłem.  

  5. Jak wygląda u was Koledzy ze szczupakiem na Wisłoku. Co prawda jesień dopiero w połowie ale ja tak kiepskiego roku z tą ryba na tej rzece nie miałem. Byłem może w tym roku na szupakacj z 10 razy i jak do tej pory 2 rybki +/- 70 cm. W zeszłym roku to że dwa razy nic nie złowiłem a w tym to kicha na całego. Nie pytam o miejscówki tylko wasze sukcesy. Dzięki i pozdrawiam. 

  6. Koledzy, proszę o info bardziej doświadczonych. Byłem na Sanie na feedera 2x w ciągu ostatnich 2 tygodni i praktycznie nie dało się łowić. Rzeką cały czas płynęły zielska które po kilku minutach oplatały się wokół żyłki i ciągnęły kija no i  przynętę. Rok temu też miałem taką sytuacja ale raz i to koło września. Czy wiecie skąd się to bierze i czy też mieliście ostatnio ten problem? Pozdrawiam 

  7. Właśnie wróciłem do domu po tygodniu nieobecności i już nie zdążyłem zobaczyć koloru Wisłok. Prośba jak sytuacja z wodą po tych opadach? Da radę coś na spina popróbować? Interesuje mnie Wisłok od zalewu do mostu w Zarzeczu. Dzięki 

  8. 52 minuty temu, Piotr Madura napisał:

    Wczorajsza wyprawa pomimo trudnych warunków pozwoliła mi poznać się bliżej z takim oto niezwykłej urody Kropkiem 🐟

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Wystąpi w następnym filmie w roli głównej?

  9. Prośba o informację. Chcę wybrać się jutro na San górski w okręgu Krośnieńskim i wykupić dniówkę. Czy jak kupię pozwolenie przez stronę internetową to muszę mieć potwierdzenie złożonej opłaty wydrukowane, czy wystarczy na telefonie? I czy jest wymagany jakiś rejestr? Przeglądałem regulamin na stronie ok Krosno ale nie znalazłem nic że konieczne, ale wolę zapytać, może czegoś nie doczytałem. Dzięki 

  10. Ze względu na to że koszty karty poszły w górę postanowiłem zapłacić w tym roku tylko jeden okręg i mimo że jestem z okolic Rzeszowa (i częściej tam wędkowałem) wybrałem okręg Przemyśl. W poprzednich latach opłacałem Przemyśl i Rzeszów głównie ze względu na porozumienie z Krosnem. Na Sanie w przemyskim byłem około 10 razy w 2021 i w porównaniu z ok. rzeszowskim moje wyniki były o wiele lepsze. Jednak chciałbym w tym roku trochę bardziej przyłożyć się do przygotowania przed sezonem i mam do was takie pytanie:

    Jaki poziom Sanu wg was jest najlepszy do wędkowania patrząc na wodowskaz w Dynowie? Interesuje mnie głównie spinning (czasami przepływanka), a co za tym idzie konieczność częstego brodzenia. Przy jakim poziomie nurt jest na tyle silny że łowienie będzie trudne i szanse na złowienie ryby będą znikome?

    W zeszłym roku wędkowałem w okolicach Nozdrzca, Dynowa i Pawłokomy. W tym roku chciałbym poszerzyć obszar i również odwiedzić okolice od Pawłokomy do ujścia Stopnicy. 

    Jeżeli ktoś chciałby podzielić się swoimi doświadczeniami to bardzo proszę o odpowiedź. 

  11. Po ostatniej informacji o 73% podwyżce dla pani prezes pzw i kosztach wykupu karty postanowiłem że w 2023 nie będę płacił na to złodziejstwo. Dlatego zwracam się do was z pytaniem gdzie poza pzw na Podkarpaciu można powędkować na spinning, bo reszta metod to tylko uprawiam sporadycznie jak chce posiedzieć i poleniuchować, co wody pzw mi gwarantują 😀

  12. 10 godzin temu, seba77 napisał:

    Panowie a co my oczekujemy, że  Wody Polskie za 300 złotych dadzą nam całe wojedztwo...jak teraz policzyć Rze. Kro.Prz.Tg. pelne skladki to by wyszło około 1500zl. Dajcie na luz...podzielić na rok i wyjdzie miesiąc 130zl. Jak ktoś jeździ to nie są wielkie pieniądze. A jak ktoś koło komina lowi to wyjdzie 40 na miesiąc... to śmiech..

    Tyło rozchodzi się o to żebyśmy zadbali o to bardziej jak i my taki i pzw. Ps. Jedziesz na dzień na narty to z 200 zł lekko  wyskakujesz;)

    @seba77, po pierwsze nie widzę żeby kolega @dany_76 gdziekolwiek napisał coś o Wodach Polskich, a po drugie to uważam, że tak jak wyliczyłeś, 1500 pln za swoje województwo na rok to wg mnie trochę za dużo. Wcale nie uważam że jak wszystko będzie pod władaniem WP to będzie lepiej. Dla mnie jest to nie do zrozumienia, że terytorialnie wody należące do powiatu rzeszowskiego są pod władaniem np. Przemyśla i chcąc na nich łowić muszę dokonywać dodatkowej, nie małej opłaty. Wg mnie niech se to PZW zostanie, ale powinno przejść gruntowną reformę, tak jak wszystkie już chyba państwowe organizacje po poprzednim ustroju. Po grzyba w jednym województwie tyle okręgów, kół, prezesów, vice prezesów, innych pasożytów i nie wiadomo czego tam jeszcze …. To są dodatkowe, potężne koszty które powinny być przeznaczone na wody a nie na nabijanie kieszeni. Amen.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.