Skocz do zawartości

Skutki powodzi


mapet77

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku już dni walczymy z powodzią w naszym województwie (i w całej Polsce) ale czy ktoś ma jakąś wiedzę na temat jakie będą wymierne skutki tej powodzi??? Czy będzie miał ona wpływ na pogłowie ryb w naszych rzekach??? Na pewno, z tego co się orientuję i sprawdziło się to po wcześniejszej Wielkiej Wodzie, to w przypadku zalanych żwirowni (Zwięczyca) może dojśc do zarybienia tych wód gatunkami niewystępującymi naturalnie w wodach stojących jak np.: kleń czy jaź. Ale czy takie przelanie wody z rzeki do żwirowni, czy stawów hodowlanych nie spowoduje, że ryba szukając schronienia dotrze tam i po ustąpieniu wody pozostanie już w nowym otoczeniu? Już od dawna zastanawiał mnie ten problem. Kolejnym zjawiskiem jest "polowanie" przez pseudowędkarzy na szukające schronienia ryby i nagminnie powtarza się to w cieku poniżej zapory, na lewym brzegu wisłoka tuż za stadionem miejskim (tak się ten stadion od niedawna ładnie nazywa). Zauważył to mój szanowny Teśc, spacerując z pieskiem i opowiadał mi jak się przyglądał "wędkarzom" łapiącym takie dziwne, olbrzymie, kolczaste ryby (jest laikiem w rozróżnianiu gatunków, na pewno sandacze). Zastanawia mnie czy strażnicy wiedzą o tym procederze i czy robi się coś w tym kierunku aby przeciwdziałac takim zachowaniom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straty w rybostanie naszych wód na pewno będą poważne i nie chodzi tu migrację ryb z zalanych zbiorników ale o skażenie biologiczne i chemiczne wody.Setki zalanych gospodarstw to tak samo zalane szamba na odchody ale także samochody,maszyny rolnicze,składowane nawozy sztuczne itp.Aż strach pomyśleć co będzie ja to wszystko dostanie się do wody!Druga sprawa to przecież większość gatunków ryb jest dopiero po tarle albo w trakcie tarła.Rozmawiałem wczoraj z kolegą,który mieszka niedaleko Wisły i pamięta dokładnie powódź z 97roku , mówił o tysiącach śniętych ryb a także że przez następne 2-3 lata po powodzi na Wiśle ciężko było cokolwiek złowić.Po opadnięciu wody bardzo dużo ryb zostawało w naturalnych zagłębieniach terenu i wtedy do akcji wkraczali "rybacy" bynajmniej nie po to aby ryby wyłowić i przerzucić z powrotem do rzeki.Poniżej zdjęcia,które dzisiaj znalazłem na jednym z portali internetowych.Pozostawiam je bez komentarza!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno duża część ryb "popłynie" razem z woda w dół rzeki, z własnego doświadczenia wiem ze większe ryby zostaną w zagłębieniach terenu jadać kiedyś do dziadków widziałem jak na polach kolo Sanu "rybacy" łapali na widły:eek: ładne sumy takie na oko ok. 150cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.