Skocz do zawartości

VI Urodziny PSW - Mokrzec 21-22 września 2013


Siksa

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłem ze Zlotu:(,to pierwsza impreza w której nie mogłem uczestniczyć do końca ale co poradzić ,kobita chora ,teściowa chora ,mnie też trochę zmogło...Ale nawet na te kilka godzin warto było przejechać te kilkadziesiąt kilometrów.Zapewne część zlotowiczów pojawi się jutro i @Oktawian będzie mógł również i ich "wkleić " do zdjęcia zbiorowego:D.Na zdjęcia trzeba będzie cierpliwie poczekać ale na pewno sporo ich się pojawi w naszej Galerii ...Pogoda dopisała,choć temperatura nie rozpieszcza a przed kolegami chłodna noc ale na pewno dadzą radę.Opału na ognisko nie powinno zabraknąć ,jak również jadła dobrego i najważniejszego ...wszelkiej maści napitków czystych jak i kolorowych produkcji regionalnej jak i krajowej ;).To tak na szybko parę słów o Zlocie...CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już wróciłem ze zlotu. Żałuję że nie mogłem zostać dłużej, problemy rodzinne nie pozwoliły.

Cieszę się ze choć na kilka godzin udało mi się wyrwać i spotkać z przyjaciółmi. Wyjazd był raczej spontaniczny, i nic nie przygotowałem. Ale nie to najważniejsze. Ważne że powędkowaliśmy razem w miłej atmosferze, bez żadnej presji. Coś tam się udało złowić. Andrzej dał mi pomachać muchówką,chciał mnie coś nauczyć,ale moja ręka przez wiele lat nauczona machać spinem w żaden sposób nie mogła przestawić się na muchówkę. Byłem trudnym uczniem i powiem szczerze nic się nie nauczyłem. Pozostaję więc przy spinningu. Pozostałym na zlocie życzę ciepłej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapala właśnie zalewamy swoje żołądki różnymi trunkami żeby przetrawić to wyśmienite jadło z kociołka ;-) . Dajemy radę, ognisko płonie, dziewczyny tańczą, czekamy na resztę zlotowiczów do jutra. Do zobaczenia rano, tylko nie budźcie nas za wcześnie ;-)

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mocno się towarzystwo pospało bo milczy...

Nikt się nie odzywa, że żyją - ja miałem dzisiaj och odwiedzić z rana ale niestety pokrzyżowały się plany i "sprawa się rypła" . Ciekaw jestem coście tam połowili . I jakie wrażenia z akwenu , którego koledzy z Leżajska się nieco obawiali jako łowiska ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo wielkich chęci i nie wiadomo jakich planowań nie udało się dotrzeć na imprezę.Są jednak siły wyższe, które zawsze coś popsują:(.Bardzo żal mi opuszczenie tej imprezy.Pocieszaniem dla mnie są zdjęcia, i to że to nie ostania impreza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.