Piotrek10 Posted December 1, 2018 Share Posted December 1, 2018 Witam. Panowie łowicie cienkimi plecionkami takie rybki jak klenie,jazie pstrągi. Jakieś spostrzeżenia w różnicy z żyłkami? Może polecicie jakieś produkty plecionek wraz z średnicą? Głównie chodzi mi o spady ryb jak i dłuższe zachowywanie długości linki. Z żyłką po paru wyjściach pasuje nawinąć nową żyłeczkę.W przypadku plecionki ten problem znika. Pozdrowienia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matew Posted December 1, 2018 Share Posted December 1, 2018 (edited) Ja łowię tylko i wyłącznie plecionką, jak dla mnie żyłka do spiningu mogła by nie istnieć. Używam spiderwire 0.06 i jestem z niej mega zadowolony. Mam ja nawiniętą na kołowrotku w rozmiarze 2000 i wędka do 10 gram wyrzutu. Jako przynęt używam glownie małe obrotówki woblery i paprochy. Na plecionce i delikatnej wędce czuć najdelikatniejsze skubniecia kleni. I jakoś nie zauważyłem żeby dużo ryb mi spadło. Jedna szpula spokojnie na cały sezon starcza. Edited December 1, 2018 by Matew Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo1 Posted December 1, 2018 Share Posted December 1, 2018 Ja łowie plecionką 006 Daiwa Braid×8 czwarty sezon tej marki używam i jest oki. Też przeszedłem z żyłki na plecionkę i swobodnie łowię klenie, okonie nią. Nie pląta się i nie rozciąga są to pewne atuty. Kołowrotek warto mieć odpowiedni do plecionki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzejm Posted December 1, 2018 Share Posted December 1, 2018 Tylko plecionka żyłki do spiningu już nie używam na żyłce też się spinają. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krs Posted December 1, 2018 Share Posted December 1, 2018 Pozwoliłem sobie przenieść wątek do działu spinningowego. Żeby nie było off topic Używam praktycznie wyłącznie plecionek, pstrągi łowię od wielkiego święta, klenie nieco częściej jednak zawsze na te ryby zakładam żyłkę, nie wiem może to przyzwyczajenia z lat ubiegłych kiedy częściej za tymi rybami się uganiałem, były to czasy kiedy nikt o plecionkach nie słyszał Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr Madura Posted December 4, 2018 Share Posted December 4, 2018 Od jakichś 5 lat łowię na spinning wyłącznie plecionkani. Z zaznaczeniem faktu, że przy lekkim łowieniu stosuję przypony z fluorocarbonu. Bywa, że w czystych, prześwietlonych wodach klenie i pstrągi płoszy widok plecionki - stąd przypon. Dynamika współczesnych blanków i nieco doświadczenia pozwalają zredukować spady ryb do minimum. Czucie przynęty, wszystkiego co się z nią dzieje, a w pierwszej kolejności brań jest nieporównywalnie lepsze w przypadku plecionki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hybel78 Posted December 4, 2018 Share Posted December 4, 2018 Kilka lat temu miałem okazję połowić na plecionkę dragona nie pamiętam w tym momencie modelu tylko kolor - czerwona i cena 150 za 125m, powiem tak - porażka, po kilku wypadach przy którymś rzucie w połowie wyplątała się niemiłosiernie i trzeba było się pożegnać.. do tego wszystkiego kolor praktycznie się wypłukał w wodzie. Stosuję tylko i wyłącznie żyłki a spady ryb to kwestia odpowiedniego wyczucia i zacięcia. Nie testowałem innych, być może teraz są lepsze (gorsze). Może kiedyś się przekonam - póki co żyłka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Damian Ł. Posted December 5, 2018 Share Posted December 5, 2018 Z plecionek najczęściej sięgam po zieloną Power Pro o wytrzymałości 8 lb (chyba najbardziej uniwersalna plecionka do rzecznego łowienia) - a na małych rzeczkach i do łowienia tylko kleni 5 lb - zalety to: dłuższe rzuty, lepsze czucie przynęty i nie psuje pracy nawet najmniejszych przynęt. Wady - pletka 5 lb nie nadaje się absolutnie do łowienia obrotówkami - skręcają ją niemiłosiernie - z 8 lb jest trochę lepiej, ale też "szału ni ma". Żyłek w spinningu używam wyłącznie przy skrajnych niżówkach i w łowiskach o krystalicznie czystej wodzie (mowa o łowieniu kleni, pstrągów itp.) - miałem takie łowisko we Francji (alpejska rzeka o krystalicznej przejrzystości), gdzie spłoszyłem kilka kapitalnych jazi i tęczaków przez użycie plecionki - gdy używałem żyłki, ryby nie uciekały, co najwyżej po prostu nie reagowały na przynętę - było to bardzo specyficzne łowisko. Przyponów z fluorocarbonu nie używam, gdyż w spinningu stawiam na prostotę i krew by mnie zalała, gdybym po każdym zaczepie musiał to wiązać od nowa... PS W przyszłym sezonie mam zamiar przetestować fluorocarbon jako żyłkę główną - ale ciężko dostać szpule po 100m - jak ktoś używał, to proszę o opinie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ka-mil Posted December 14, 2019 Share Posted December 14, 2019 Panowie łowiłem tylko i wyłącznie na żyłkę ale w przyszłym sezonie chciałem się przerzucić na plecionkę. I moje pytanie czy jest różnica(znaczaca) w łowieniu? Znajomi używają YGK metal i od tej plecionki zamierzam zacząć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
krs Posted December 14, 2019 Share Posted December 14, 2019 Moim zdaniem różnica jest ogromna, czucie przynęty, zacięcie ryby czy wytrzymałość na korzyść plecionki, żyłka też ma zalety ale zdecydowanie przyjemniej łowi się plecionką, mi przynajmniej, bo nie każdemu pasuje. YGK egi metal do lekkiego łowienia będzie dobra do nieco cięższego znajdziesz lepsze, chociażby 8 splotową YGK Upgrade x8. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now