Gdl
Użytkownicy-
Postów
48 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
11 GoodOstatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
"Nie zasługujemy na to, aby Członkowie obecnego zarządu nazywali nas mięsiarzami, wydrami kormoranami czy innymi epitetami" No ciekawe skąd te przydomki czy epitety się wzięły... Jak niektórzy z "szeregowych wędkarzy" koła potrafili zabierać po 5 karpi na dzień po zarybieniu, to wcale się nie dziwię że tak zostali nazwani. Między innymi jest to powód dla którego przestałem opłacać składki w tym cudownym kole.
-
Może ktoś się wprowadził na ten zbiornik i tam siedzi cały rok na tych stanowiskach
-
Wczoraj na stronie fb wójta pojawiła się informacja że zalew "został przekazany" firmie zajmującej się odmulaniem zbiornika. Czyli coś powinno zacząć się dziać.
-
Znam ten przepis Ale dzięki za przypomnienie może w przyszłości jak będę jeszcze kiedyś opłacał kartę się przyda.
-
Ja patrzyłem tylko przy drodze ale nie zauważyłem żadnej też. Jakiś gość łapał na spinning to uświadomiłem go że może mandat dostać bo jest zakaz łapania. Podjął konwersację i powiedział że nie ma żadnej tabliczki widocznej nigdzie więc zakaz nie obowiązuje
-
Będzie tak samo jak na Ożannie. Spuścili wodę, wszystko ładnie zakwitło a potem na całym zbiorniku była trawa 0.5m wysokości i zamiast to wyczyścić zalali z powrotem wodą.
-
Zgadza się, chciałem wyedytować posta ale już było za późno. Przecież każdemu musi się zwrócić opłata za kartę w postaci ryb.
-
I przez takie rzeczy typu brak zakazu wędkowania wywieszonego nad wodą, czy wpuszczanie ryb do zbiornika innego okręgu przestałem opłacać kartę. Niech odmulą zalew i porządnie zarybią a potem zrobią no-kill, ten zbiornik ma duży potencjał ale wątpię żeby się tak stało bo przecież nie może być w okolicy ani jednego zbiornika no-kill.
-
Napiszesz coś więcej? ile siedzi, co połapał, ile sztuk i jakie ?
-
Ja byłem 18-19 lipca na 48h. Stanowiska 5 i 6. Udało się złapać mi i koledze po karpiu, oba w okolicach 12kg. Gość na stanowisku obok również 2 karpie w podobnym przedziale wagowym. Natomiast panowie którzy siedzieli na stanowiskach 2 i 3 przez ten sam czas, złapali jakoś 8 ryb, 5 amurów i 3 karpie o ile dobrze pamiętam wszystko do 18kg max. Wychodzi na to, że tamte stanowiska są najlepsze.. Wszystko wywoziliśmy z pontonu ale bardzo długo trzeba było czekać na branie. Próbowaliśmy w kilku miejscach, moja wędka na którą wziął karp leżała ponad 20 godzin bez ruszania, kiedy zwijałem drugą wędkę i miałem wszystkie graty już w bagażniku :-) Co do stanu wody to nie była wtedy niska, ale to było miesiąc temu więc się mogło już coś zmienić.
-
Kali, mógłbyś napisać coś więcej na temat sposobu wędkowania? Jakie zestawy, czy wywózka czy rzut, czy sondowaliście dno, ile nęciliście i czym?
-
No to jak na komercję to szału nie było A jakiej wielkości te karpie?
-
Witam, Czy był ktoś ostatnio na Zgodzie ? Warto jechać na parę dni bez pontonu i łapać z rzutu wędki?
-
Dogadaj się przez telefon czy napewno możesz używać plecionek, bo różnie to z tym tam bywa. Ja raz miałem ugadaną nockę już na 100%, a blisko też nie mam, przyjeżdżam i gdzieś zapodziała się moja mata. Spytałem czy nie dałoby rady pożyczyć, bo po co mam tyrać tyle km w obie strony tylko dlatego że nie mam tej maty która jest do wypożyczenia na łowisku. Niestety uzyskałem odpowiedź odmowną
-
Może to ma coś wspólnego z tym: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150116/LEZAJSK/150119772