Skocz do zawartości

Do fachowców..


kwadratowe_koło

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Miłośników wędkarstwa ;)

Jestem nową użytkowniczką i chce prosić weteranów połowów o kilka wskazówek ,

otóż zamierzam zacząć aktywnie uczestniczyć w hobby mojego mężczyzny i nie do końca wiem jak sie za to zabrac,

jeździć z nim czy cierpliwie słuchać opowiadań i planów? nauczyć się rozróżniać nazwy , które wiele mi nie mówią ( wodery,woblery - brzmi podobnie ;) ) czy ...?

Panowie, można prosić o kilka słów wprowadzenia na początek tej drogi ?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował zostawić go z tym hobby samego. Możesz wybrać się parę razy w roku na rybki połączone z grillowanie i biesiadowaniem, natomiast konkretny wypad na rybki jak dla mnie to tylko samotnie lub z kumplami. To tak jak byś na babskie pogaduchy, albo na latanie z koleżankami po galerii zabierała męża - niby fajnie, że jest ale tak na prawdę to nie jest w tym momencie miejsce dla niego (no chyba że dla jego karty kredytowej) :)

Każdy potrzebuje troszkę oddechu i to łowienie może być dla niego właśnie tym. Nie trzeba spędzać każdej chwili razem, a nawet jest to nie wskazane:) Inna sprawa jak byś od zawsze łowiła i po prostu było by to naturalne dla Ciebie, że teraz z ukochanym jeździsz, ale na siłę uczyć się to chyba nie jest najlepszy pomysł:)

Doceniam jednak chęci i zaangażowanie, ale jak dla mnie lepiej pozostawić go ze swoimi zabawkami samego:)

pozdrawiam serdecznie:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dużo prawdy w tym co piszesz aczkolwiek nie zgodze się z tym całkowicie gdyż on sam proponował mi żeby moje wypady z nim nie ograniczały sie do opalania i czytania książki . Wiem, może trudno uwierzyć,że gość chce sobie brać babe na głowe, która może mu przeszkodzić w rozkoszowaniu się spokojem ale dlatego tym bardziej chciałabym sie dobrze spisać :) a na razie jestem taka jak większość Waszych kamizelek,strojów.. zielona ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no chyba, że jest taki wyjątkowy:) W takim razie proponował bym zacząć zabawę z wędkowaniem jak dziecko-spławik i połowy płotek, karasi itp. daje to wielką frajdę na początku wędkowania ale też dużo uczy. Poproś swojego faceta niech udostępni Ci jedną wędkę i od podstaw wszystko w tym wytłumaczy (jak założyć spławik, jak zawiązać haczyk, po co jest przypon itp.). Potem chyba (a może nie?) najtrudniejsza część - założenie robaka na haczyk:) i nauka zarzucania i ściągania.

Myślę że takie początki będą najlepsze-nie ma sensu czytać od razu o wszystkich technikach, uczyć sie wszystkiego teoretycznie tylko trzeba powoli łapać o co w tym chodzi w praktyce.

Nie wiem czy koledzy z forum podzielą moje zdanie, ale taki mam pomysł na twoje pierwsze kroki w wędkarstwie.

Edytowane przez plebsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.