matwiel Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Witam, Wczoraj otrzymałem przesyłkę z zamówionymi przynętami i innymi akcesoriami. Zakupiłem prawie 70 gum - Mikado Fishunter od 5 do 10,5cm. Problem polega na tym, że przynęty są pokryte jakąś tłustą substancją. Pierwsze co mi przyszło na myśl to efekt wypacania (np. plastyfikatora lub czegoś innego) tworzywa, czyli problem z jakością materiału, druga ewentualność to zalanie przynęt jakimś olejem w magazynie sklepu (wg. mnie to mniej prawdopodobne, ale....). Wszystkie gumy wykąpałem w ciepłej wodzie z dodatkiem detergentu, ale nieprzyjemny zapach pozostał. Będę obserwował co będzie działo się dalej z tworzywem. Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem, gumy do tej pory zawsze kupowałem po kilka sztuk w sklepach stacjonarnych. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.
karol Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Również spotkałem się z czymś takim. Prawdopodobnie jest to spowodowane gorszą jakością materiału, z którego produkuje się gumy. Po wyciągnięciu z opakowania, nie za miło zalatywało od gum. Potem poleżały trochę w pudełkach, i że tak powiem "wywietrzały" i nie śmierdzą tak jak na początku.
krs Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Większość gum jakie kupuje pakowane jest w firmowe woreczki strunowe i w 80% przypadków są czymś nasączane, dotyczmy to przynęt naszych rodzimych producentów - Dragon, Mikado (Fishunter) i większości z USA - Yum, Lunker City, Cabelas, Manns i innych. Jeżeli chodzi o Fishuntery to zamówiłem kilka różnych rodzajów 10,5cm i z tego co pamiętam jedne z nich były "tłuste" (biała perła z niebieskim grzbietem) pozostałe chyba nie, nie pamiętam dokładnie. Z czego to wynika nie wiem, może sprzedawca przepakował je w dniu wysyłki Ja się tym nie przejmuje, niektóre pachną całkiem nieźle, jak np. Predator Manns`a czy twistery Yum, a inne wręcz okropnie jak Dragon - z tych zrezygnowałem m.in. ze względu na zapach (gumy, farby, acetonu i nie wiadomo czego jeszcze). Nie spotkałem się z nasączanymi Relaxami, kupuje je pakowane w zwykłe woreczki foliowe i są zawsze suche.
karol Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Dokładnie najgorsze pod względem zapachu są dragony. Po wyjęciu z oryginalnego opakowania no nie pachnie to za miło. Fishhuntery pod tym względem nie są jeszcze, aż tak tragiczne. Nie wiem jak to jest z najmniejszymi gumkami mikadowskimi. Relaxy tak jak kolega wyżej również miałem tylko suche, tylko że relaxy kupowałem w stacjonarnym sklepie
matwiel Posted January 10, 2012 Author Posted January 10, 2012 Trochę mnie uspokoiliście. Już myślałem, że kupiłem jakieś buble zwłacza, że cena gumek była bardzo zachęcająca.
Dzienciol Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Mam kila paczuszek z gumkami i z tym "mazidłem". Jest to jakiś olejek, który chyba zabezpiecza gumy i powoduje, że są świeże i nie zlepiają się w woreczku. W wodzie szybko się "wycierają" i nawet ten smrodek znika. Dragony chyba śmierdzą najbardziej, ale po nie ma się czym przejmować.
Sasanek Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Ja mam to w sprayu nazywa się ,,Polisilform" jest to mieszanina olejów metylosilikonowych. Zastosowanie ,,Środek zabezpieczający przed przyleganiem tworzywa do form w przetwórstwie tworzyw sztucznych i gumy oraz jako środek oddzielający, wydłuża żywotność form silikonowych." Używam go do konserwacji gum dzięki czemu zawsze wyglądają jak ze sklepu, dobre również do czyszczenia.
skirki Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 A ja tak samo jak kolega @Sasanek tylko że środek Silform:) ale zasada działa taka sama:)
ZDZISŁAW CZEKAŁA Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Wszystkie są spryskiwane olejem aby się nie sklejały i nie stapiały ze sobą (niektóre nieźle topią pewne gatunki tworzyw i farby na główkach). Zapachowo to mi generalnie przypomina olej do maszyn precyzyjnych.
seba6666 Posted January 11, 2012 Posted January 11, 2012 Czy na zimę gumy trzeba spryskiwać jakimiś preparatami żeby nie sparciały, popękały ?
Sasanek Posted January 11, 2012 Posted January 11, 2012 Nie jest to konieczne, ale myślę że warto wydać 10 zł bo widać sporą różnice.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now