LuJu
Użytkownicy-
Postów
915 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez LuJu
-
Prawo wodne, art 232, 233. Wystarczy przeczytać.
-
cyrk panie @raftik ale musisz pan na niego kupić bilet
-
Myślę, że ci którzy tam czasem łowią wcale nie chcą się chwalić, i to bynajmniej nie z powodu ilości łowionych ryb Pozdro, L
-
Czyli z zasadzie to powinna być krótka bolonka, ale z jak największą ilością małych, wysokich przelotek.
-
Czy ma któryś z kolegów doświadczenie z wędkami teleskopowymi do metody angielskiej lub inaczej odległościowej? Wiem, że to nie najlepsze rozwiązanie, ale w pewnych przypadkach dużo wygodniejsze.
-
Sów Pol jeszcze nie ma muchowego sprzętu, ale zapowiada że będzie. Za to mają fajne spinningi Pezon&Michel.
-
Wiem że można kupić, ale ja potrzebuję na teraz - myślałem, że może są w którymś sklepie. Zobaczę jeszcze w leaderze - choć się nie spodziewam...
-
W Karinie byłem i dywan i pióra nabyłem, ale oczu nie mieli. Na razie muchy są bezokie - mam nadzieję że nie będzie to okoniom przeszkadzało
-
Nie wiecie czy kupie gdzieś w Rz oczy do streamerów? Pozdrawiam, LJ
-
Z naszego punktu widzenia najważniejsza jest nienaruszalna wartość 2 m/s dla przepławki. Np. 3.09 płynęło 1,7m/s, co znaczy, że cała woda powinna iść przez przepławkę.
-
Dlaczego o dziwo? Ideą takie rozmieszczenie RZGW, żeby mogły zarządzać konkretnymi obszarami wodnymi. I tak Kraków zajmuję się głównie obszarem górnej Wisły, której dopływem jest San, którego dopływem jest Wisłok (więc 3 rzędowym). Tak się składa, że obszary województw nie zawsze pokrywają się z siecią hydrograficzną, trudno jest więc prowadzić gospodarkę wodną na terenie województwa! Zapora na Wisłoku nie wpływa znacząco na poziom wody, bo trudno to co jest powyżej nazwać zbiornikiem retencyjnym, jeżeli już to na jej jakość. Poziom wody w Wisłoku jest charakterystyczny cieków Podkarpacia, tzn. raz płynie jej "za dużo", a potem prawie jej nie ma - deficyty wody są charakterystyczne dla tego regionu. Do tego dokłada się pobór wody przez miasto, przy średnich stanach bez znaczenia, ale kiedy płynie 1m/s to zabranie z tego połowy już znacznie ma. Zmiany klimatyczne też raczej sytuacji nie poprawią...
-
Na muchę "nie gryzom" . Tak czy inaczej Krzemienna to dobry pomysł.
-
Jeszcze nie zjadły wszystkiego co ma płetwy. Jak skończą to i wydrom się dostanie.
-
W Dynowie uważaj na granicę wody górskiej - możesz tam łowić feederem ale przynęty roślinne i haczyk bezzadziorowy.
-
Dzisiaj dobre warunki do łowienia byly na Dąbrowskiego.
-
Zakładając teoretycznie, że nie mógłbyś tej muchy wydobyć, to i tak nie zrobiłaby rybie krzywdy.
-
Piekne rybsko. To kolejny dowód na to, że jak ktoś umie łowić to zadna metoda mu w tym nie przeszkodzi.
-
LuJu
-
7-9 jak najbardziej, chociaż jeszcze nie wiem czy wpadłbym na jeden dzień czy z noclegiem. Najlepiej jak byłaby opcja rozbicia namiotu. No i nie doczytałem gdzie konkretnie by się to miało odbywać? Pozdrawiam, LJ
-
Na starej mapie był taki błąd. Chociaż miałem ostatnio mało brań i rzeczywiście zacząłem już coś podejrzewać...:)
-
W tym kraju nawet diabeł ma zagazowany samochód
-
Pamiętam jak przez mgłę zlot w Słonnym, a to jakby nie patrzeć też nad Sanem Co nie znaczy, że nie chcę nad Sanem!
-
Jeżeli to jest SVC to dobrą praktyką byłoby nie wpuszczanie ryby z powrotem do wody.
-
Jak widać żaden cymbal nie wyniósł doświadczeń z funkcjonowania zbiornika rzeszowskiego. Za parę lat będzie następny powód do wyprowadzania publicznych pieniędzy na wątpliwej skuteczności, za to bardzo drogie "odmulanie".
-
Swoją drogą ciekawe jaki to ma skład? to znaczy nie cif ale ten zajzajer do gumy.