Macio33

https://vm.tiktok.com/ZGeFfBTCM/

Mam i ja jak co roku ba święta ...

Może ryba się potopiła w wodzie :-)

Myśle, że temat wart uwagi chetnie dołącze

Wyjazd na ryby skończył sie spacerem po lesie i efekty

Nie PZW , źle sie wyraziłem , tylko kolego strażnicy PSR podeszli i spytali o dokumenty , dostali karte wedkarska i tylko raz spytano mnie o pozwolenie...

Z tego co mnie informowano i potwierdzaja to przepisy to na prywatnej wodzie PSR ma prawo kontrolowac . |Ale...: 1) Na terenie prywatnym moga skontrolować tylko i wyłącznie karte wędkarska nie maja prawa spytac o pozwolenie PZW!!!! 2) Wejść na teren prywatny jak każda służba maja prawo wejśc - (zwykły obywatek)także może -nie musi zachodzić podejrzenie popełnienia przestepstwa lub wykroczenia! nie oceniam zasadności tego przepisu, czy takich interwencji. 3) Kilka razy na terenach gminnych w okręgu rzeszów mnie kontrolowała PZW -1 (słownie jeden) raz spytano mnie o pozwolenie pzw w odpowiedzi spytałem czy ten zbiornik jest PZW zaklopotanie strażnika i okazanie karty wędkarskiej wystarczyło - więc panowie spiny w tym temacie sa według mnie nie zasadne

Hmmm... chlebak mam podobny i jak dla mnie mógłby być większy.

Z racji wysokiej wody , brudnej wody poszedłem w las

Ja jutro będę widział powyżej klimkówki

Coś drgnęło ale jeszcze szału nie ma ... 3h w lesie i efekt na zdjęciach , z tego kilka sztuk jeszcze odpadło

63-65

82-85

43 A jest jakaś tolerancja??