Bogactwo jesiotra w rzekach podkarpacia

[kafel]

Kilka lat temu była szeroko propagowana akcja zarybiania min. naszych wód jesiotrem. 

Chciałbym się zapytać czy ktoś widział od tamtej pory tego osobnika w naszych rzekach czy po prostu "dziad spierdzielił do niemiec" albo został pożarty ?

Sporo naszej kasy poszło na ten program ( PZW jest na naszym utrzymaniu a unia też jest utrzymywana ze składek państw członkowskich )

http://www.arimr.gov.pl/aktualnosci/artykuly/zbliza-sie-sensacyjny-powrot-jesiotra-do-polskich-rzek-i-baltyku-pomoc-arimr-z-po-ryby-2007-13.html

 

[Irecki]

Widać je tylko na zbiornikach komercyjnych .

[Matew]

Oj na rzece  odkąd  ryby łowię czyli jakieś  około  20 lat to jesiotra  nigdy nie spotkałem. Tylko na komercji

 

[rafaello]

Poczekajmy te z zarybienia spłynęły do Bałtyku,po kilkunastu latach osiągają dojrzałość i dopiero wtedy wrócą do nas,cierpliwości z tym kawiorem  

[kafel]

Czyli wychodzi że ktoś się pomylił 

ZNOWU...

czyli budowanie tych przepławek nie miło sensu?. 

Temat umarł, a ci co płacili już dawno zapomnieli

To ja mam też projekt i czekam na dotacje i wsparcie PZW 

PROJEKT      " Przystosowanie delfina słodkowodnego do warunków rzecznych Podkarpacia " 

Kto ZA ?

[Irecki]

Projekt sam w sobie nie jest zły , o ile nie był by jednorazową akcją to może coś z tych jesiotrów pływało by w Wisłoce i miało szansę zapoczątkować populacje.

Podejrzewam że ich zagęszczenie jest zbyt małe żeby się rozmnażać . A co dopiero złapać...

[kafel]

Prędzej mi wrzód na d.... wyrośnie niż pod lwowskim będę jesiotry łowił