Skocz do zawartości

Pracownie rodbuilderskie


Patryk1125

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tak czytam różne posty o połamanych kijach,obracających się piankach czy połamanych uchwytach to się zastanawiam czy to ja mam takie szczęście czy inni pecha?

Najwidoczniej umiesz się obchodzić ze sprzętem z wyższej półki co innego przykładowo moja skromna "upośledzona wędkarsko" osoba :D Nigdy nie udało mi się połamać wędki wykonanej seryjnie za to kije z pracowni łamałem już kilka razy, dwukrotnie kij z mega wysokiego grafitu - ten łamałem raz za razem w odstępach tygodniowych oraz ostatnio sandaczówkę i musiałem zapłacić za ich naprawę. Wędki łamałem osobiście będąc na rybach, nie były przytrzaśnięte drzwiami czy klapą od bagażnika, po prostu złamały się podczas wędkowania :D Moi koledzy łamali wędki seryjne kupowane w sklepach i dostawali połamane części za free nikt nie dochodził czy wędka złamana podczas siłowego holu czy w wyniku przekroczenia dopuszczalnego CW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie z tym złamaniem seryjnej wędki jest tak jak napisał Krs, złamałem w swojej karierze dwa kijki-jeden Kongera, drugi dragona i obie reklamacje zostały bez szemrania uznane(dostałem nowe górne składy), w kongerze equs bravo miałem problem z uchwytem kołowrotka to wymieniono mi cały dolny skład na nowy, jedynie przy kongerze tango w którym rozdwoiła mi się wklejka musiałem zapłacić za naprawę, bo konger nie daje na ten element gwarancji :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,widziałem i słyszałem szczęk łamanych wędzisk ,jednego nawet w dwóch miejscach:D ale sam nigdy nie odczułem tego "rezonansu" na uchwycie i tak niech już pozostanie;). Napewno nieocenioną przysługę w dokonywaniu reklamacji dają na sami producenci.Rzadko na którym kiju seryjnym "wiodących marek" (prawie żadnym),producent podaje dopuszczalną moc linki.Przykładowy cw.do 21g a żyłka 0,40 bo właśnie zaczął się sezon na szczupaki:D ,resztę dopiszcie sobie sami:D.Reklamacja a jakże bo przecież żaden z warunków gwarancji nie został złmany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie i ja wtrącić swoje 3 grosze. Jako pracownia. Po pierwsze. Blanki wysoko-modułowe.

Nikt nie zdaje sobie sprawy co to za materiał. Uszkodzenia w takch wędkach biorę się w 99 procentach z winy użytkownika, a ten zaś wybierając taki a nie inny blank powinien być tego świadom. W przypadku tych konstrukcji jakiekolwiek uderzenie przynętą w blank, lub w drugą wędkę, nawet w burtę łodzi, kończy sie prawie od razu, lub po kilku rzutach uszkodzeniem blanku. Na to nie ma recepty. Po prostu to taki materiał. Trzeba mieć świadomość tego.

Po prostu obchodzimy się z tymi wędkami jak z jajeczkiem. W zamian mamy bardzo czułe blanki o bardzo szybkiej akcji, praktycznie nie odporne na nic. I cholernie drogie.

Alternatywa to wolniejsze blanki, nie raz z zawartością szkła, które wytrzymują nie jedno. Są tanie, ciężkie i.... po prostu nadają sie do latania po krzakach.

Teraz każdy musi sobie odpowiedzieć sam jakie ma potrzeby i czy wymaga takich wysokich modułów.

A co uchwytu, 30 lat robię wędki, nie spotkałem uszkodzonego w fuji uchwytu. Spotkałem przekręcone, zapieczone, zabite piachem, traktowane kamieniem :D. A czy to podlega gwarancji? Pewnie tak. Bo wszystko można reklamować. Tylko najlepiej w zgodzie z własnym sumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu obchodzimy się z tymi wędkami jak z jajeczkiem. W zamian mamy bardzo czułe blanki o bardzo szybkiej akcji, praktycznie nie odporne na nic. I cholernie drogie.

Dlatego przekonałem się że to kije nie dla mnie ;) Fakt że lekkie, czułe, ale mało odporne na urazy, połamałem jednego takiego holując szczupaka ledwie ponad wymiar, nie chciało mi się po niego schylać i próbowałem wyciągnąć na brzeg "siłowo" - trzask prask i kij za 900 zł połamany, śmiech wędkarzy łowiących w pobliżu bezcenny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie chciało mi się po niego schylać i próbowałem wyciągnąć na brzeg "siłowo" - trzask prask i kij za 900 zł połamany, śmiech wędkarzy łowiących w pobliżu bezcenny :D

To akurat bardzo popularny błąd. Zbyt duży kąt między wędziskiem a holowaną rybą. NIe tylko ty tak połamałeś kija. Znam przynajmniej kilka takich osób, tu czasem nawet szklany kij nie daje rady. Nauczka na przyszłość:D . No ale nikt nie jest doskonały, szkoda żę nauka taka droga;)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba była holowana z brzegu nie z łódki, pod ręką nie miałem podbieraka, kąt nie miał tu raczej nic do rzeczy, wyholowałem w ten sposób "setki" ryb znacznie większych ;) po prostu blank nie wytrzymał ciężaru ryby i strzelił. Przyzwyczajony do mocnych wędek po prostu przeliczyłem możliwości tego cacka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co uchwytu, 30 lat robię wędki, nie spotkałem uszkodzonego w fuji uchwytu. Spotkałem przekręcone, zapieczone, zabite piachem, traktowane kamieniem :D. A czy to podlega gwarancji? Pewnie tak. Bo wszystko można reklamować. Tylko najlepiej w zgodzie z własnym sumieniem.

Być może i tak ale ja tej wędki Przed pęknięciem jeszcze nie używałem . Miałem już mnóstwo wędek w ręce i nigdy jeszcze uchwyt nie strzelił mi podczas zakładania kołowrotka! Tym większe było moje zdziwienie! Już nawet mierzyliśmy stopkę kołowrotka , bo przecież mogła być szersza , ale nie. Dowód na to że nie ma nic idealnego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zmienia postać rzeczy. Może ktoś przy montażu nie dopatrzył. Pomyłki się zdarzają każdemu.

NIe znam całej historii wiec ciężko mi zabierać głos.

Stwierdzam tylko że miałeś pecha. Z drugiej strony, zamawiałeś elementy podobno ty, ktoś inny montował. Zbyt dużo czynników miało wpływ że wyszło tak a nie inaczej.

Mam tylko nadzieje że udało ci się dobrnąć do szczęśliwego końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alternatywa to wolniejsze blanki, nie raz z zawartością szkła, które wytrzymują nie jedno. Są tanie, ciężkie i.... po prostu nadają sie do latania po krzakach.

Teraz każdy musi sobie odpowiedzieć sam jakie ma potrzeby i czy wymaga takich wysokich modułów.

Jedne z lepszych słów,zdań które to słyszałem na temat wędek "drogich".;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.