Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam! Wybrałem się dzisiaj ze swoim spinem nad Wisłokę... ponad 4h biczowania wody i nic chociaż co chwile jakiś drapieżnik przeganiał drobnice... W czym tkwi problem? Łowię przede wszystkim na woblery, może źle dobrane pod szczupaka? Jakie macie rady? Pozdrawiam!

Posted

Nieraz widziałem jak kleń lub okoń ganiał drobnice pod sam brzeg aż się "zawieszał" na płyciźnie i z daleka mogło by się wydawać że to coś dużego :D Może właśnie trafiłeś na coś innego niż zębaty a rzucałeś czymś dużym lub po prostu nie był zainteresowany Twoim wabikiem :)

Posted

Ja próbowałbym dopasować coś podobnego do tej drobnicy albo coś przeciwnego pomarańczowego, żółtego, czerwonego. A pyzatym wybrałbym przynęty od tych najpłycej schodzących do najgłębiej. Czyli obławiam od powierzchni do dna.

Posted

Używałem przeważnie woblerów jak na zdjęciu, największy 8cm, najmniejszy 5cm.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Posted

No właśnie muszę się zaopatrzyć w antystagi.. A z tym drugim rozwiązaniem to pierwszy raz takie coś widzę ;) Dzięki za szybką odpowiedź ;) a co do tych woblerów to mogą być czy może jakichś jeszcze większych poszukać?

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy