Skocz do zawartości

Sznur konserwacja


Patryk

Rekomendowane odpowiedzi

Mycie w letniej wodzie z dodatkiem płynu typu Ludwik.

Później smarowanie (przy pływających) smarem albo olejem cdc, kiedyś tez używałem Hendsa fly line floatant .

Aktualnie oferowane sznury pękają raczej tylko jak są złej jakości albo zależne i przechowywane w niewłaściwych warunkach.

3 lata temu okazyjnie kupiłem gdzieś w USA zestaw loon do czyszczenia i konserwacji linek. Ale u nas ten zestaw kosztuje koło 150 pln.

W większości sklepów z akcesoriami muchowymi kupisz preparat do konserwacji linki. Ale jak linka jest dobrej jakości i w dobre otulinie - to nic jej nie będzie.

A jak jest za twarda otulina, to wcześniej czy później zaczyna pękać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... przede wszystkim producent. I to żeby linka po wzięciu do reki dawał odczucie ze jest świeża, nie zależna, nie przemrożona, nie przegrzana.

 

Rio, SA, Cortland, Orvis -wyższe modele. Niestety tani nie jest. A na początku przygody z muchą trochę sie niszczy linki od wbijanych w nie haków, zawiniętej żyłki która w rozmiarze 0,08 tnie powlokę do rdzenia. Z tanszych polecam cortlanda 444 - nowa koło 200, uzywki w bdb stanie widiząłem ostatnio na giełdzie muchowej na fb po chyba 140 pln z wysyłka.

 

Generalnie na świecie jest chyba 3 fajnych producentów linek, i kilku w Chinach :) Musisz trochę poszukać po forach - jaka linka dla twojego kija i co z tym dalej robić.

Dobra jakość tez jest pojęciem względnym. SA robiło kiedyś coś co nazywało się sharkskin. Fantastyczna miękka linka, idealna do suche, fajnie się układała itd, Tylko tyle ze hak #20 byl w stanie rozerwać jej powłokę - tak była delikatna.

Znam takich którzy przy wietrznym dniu zakatowali linkę w jedno popołudnie, a są i tacu którzy używali jej kilka sezonów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Osobiście po każdym łowieniu rozwijam sznur i kąpie w płynie do naczyń. Taki zabieg pozbawia sznura wszelakiego brudu, który negatywnie wpływa na żywotność linki. 

Po sezonie rozwijam sznury ze wszystkich kołowrotków, namaczam jak powyżej i nawijam na koło dopiero z początkiem sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Najlepiej po myciu i przeprowadzonej konserwacji np. loonem linkę nawijam na rafkę rowerową, im większy rozmiar tym lepiej, temperatura przechowywania powinna być raczej dodatnia. Dodam ,że na jedną rafkę można nawinąć kilka linek, odpowiednio je przedzielając i oznaczając i oczywiście na wiosnę należy odwijać w odwrotnej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.