ukleja

Na Rzemieniu zakaz nęcenia do odwołania i lipiec sierpień zakaz zawodów wszystkie no kile ,to może dlatego pospiech z zawodami.Ale to już od gospodarza wody zależy czy pozwoli tonami karmę futrować pużniej lament ze ryba pada

Nie wiem czy znasz tą okolice zanim powstały te wykopaliska tam zadnego wału nie było Wisłoka zalewała ten teren przy tym stanie .Tak ze ten wał został usypany nie dawno mozna by tylko pomyśleć ze to byla fuszerka nie wał .I jak pisałem najpierw jemu zbiornik zalało puzniej nasz zbiornik zalało ruznica poziomu wody robote zrobiła .W zdłuz tej drogi co do kurnika idzie tez jest wykopalisko zadnego wału nie było a tez zalany przez drogę ie nie przelalo a podmyło .I tylko jedno mi sie nasuwa mysl ilu wędkarzy tyle będzie gdybań

Koledzy smutne wieści .Zbiornik nr 2 ten większy został zalany przez Wisłokę przerwało wał od strony czynnej kopalni

A ja mam takie pytanko skoro to jest łowisko no kill a co roku puszcza się ileś tam szt pstrągów to gdzie one są skoro to jest łowisko złów i wypuść.Czy to nie jest zwykła niegospodarność bo takowe zbiorniki zarybia się z środków własnych koła opiekującym się tymi zbiornikami o ile się nie mylę

To zależy jak zarząd koła uchwali u mnie w kole jest z funduszu koła płacona składka

To popytaj w sklepie wędkarskim w Ostrowie k Ropczyc właściciel tego sklepu ma pełną wiedzę na temat tego zbiornika.Dodam organizował tam zawody o puchar tegoż sklepu. NIE podaje nazwy tego sklepu bo była by to reklama.

Jest to łowisko u Romana w ubiegłym roku była akcja zarybieniowa .Jest to świeży zbiorniczek ok 6 ha..Wejdż na stronę www.lontiko.pl tam więcej info

Witam co do opieki to powiem tak koło w Pustkowie zostało rozwiązane czy zawieszone jak zwał tak zwał.Skoro koła nie ma to Z O Jest gospodarzem.Faktycznie na drugim zbiorniku ciężko co złowić no ale tak to u nas już jest jak jest zbiornik świeżo zarybiony np karpikiem ledwo wymiarowym to siedzą dziady aż go wyłapią te większe już cwańsze to i nie biorą.Co do jedynki jest tam się jeszcze czym pobawić i tu apel jak będzięcie widzieć nieprawidłowości dzwonić do okręgu bo ja tam żadnej kontroli nie widzę

Ja byłem w niedziele po południu woda klarowna była ale nie o tym .Jak jest z używaniem silników spalinowych na tym zbiorniku bo skuter i łódź motorowa nieźle dawała popalić i czy im wolno wpływać na koryto Wisłoki bo ten jego mość na motorówce jak zobaczył patrol PSP dał ostrego zakrętasa i zwiał!!!

Witam podobna sytuacja była na zbiornikach w Męciszowie ale jego mościa złapała PSR.Też miał ok 20 karpików i w dodatku z jedynki a tan jest no kill.

Nie jest to woda P Z W ale kontrole tam są (P S R) i tu ukłon do włodarzy kół Mieleckich żeby się starali o ten zbiornik.A ryba jest podobno Wisłoka go zalała to i coś ryby zostało i tu jest problem nie ma konkretnego właściciela i kto ma jakiego kija to rób ta co chceta. Z Męciszowem się udało to może i ten zbiornik uda się pozyskać

Wróciłem właśnie z nad wody 3 karpiki jednego zważyłem 1,40 kg i jeden mniejszy ani śladu pleśniawki byłem na jedynce ,ale po za mną nikogo nie widziałem i spokojnie rybki pływają

A teraz cisza i spokój co mieli wybrać to wybrali, tylko ci ostatni najwięcej narzekają ze ryby nie ma. A ja im na to nie było tyle z wiosny ryby brać do wora i nawet się nie obrażają.

Kolego no nie przesadzaj u nas to może tak 2 do 7 m ale nie jestem pewien ale za to na Czarnej Sędziszowskiej to już głębokości są

No dawno nie byłem na tym zbiorniku ale problem jak kolega powyżej opisał był.Byłem nie dawno na Błażkowej i tam jakoś gospodarz łowiska dał rady poustawiać toi toje (tzw wiejskie wychodki albo wygódki)