Skocz do zawartości

Zalew Rzeszowski łowisko specjalne No Kill


Lucjan Kula

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzeszow/a/szukaja-pieniedzy-na-odmulanie-zalewu-w-rzeszowie,11555409/

 

Witam  po przeczytaniu tego artykułu przyszło mi na myśl ,czy nie dali byśmy rady  wspólnymi siłami (my młodzi i starsi wędkarze ) doprowadzić do zrobienia łowiska specjalnego No Kill z Zalewu Rzeszowskiego   . Wiadomo że było by to trudne ale uważam że nie jest to niemożliwe . Oczywiście po oczyszczeniu zalewu z mułu . 

Jak w artykule piszą prezydent Rzeszowa chce się zainteresować zalewem , a jak by tak wysłać jakaś petycje do niego  podpisana przez duże grono wędkarzy co o tym myślicie ?? Są jakieś szanse ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... czysty i rybny:) - co z ludźmi pierwotnymi którzy mają siedliska wzdłuż dopływów wisłoka jak Strug, Gwoźnica, Stobnica itd. ? Im nawet wysokie napięcie podłączane we wrażliwe miejsca układu nerwowego lub nawet bezpośrednio do genitaliów nie zmieni światopoglądu.  "Ich jest rzyka i bedom do niej srali i lali co popadnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie wysp propozycji powstania łowisk no kill z tą to już słyszałem o trzech czy czterech. Jedna już została odrzucona.

Edit Jeżeli okręg nie zgodził się na kawałeczek rzeki Wisłok to moim zdaniem nie ma co próbować z zalewem, bo gdzie dziadki będą łowić na żywca? 

Edytowane przez mike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzeba wprowadzania zasady no kill,wystarczy wprowadzić zakaz zabierania poszczególnych gatunków;amur,karp,szczupak,sandacz i już nie będzie chętnych  na odwiedzanie zbiornik w celu pozyskania białka,a ryby zostaną w jakiś sposób chronione.Takie rozwiązania można(chyba) wprowadzić na poziomie koła które opiekuje się daną wodą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie musiał zatwierdziić. W skrócie można powiedzieć, że zasady wędkowania określa właściciel/dzierżawca danej wody. W przypadku zalewu to PZW Rzeszów dzierżawi I bez jego zgody możemy sobie robić cuda na kiju, a no kilka jak nie było tak nie będzie na rzece. 

Podam trochę śmieszna sytuację z Okręgu Czestochowa, okręg ustanowił odcinek no kill na górskim odcinku rzeki. Potem okręg ustanowił zakaz spinningowania w okresie ochronnym pstrąga na wszystkich wodach górskich w okręgu, a na koniec na wniosek spinningowego klubu okręg dopuścił spinningowanie na odcinku no kill w okresie ochronnym.

To pokazuje jakie kompetencje mają ludzie, którzy zasiadają w okręgach.

Edytowane przez mike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcilabym w to wierzyć, ale Pan Ferenc, którego bardzo szanuję, nie ma wpływu na to kto zasiada w zarządzie. A sam co może im zrobic? Tylko pogodzić palcem i powiedzieć 'wy, wy źli i niedobrzy'

Miesarze mogą wiele co pokazuje przykład odcinka no kill we Wrocławiu. Był no kill od stycznia tego roku, a teraz jest nie wiadomo co. Zainteresowani niech sobie doczytaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale nie mamy nic do stracenia w Krośnie się dało zrobić No Kill oes i myczkowce wiec spróbować nie zaszkodzi :) czy ktoś na tym forum ma pomysł jak to rezegrać mianowicie jak zorganizować jakaś petycje albo pismo do prezydenta miasta ? Bo ja się kompletnie na takich rzeczach nie znam ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucek taka petycja Ci nic nie da, bo to nie interesuje pana Ferenca. Koło lub koła rzeszowskie(opiekunowie ale to akurat nie jest konieczne) musiały by złożyć wniosek do Zarządu Okręgu o zrobienie danego odcinka rzeki lub zalewu łowiskiem No Kill, taki wniosek musi zostać przegłosowane na zebraniu Zarządu Okręgu, Do takiego wniosku musi być pisemne uzasadnię dlaczego tak itd.  z tego co wiem na takie zebranie są zaproszeni przedstawiciele koła lub kół(delegaci), którzy taki wniosek złożyli i wtedy można o czymś takim rozmawiać z władzami Okregu na temat zrobienia danego odcinka No Kill.Z tego co wiem koło Czudec składało taki wniosek ale nikt z rama koła sie nie zgłosił na rozmowę aby uzasadnić swój wniosek na zebraniu Zarządu Okręgu odcinka rzeki Wisłok łowiskiem No Kill.    

Edytowane przez dred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcecie no kill na zalewie to do okręgu trzeba atakować, żeby okręg się sprawą w ogóle zainteresował inicjatywa musi wyjść z kół. Niedługo zaczną się zebrania trzeba przedstawić sprawę i od dołu do góry, jakby wszystkie koła w mieście poparły inicjatywę pewnie takie coś mogłoby mieć miejsce. Spróbujcie przegłosować to w kole nr 1... wtedy okaże się ile ludzi chce jednak zabierać rybkę i wcale niestety nie będzie to mniejszość. Jedno koło to pewnie trochę za mało. Niestety prezydent miasta Rzeszowa niewiele tutaj pomoże woda należy do RZGW w Krakowie. PZW Rzeszów tylko tą wodę dzierżawi. Miasto nie ma nic do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK dzięki rozumie ale jednak nie zaszkodzi pana prezydenta zapytać czy nie mógł by coś w tej sprawie zdziałać w końcu głowa miasta i kontakty ma wszędzie nie zaszkodzi go o to zapytać zwłaszcza teraz jak maja odmulać zalew poza tym jeśli by to wypaliło to mogło by być jedno z lepszych łowisk w Polsce co za tym idzie turystyka i hajs dla miasta .... dobra będę cośdziałał w tej sprawie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.