Piotrek10 Posted December 25, 2017 Posted December 25, 2017 Myślę że fajną zmianą w uzbrojeniu woblerów było by zakładanie pojedynczego haka zamiast kotwicy. Ten sposób zbrojenia wobków zmienił by w dużym stopniu łagodniejsze traktowanie rybekJak w muszkarstwie! Może takie postanowienie na nowy rok zróbmy sobie
Maju Posted December 26, 2017 Posted December 26, 2017 W małych woblerkach pewnie przejdzie bez problemu, w większych jednak myślę, że to nie jest dobry pomysł Ja osobiście w tym roku pozaginałem wszystkie zadziory w kotwiczkach i łowiłem tak cały rok, na ten sezon planuje wymianę wszystkich kotwic na bezzadziorowe, szkoda tylko, że cenowo odstają od zadziorowych ;/ choć na logikę to nie powinny
Santiago Posted January 12, 2018 Posted January 12, 2018 Dnia 26.12.2017 o 13:11, Maju napisał: W małych woblerkach pewnie przejdzie bez problemu, w większych jednak myślę, że to nie jest dobry pomysł Ja osobiście w tym roku pozaginałem wszystkie zadziory w kotwiczkach i łowiłem tak cały rok, na ten sezon planuje wymianę wszystkich kotwic na bezzadziorowe, szkoda tylko, że cenowo odstają od zadziorowych ;/ choć na logikę to nie powinny Też chciałem wymienić kotwice na bezzadziory, ale cena mnie przeraża :/ Sporo by wyszło gdybym chciał kleniowo-pstrągowy arsenał wymienić..
Maju Posted January 12, 2018 Posted January 12, 2018 Tak sie zastanawiam czy nie dałoby się w dość prosty sposób spiłować zadziorów wykorzystując diamentowy/kamienny frez od dremla, będe musiał wypróbować. Kiedyś próbowałem pilnika jednak stal twarda i łatwiej o uszkodzenie kotwicy niż spiłowanie zadzioru.
Andrzejm Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Uzbroiłem moje dwa podstawowe woblery w kotwice bezzadziorowe owner piękna sprawa groty są tak ustawione że same się zagłębiają kotwica z cienkiego drutu ryby nie spadają a odczepiać można palcami bo tak lekko wychodzą nawet kotwica z przygiętymi zadziorami wychodzi z oporem nie trzeba wszystkich od razu wymieniać na początek swojego killera .
Maju Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 Ja przy mocno pozaginanych zadziorach nie miałem żadnego spadu przez cały rok, więc przy bezzadziorowych też nie powinno być to problemem Bezzadziorowe mają jeszcze taki plus, że w przypadku wbicia w spodnie, bluzę,torbę itp. nie trzeba wyrywać dziury lub ucinać kotwicy, tylko poprostu wyciąga się. A takich przypadków w ciągu roku zawsze mam kilka
Leszek Posted January 13, 2018 Posted January 13, 2018 14 godzin temu, Maju napisał: Tak sie zastanawiam czy nie dałoby się w dość prosty sposób spiłować zadziorów wykorzystując diamentowy/kamienny frez od dremla, będe musiał wypróbować. Kiedyś próbowałem pilnika jednak stal twarda i łatwiej o uszkodzenie kotwicy niż spiłowanie zadzioru. Na pewno da się zrobić. Nie próbowałem małych kotwiczek, ale duże w woblerach głowacicowych wszystkie spiłowałęm właśnie dremelem. Jeżeli dało się duże to można też i mniejsze, a efekt jest dużo lepszy jak przy zaginanych zadziorach.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now