ryba7 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 (edited) Witam! Dużymi krokami zbliża się do Nas zima:) Wczoraj postanowiłem przejrzeć cały sprzęt od przynęt po wędki. Wędki umyłem dokładnie mokrą szmatka z odrobiną "Ludwika" po czym obejrzałem wszystkie elementy, czy nie ma gdzieś pęknięć, uszkodzeń i odpryśnięć lakieru. Na szczęście nie znalazłem nic takiego. Nie zapomnijmy o przelotkach a w szczególności o szczytowej czy nie ma na niej pęknięć, nacięć zrobionych przez żyłkę lub plecionkę. Kołowrotki wyczyściłem i oddałem do nasmarowania, pościągałem żyłki które już były trochę sfatygowane ale nowe nawinę dopiero przed pierwszym wiosennym wyjściem na ryby. A teraz najprzyjemniejsza cześć a mianowicie plany i zakupy na nowy sezon:) Jak narazie nabyłem wędkę Dragona HM 80 Silver Demon i kręcioł Zaubera 2000. Zakupiłem również kilka woblerów i smużaków, głownie Storki, Dorado i killery Pana Leszka:beer: Do pudełka trafiły również smużaki A. Lipińskiego i kilka innych chrząszczów mniej znanych wykonawców. Nie myślcie że nie będę wędkował do wiosny, wręcz przeciwnie:) Moim celem tej zimy są okonie i dla nich specjalnie nabyłem całe pudełko paproszów w przeróżnych kolorach (według mnie najbardziej łowne:cool:) a od lutego mam zamiar zacząć swoja przygodę z pstrągami. W planach mam jeszcze kupić jakiś kołowrotek pod kij Dragona ale poczekam na grudzień i zrobie sobie prezent pod choinkę Na koniec kupię świeżutkie żyłeczki. W przyszłym roku myślę o wykupieniu licencji na San, w okolicach Dubiecka mam działkę z małym domkiem:D Z utęsknieniem myślę już o wiośnie ale myślę że i zima miło Nas zaskoczy. A jak u Was wyglądają przygotowania do sezonu? PS. Jutro jak znajdę chwilkę to powrzucam fotki przynęt. PS2. Nie zapomnijcie opłacić kart:p Edited November 17, 2011 by ryba7
Dominik18king Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Witam. Kolego widzę że wczorajszy dzień spędziliśmy tak samo kolego @ryba7:beer:. Ja też zajmowałem się wędkami. Dorobiłem sobie 20 przyponów spinningowych. 10 z fluocarbonu i 10 z wolframu w otulinie. Kręciołki sam smaruje. W planach zakupowych mam 2 transmitery, 1 centralkę, 4 podpórki, i wobki na przyszły sezon. Ja jeszcze sezonu nie zakończyłem gdyż w ten weekend wybierak się na Wisłokę i na Stare Wiślisko na spinna .Mam nadzieje że coś tam się złapie bo ostatnio straszna bieda:(.
rapala Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 (edited) Panowie bez jaj:D.Listopad i grudzień to według mnie jedne z najlepszych miesięcy na spotkanie z naprawdę przyzwoitym drapieżnikiem!Ja "tyram" dokąd się da!Pod koniec miesiąca zapowiadają ocieplenie:D.Do póki dam radę przebić się przez lód pontonem nie odpuszczam a później czas zacząć sezon podlodowy.Jeszcze trzeba będzie przygotować sobie kilka miejscówek okoniowych na Wilczej ,zaznaczyć ich na GPS-ie i można spokojnie czekać pierwszego lodu.Właśnie pozyskałem kawałek blachy chromoniklowej na blaszki podlodowe.Szlifierka w łapę i do przodu!Sezon wędkarski nigdy się nie kończy! Edited November 18, 2011 by rapala
Lobosss Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Mam takie samo pdejście jak @rapala, czyli macham do końca grudnia, głównie sandał i szczupły, okazjonalnie okoń Łowiska to głownie Wilcza jeżeli chodzi o sandała, a szczupły takie tam małe zbiorniczki mało odwiedzane. @rapala może zorganizowałoby się sandaczowy wypad np. na Nielisz. Poznałem ostatnio osobiście na zawodach kolegę z forum @koyot i mówił, że troche ich tam pływa:)
rapala Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 Co do Nielisza to po prostu jak trafisz:),chyba zostawię w planach na drugi rok.Teraz to trochę Wilczej no i... mój Wisłok,może miętusy....
mapet77 Posted November 17, 2011 Posted November 17, 2011 A ja dzisiaj przeprosiłem się z moimi wędkami na drapieżniki i posiedziałem 2 godzinki nad wodą. Efektów żadnych, ale coś czuję, że dopiero czas drapieżnika się zacznie jak zmieni się pogoda na bardziej jesienną niż zimową... Na wieszak odwiesiłem natomiast sprzęt feederowy, na który spojrzę dopiero około marca 2012r.
Gochu Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Hahaha niech zgadne z kim i gdzie będziesz łowił w marcu Powtórka z rozrywki! Szkoda, że ta zima taka długa...
ryba7 Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 @rapala przecież nie napisałem że odpuszczam już wędkowanie, wręcz przeciwnie:) Odpuszczam bieganie za szczupakami na rzecz okoni, chcę im poświecić dużo uwagi i czasu. Myślę również o miętusach, w Twojej okolicy mam jedną miejscówkę
MilanND Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 Ja ma nadzieję jeszcze powalczyć do końca roku. Trochę bieda z czasem na rybki ale wciąż myślę o pobiciu marnego rekordu sandacza, którego wciąż mało mam na rozkładzie. W niedziele jak dobrze pójdzie razem z Lobosem powalczymy nad jakaś wodą. Mimo to już poważnie zaczynam myśleć o sezonie pstrągowym
Dominik18king Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Witam. Sezon spinningowy jeszcze nie zakończyłem ale zrobiłem sobie już zapas na przyszły rok. Około 20 przyponów z Fluocarbonu i 20 z wolframu oraz małe etui na przypony. Jest trochę zabawy z Fluocarbonem gdyż trzeba wybrać dobry węzeł jako że jest on strasznie sztywny. Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
MilanND Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 Dominik, nie masz złych doświadczeń z tymi agrafkami? Nie miałeś przypadków z rozpinaniem się lub wyginaniem tej blaszki, która wszystko trzyma? Ja zrezygnowałem z nic po po pierwszym szczupaku 60+, który wlazł mi w trzciny i tak się zaplątał, że łeb wystawał ponad wodę i nic nie dało się zrobić. Szkoda było żeby się męczył i zdechł jak na uwieszony na szubienicy. Wlazłem po niego do wody aż po pachy pomimo tego że był to początek listopada. Kiedy dotarłem do zestawu okazało się, że mojej niedoszłej zdobyczy już nie ma na końcu zestawu. Zawiodła agrafka, która się rozpięła. Ten jeden raz wystarczył mi, żeby dać sobie spokój z takimi agrafkami
Dominik18king Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 Dominik, nie masz złych doświadczeń z tymi agrafkami? No właśnie. Szczerze to jak robiłem sobię te przypony to robiłem z innych agrawek ale że zostało mi 2 takie to zrobiłem z nimi. Widać z resztą że jest używana i żle zagnieciona. Właśnie tak sobie później myślałem że złą wziełem do zdjęcia. Jednak że nie miałem z nimi nigdy problemu. Dają rade z wyciąganiem zestawu za pomocą odczepiacza. Jednak ja używam innych . Wydaje mi sie że twój przypadek był spowodowany złym zabezpieczeniem tego uszka. Cos jak na moim zdjęciu. Bo 60 cm szczupak raczej nie da rady odpiąć agrafki no chyba że miałeś jakieś maluteńkie?
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now