Lunker City Shaker

[krs]

Przeniesiono z wątku zakupowego.

 

Garść  gumek marki Lunker City - Shaker 11,5cm, w kolorach Alewife, Purple Majesty i Anchovy

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[Piotr Madura]

Krs, powiedz proszę kupowales może gdzieś w Rzeszowie? Dwie-trzy kupił bym do testów żeby rozeznać temat pod kątem sandaczy. 

[Roooocky]

Podpinam się do pytania. I przy okazji jakie główki do tego stosować? Mam na myśli kształt.

[Piotr Madura]

Główki ja bym dał klasyczne, rozmiaru takiego, żeby jak najmniej usztywniać  korpus (jak najkrótszy trzonek haka).

[krs]

Przeniosłem posty z wątku zakupowego do nowego

 

14 godzin temu, Piotr Madura napisał:

Krs, powiedz proszę kupowales może gdzieś w Rzeszowie? Dwie-trzy kupił bym do testów żeby rozeznać temat pod kątem sandaczy. 

 

Niestety nie w Rzeszowie, zakupiłem na allegro, za te 11sztuk wyszło z przesyłką 50zł czyli szału nie ma, ponad 4,5zł za sztukę ale co zrobić.

 

12 godzin temu, Roooocky napisał:

Podpinam się do pytania. I przy okazji jakie główki do tego stosować? Mam na myśli kształt.

 

Ja Shakery zbroję w klasyczne główki, większe 11,5cm w 5/0 a nawet  6/0, w przypadku założenia mniejszych haków miałem spady,  gramatura od 5 do 15g z tym że w opadzie zaczynają dobrze pracować dopiero od 7-10   w górę, piszę o tych większych bo mniejsze 8cm shakerki pracują pięknie w opadzie od 5g. Większe są fajne na szczupaki, ślamazarnie prowadzone, mniejsze moim zdaniem lepsze na sandacza, choć to nie reguła. Dzisiaj na mniejszego 3,5" Shakerka w kolorze Bumblebee miałem sympatycznego szczupaczka za to na większego 4,5" nieco mniejszego   Fajna uniwersalna przynęta.

[apioo]

Shaker nie jest produkowany w rozmiarze 3,5", najmniejszy ma 3,25", dodatkowo wszedł do sprzedaży nowy 3,75".

[krs]

Pisałem z pamięci, dokładnie chodziło o 3,25" po polskiemu w przybliżeniu  jakieś 8cm.

[koyot]

Dla mnie to guma wybitnie sandaczowa! 

 

3,25 świetny na dużego okonia i małego/średniego zandera,

4,5  świetny na dużego sandacza i każdego szczupaka ale dla mnie za bogato

 

Jak powstał 3,75 to dla mnie IDEAŁ +   po zapodaniu "trójkątnej" główki guma zaczyna pięknie kolebać się i lusterkować i nagle zrobił się killer szczupakowy !!!

 

Trójkąta używam na płytkich wodach do 5m.

Powyżej 15gr nie widać znaczącej różnicy jaka jest główka, taka waga mocno stabilizuje przynętę.

 

2 lata temu będąc w Norwegii przez 9 dni używałem w 99% ! lunkera 3,25 smelta i albino z seledynowym ogonem - nastawiłem się  tylko sandacze.

 

Złapałem kilkadziesiąt/kilkaset ! sandaczy i kilkanaście szczupaków w tym 2 szt powyżej 1m

 

A zawiozłem tam 2 skrzynki przynęt gum, kogutów, wormów, raczków  i innych wynalazków

 

W  tym roku popełniłem ten sam błąd chciałem testować Jerkusie Dragona, jaskółki i inne modne zabawki ... zwykle testowanie kończyło się po kilkunastu minutach  na Lunkerach

 

Zawodniczo używam Keitecha, miękka guma, pięknie pracuje i pachnie  ale rozwala mnie jej trwałość.