Skocz do zawartości

Leszek

Użytkownicy
  • Postów

    351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Leszek

  1. Raczej jest to niemożliwe. Osobiście przerabiałem ten temat. W sklepie takich wędzisk nie ma. Są drogie, mało chodliwe i nie opłaca się im takich wędzisk sprowadzać. Jak szukałem HM 69 Sting na brzany to miałem propozycję że zamówi mi taki kij, zaliczka 200zł. A jak mi się kij nie spodoba to po zaliczce. Poczytałem opinie w necie i zaryzykowałem, kupiłem w ciemno. Jestem zadowolony. Może się trafi że ktoś z naszych ma taki kij i będzie skłonny udostępnić do pomacania. Ja mam w swojej kolekcji dwa HM. Jeden jak wyżej i HM80. Mogę Ci z czystym sumieniem kije z serii HM polecić. Niczym nie różnią się od tych z pracowni. A HM 80 nawet przewyższa mojego Batsona z FC.
  2. Leszek

    Ciekawe aukcje

    Dzięki @ Geo. Zakupione, sprawdzimy na wiosnę.
  3. Leszek

    Wisłok

    Z fotki wynika za to Ty walnąłeś w nią.
  4. Leszek

    Wisłok

    Panowie co tak pusto nad wodą. Dzisiaj nad Wisłokiem żywej duszy. Ruszcie trochę tyłki, jeszcze czas na łowy. Ryby tak jak my, aby przeżyć muszą coś jeść i tu je mamy! Dzisiejszy klenik 46cm:
  5. Leszek

    Rzeka San

    I ja tak myślę.Nie ma drugiej takiej rzeki. Na drugi rok opłacę Przemyśl i odwiedzę swoje dawne miejscówki. Jest taki plan, tylko jakiś market gdzie można kupić trochę wolnego czasu.
  6. Leszek

    Wisłok

    Sorry, nie mogę.Jeszcze jest na etapie testów, i nie jest to jeszcze produkt finalny. Dowiesz się jako jeden z pierwszych.
  7. Leszek

    Wisłok

    Wczoraj krótki wypad nad Wisłok w celu przetestowania nowego projektu. Widziałem Panów z PSR na kładzie. Może wreszcie Wisłok będzie lepiej chroniony. Nowy wobler został pozytywnie zaopiniowany przez inspektora jasia:
  8. Leszek

    Ulubione dźwięki

    Pamięta,co ma nie pamiętać! Ale wolę nasz Rzeszowski Monstrum. Zwłaszcza ich pierwsza płyta, jest zarąbista.
  9. Leszek

    Kontrole wędkarskie

    Odcinek miejski łatwo jest skontrolować. Po każdej stronie Wisłoka są ścieżki, można przejśc w kapciach. Natomiast wodę pstrągową to już kłopot. Po co się pchać w dżunlę, żeby skontrolować jednego zapaleńca. Kłusownika z marszu trudno dopaśc.
  10. Leszek

    Kontrole wędkarskie

    Bogumił, w jakim rejonie. Bo ja za wyjątkiem odcinka miejskiego żadnego strażnika nie spotkałem na Wisłoku. Co gorsza to nigdy nie miałem kontroli na wodach górskich. To nie napawa optymizmem.
  11. Złowił bym-ostatnia fotka po prawej
  12. Jeżeli chcesz mieć problem z głowy to zapoluj na japońską używkę. Taka jest moja rada jako użytkownika japońskich shimańców. Do wyżej wymienionych dodaj jeszcze, moim zdaniem nr1, Twin Powera. Nadchodzi martwy sezon wędkarski, dużo ludzi wymienia sprzęt i właśnie w okresie zimowym można trafić na coś konkretnego. Ryzyko zawsze istnieje, ale można go zminimalizować, nie napalając się i zachowując podstawowe środki ostrożności. Można również upolować ciekawy młynek bezpośrednio ściągnięty z Japonii. Do wiosny jest czas.
  13. Jak byłem młody to z kumplami dzieliliśmy sie właśnie JaBolem... ale z gwinta.
  14. Mam Batsona RX7 na blanku IST1141F 2,90 cw 2-10g 4-8lb. Jeszcze na zielonym blanku. Czym ten blank różni się od powyższego? Czy jest jeszcze szansa na zdobycie RX7 IST1081F 2-10g 4-8lb
  15. Nie ma takiego kleju. Jednak na łowisku można się poratować. Jest to sprawdzony mój sposób. Najlepsza jest zapałka, bo jest sucha. Możemy użyć też kawałek suchego drewienka, którego na łowisku nigdy nie brakuje. Nożem strugamy cieniutki plasterek i wciskamy go pod ster, tak aby ster ustabilizować. Woda zrobi za nas resztę. Drewienko napęcznieje i usztywni ster na tyle że z biedą na dzień wędkowania wystarczy. Jeżeli jest to w tym dniu wobler jedynie skuteczny warto spróbować. Później w domu możemy wkleić stosując klej DISTAL
  16. Leszek

    Rzeka San

    Pozwolę sobie i ja wtrącić swoje 5 groszy do tego tematu. Zdarzyło mi się kilka brzan złowić na Sanie czy Wisłoku. Dobór sprzętu zależy w dużej mierze od doświadczenia. Mając kilka razy w roku spinning w rękach, siłą rzeczy takiego doświadczenia nie nabierzemy. Łowię już ładnych parę lat i tylko na spina. Na temat innych metod nie wypowiadam się. A co do żyłki do połowu brzan nie używam grubszej jak 0,18. Żyłka musi być z górnej półki i to nie cenowej tylko jakościowej. Na każdy sezon zakładam nową żyłkę. Nie zdarzyło mi się też rozgięcie kotwic. Nie używam żadnych mocarnych kotwiczek. Najważniejsza dla mnie jest ostrość kotwiczki. Na kamieniach kotwiczki często się tępią. Tępa kotwiczka zbyt płytko wbija się brzanie w pyszczek, i to jest główną przyczyną rozginania się kotwic.
  17. Leszek

    Ankieta na temat C&R

    Aż się spociłem, ale dałem rade:)
  18. Proszę o info przed wyjazdem. Jestem chętny na wypad. I to jest w pstrągowaniu najpiękniejsze. Ledwo sezon się zakończył a my już planujemy następny.
  19. Również dzisiaj zakończyłem sezon pstrągowy. Z powodu braku czasu nie był owocny. Jednak dzisiaj pstrągi okazały totalny brak szacunku. To ja pojechałem się z nimi pożegnać, wylałem hektolitry potu,pokrzywy mnie niemiłosiernie poparzyły, a te niewdzięczniki w ogóle nie przyszły się pożegnać. Rzadko mi się to zdarza, ale musiałem zejść o kiju. Wypad jednak uznaję za udany, ponieważ udało mi się odnaleźć zgubione pudełko z woblerkami.
  20. Leszek

    Rzeka San

    A ja wiem gdzie takie są. No może nie wszystkie, ale przewodnik stada miał ponad 40cm. Stadko liczy kilkanaście sztuk. Nieopodal ośrodka w którym niedawno przebywałem. Chodziłem je sobie oglądać praktycznie co dziennie. Mieszkają sobie w niewielkim dołku,chowają się pod zwalonymi drzewami i nie mają gdzie uciec bo woda jest niska. Na szczęście nikt ich tam nie niepokoi. Mam nadzieję że przetrwają do większej wody. W tym miejscu łowić je może tylko człowiek bez serca.
  21. Wracając z Bieszczadów, wczoraj wpadłem na jeden dzień na Werlas głównie na zwiad. Sytuacja jest taka: Do kościoła dojedziemy asfaltem bez problemu, dalej jest trochę gorzej, ale osobowym da radę, co widać będzie na fotkach. Fotki przedstawiają najgorsze,ale krótkie, odcinki drogi. - - - Updated - - - Do wędkowania będziemy mieli całą plaże. Nawet w sobotni piękny dzień turystów tylko kilku. Miejsca na biwak i parking jest sporo, na pewno wystarczy. Ostatnia fotka pokazuję że osobowym można dojechać nad samą wodę.
  22. Właśnie wybieram się w Bieszczady. Wyjazd w niedzielę. Łażenie po górach. Werlas jest w planie rezerwowym, ale tylko gdy nogi będą strasznie boleć. Jeżeli tylko tam będę to obadam co i jak, porobię fotki. Info może się pojawić ok 26.08. Nic nie obiecuję.
  23. Leszek

    Ulubione dźwięki

    Tego to się nie da słuchać, ani oglądać.
  24. Moja propozycja na miejsce rezerwowe rzeka San w miejscowości Słonne. Gminne pole namiotowe 100m poniżej kładki. Opłaty symboliczne, dojazd ja po stole. Woda dla wszystkich: mucha, spinning, grunt itp. W tym okresie wczasowiczów brak. Idealne miejsce na taką imprezę.
  25. Leszek

    Wisłok

    Ale dałem dzisiaj d..y Możecie się śmiać nie obrażę się. Miałem piękną brzane około 75cm wymiar zaniżony. miałem ją już w podbieraku. Brzana zrobiła w podbieraku młynka wyprostowała kotwicę i przez dziurę myk do wody, i tyle ją widziałem. Mój durny zwyczaj wycinania woblera z podbieraka nożem. A że kilka brzan już w tym roku padło, więc i dziur było też kilka. W tym jedna nie zauważona dość spora. I tym oto sposobem wróciłem wkurzony o kiju do domu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.