Skocz do zawartości

Zbiornik Otałęż


rapala

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam odmienne zdanie o Otałęży, jakieś 15lat temu były tam karpie powyżej 10 kilo. Wtedy pływało tam mnóstwo roślinności i łowiło się na spławik 3 metry od brzegu bo na grunt niedało rady (przez pływające glony).

Nie raz byłem świadkiem jak dziadki zacinali kabana a po chwili było słychać trzask wędki lub żyłki, sam zaciąłem takiego że mi stopkę w kołowrotku złamał (taki miał człowiek wtedy sprzęt).Nie wierze że wykłusowali wszystko. Poprostu to kawał wody i studnia, trudne łowisko.Chociaż z tym kłusowaniem to różnie może być, jakieś 5 lat temu byłem na nocce a z drugiej strony zbiornika jak coś nie jebło to aż mi portkami zatrzęsło a błysk jak z próby nuklearnej :eek:. Mimo to myślę że do tej pory pływają tam smoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

witam kolegów, odwiedziłem na tygodniu w słoneczny dzień zbiorniczek, i niestety przejechałem tylko na darmo, na wodzie juz pojawiły sie pojazdy wodne, masa ludzi korzystajacych ze zbiornika, kapiąc sie oraz pływając, pewnie przy korzystnej pogodzie w miare czasu i wakacji, bedzie wiecej ludzi i z łapaniem bedzie problem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.