rapala Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 O kulkach trochę już było a więc porozmawiajmy o zanęcie drugiej ważnej rzeczy,ponieważ to ona ma za zadanie ściągnąć karpie w nasze łowisko.Jakie zanęty stosujecie,jakie ilości i jakie macie sposoby jej podawania, gdy nie ma możliwości wywożenia?
Mateusz91 Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 (edited) Bojka, wiadro kuku wygotowanej w atraktorze, kulka o zapachu identycznym z atraktorem i jazdy jak cholera generalnie gdy jest zakaz wywożenia, wynoszenia przynęt to sram na niego. W lecie sobie wynoszę bojkę w postaci spławika żywcowego, nęcę a później rzucam w to samo miejsce z dokładnością 1m. Przez zimę planujemy stworzyć z ojcem sterowaną łódkę do wywożenia i nie będzie problemu nawet w jesień, wiosnę gdy nie da się wejść do wody. Rozumiem pewne zakazy ale takie dot. Wywożenia, bojek są ewidentnie efektem zazdrości i zawiści dziadków opiekujących się zalewem "bo oni łapią, a my nie :(" To ja sie pytam, jak można złapać spędzając nad wodą 2h... Paranoja, nie długo zabronią nam nocnego wędkowania i zasiadek... Zawiść ludzka nie zna granic. Zakaz stawiania namiotów, zakaz wjazdu kempingom. I ich straszenie wnioskami... STRAŻNICY Z PRZYPADKU. Edited July 31, 2010 by Mateusz91
robin Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 Bojka, wiadro kuku wygotowanej w atraktorze, kulka o zapachu identycznym z atraktorem i jazdy jak cholera generalnie gdy jest zakaz wywożenia, wynoszenia przynęt to sram na niego. W lecie sobie wynoszę bojkę w postaci spławika żywcowego, nęcę a później rzucam w to samo miejsce z dokładnością 1m. Przez zimę planujemy stworzyć z ojcem sterowaną łódkę do wywożenia i nie będzie problemu nawet w jesień, wiosnę gdy nie da się wejść do wody. Rozumiem pewne zakazy ale takie dot. Wywożenia, bojek są ewidentnie efektem zazdrości i zawiści dziadków opiekujących się zalewem "bo oni łapią, a my nie :(" To ja sie pytam, jak można złapać spędzając nad wodą 2h... Paranoja, nie długo zabronią nam nocnego wędkowania i zasiadek...Zawiść ludzka nie zna granic. Zakaz stawiania namiotów, zakaz wjazdu kempingom. I ich straszenie wnioskami... STRAŻNICY Z PRZYPADKU. Ryby to sie lowi nie lapie.Znam lowiska gdzie jest zakaz polowu w nocy i jakos niewielu to przeszkadza,a jak trawisz na brania to i 2 godz. wystarcza. Na szczescie nie kazdy tak mysli i robi jak Ty i dlatego lowiska nie zamienily sie jeszcze w studnie, gdzie oprocz wody nie ma nic. Owocnych zasiadek.
Mateusz91 Posted July 31, 2010 Posted July 31, 2010 Kolego wyżej jest taka zasada, jak nie wiesz to się nie odzywaj. Osądzasz mnie tu o mięsiarstwo bo zasadzam się na dużego karpia, tak? Bo spędzam tygodnie na rybach to wyławiam tony, tak? Następnym razem pomyśl pare razy zanim wciśniesz 'wyślij' i kogoś oczernisz.
rapala Posted August 1, 2010 Author Posted August 1, 2010 @robin,sam sugerowałeś w tym wątku http://www.fishing.org.pl/forum/showthread.php?t=474 o nie zaśmiecanie forum,temat wątku jest jasno sprecyzowany.Prośba do @robin i @Mateusz91,przestańcie wdawać się w etyczno-ideologiczne potyczki,piszcie na temat!
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now