Rakszawa Górna

[muzzy123]

Odwiedziłem w końcu to lowisko i będę częściej tam zaglądał. Ogólnie o takie troszkę większe oczko?, jak zarzucałem to się bałem czy podajnik na drugim brzegu nie wyląduje.

 

Brak drzew wokol powoduje że siedzi się na patelni, za to super sprawa bo mój 7latek mógł spokojnie batem machać.

 

Co do ryb: strasznie mnie liny ucieszyły, może nie medalowe, ale jest ich sporo, rzadziej leszcz się trafił, brak brań karpia w w ciągu dwóch wyjazdów. Młody fajnie się splawikiem z wzdręgami bawił, upał im nie przeszkodził w zerowaniu. Nie zauważyłem aktywności drapieznika.

 

Ogólnie woda na chillout, okazów brak i presją mała a z ryba można się pobawić.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować