Jump to content

Jazie na Wiśle


Recommended Posts

Witam Was, chciałem się podzielić moją refleksją na temat jaziów. Otóż jak wiadomo Wisła obfituje w jazie, które późną wiosną dosyc dobrze biora na przepływankę. Łowiąc je można zawsze się wiele nauczyć na temat holu i prowadzenia zestawu. Pewnego razu podczas mojej jaziowej wyprawy miala miejsce ciekawa sytuacja. Długo holowałem delikatnym sprżętem kilogramowego jazia nad zanurzony w wodzie podbierak. Jednak jaź to ryba która nie daje łatwo za wygraną. Gdy był już nad siatką nagle uwolnił się z małego kaczyka i zanurkował. To trwało sekundy, a ja nie mogłem nic zrobić. Straciłem go w momencie gdy byłem pewny swego. Powoli zacząłem podnosić podbierak - był cięższy jak zwykle. Jakie było moje zdziwienie gdy w siatce zoabczyłem trzepoczącego się dużego jazia. Tak - dokładnie tego samego który przed chwilą wypluł haczyk i zanurkował. Ucfiekł mi ale musiał pomylic drogę i wpadł w drugą, przypadkową pułapkę. I przekonajcie mnie teraz że ryba ma duże szanse z wędkarzem ?:) A jakie Wy macie historie z jaziami?

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy