jerry.ok

Sieniawa żyje swoim życiem , wczoraj byłem na spining , kilka osób spotkałem co byli na nocce ale każdy narzekał że nic się nie dzieje ( ale jak jest to trzeba samemu sprawdzić, bo sam byłem świadkiem kilku holi a rankiem oczywiście tekst że nic nie brało Jeżeli chodzi o karpie to widziałem kilkanaście ładnych sztuk (grubo ponad 12kg) ale wszystkie pływały w grupach po 3-5szt tak jakby próbowały się wycierać Co do drapieżnika to na 4 godziny biczowania dwa małe okonie (20cm) jeden szczupak ok.80cm niestety nie wyholowany (był sprytniejszy i schował się miedzy konarami zatopionego drzewa ). Zaobserwowany jeden sum (ok 1,3m) tez miedzy zatopionym drzewem I jedno atak na gumę, z opadu (prawdopodobnie sandacz) Także raczej Ci co łowią i mają wyniki nie przyznają się do tego, i najlepiej jechać i samemu sprawdzić

Wojenka między WP i PZW trwa od dłuższego czasu, tylko moim zdaniem to jest zagranie pokerowe WP, bo bierność w tej sprawie PZW działa na korzyść Wód Pol. Jeżeli PZW nie zobligujemy wędkarzy do przestrzegania tego "bzdurnego przepisu" Wody Pol. mogą mieć pretekst do wcześniejszego wypowiedzenia dzierżaw za złe gospodarowanie i zarządzanie wodami. Mnie i tak to "loto koło koguta" 🤣 ten zakaz bo większość sezonu latam ze spinningiem, ale czasem latem zabierałem chłopaków kuzyna (5 i 7 lat) na spławik i mieli wiele frajdy, i na to jestem wkur...y że ten zakaz właśnie tego typu akcje niszczy 😡

jak czytam ten zapis WP do okręgu PZW Krosno, to tam jest wzmianka o zanętach spożywczych i nie ma tam wzmianki o glinie, jokersie, pince, dżdżownicach itp. Czyli można zanęcić tym co wymieniłem? Druga sprawa to wprowadzając takie zakazy w trakcie trwania sezonu, chyba potrzebne są jakieś ustawy zmiany w regulaminie a nie czyjeś widzi mi się ( a ujeb...my wędkarzy), i pytanie kto, jak i na jakiej podstawie będzie to sprawdzał i wymagał tego od nas ( do karania przez PSR potrzebna jest ustawa lub regulamin) a skoro nie ma odpowiedniej zmiany w regulaminie lub ustawy to mandatu nie przyjmuje Wszędzie gdzie jest polityka i walka między dwoma (PZW i WP) to niestety najbardziej poszkodowani będą wędkarze

pytanie jeszcze jakim samochodem ? jeżeli terenowym lub suwem z napędem na 4 koła to jeszcze możesz od miejscowości Głębokie koło opuszczonego domu z czerwonej cegły (osobówka raczej sobie nie poradzi) Ja jednak podjechałbym koło kościółka i sprawdził czy kłódka jest zamknięta czy tylko wisi

w tym roku więcej szczupaków i okoni połapałem na U1, może dlatego że U2 był bardziej zarośnięty na wiosnę i miejsc do łapania było jak na lekarstwo. Co do sandacza to się nie wypowiem bo w tym roku nie złapałem , węgorz też jest tylko nie w ilościach "hurtowych" raczej pojedyncze sztuki. Co do szczupaków to te większe zawsze łapałem z dala od brzegu, przy brzegu tylko sama "młodzież"

na Ujeździe jest karp powyżej 5 kg ale trzeba się trochę "pomęczyć" żeby się do niego dobrać Musiałbyś mieć trochę szczęścia żeby przyjechać i tak z marszu złapać , Co do suma to może z 1-2 osobniki się uchowały . 2 miesiące temu widziałem takiego 120-130cm jak się wygrzewał na U1, a czy ktoś się do niego nie dobrał to nie wiem jak chodziłem ze spiningiem to wyciągnąłem urwany zestaw na suma ze spławikiem 100g to ktoś próbował. Na U2 (staw rafineryjny) też jest ładny karp, można trafić jesiotra jako przyłów i wpuścili trochę amura ale wielkości ok 60cm, ale tam już obowiązuje posiadanie maty

Można trafić nawet i „metrówkę” ale szanse są znikome i potrzeba dużo szczęścia ?

3 godzinny wypad przed południem i trafił się taki 63-centymetrowy „zębacz” ? Wędkarzy trochę było większość na spinning , z tego co mówili „chłopaki" z PSR to coś tam połowili głównie na odnodze Czernisławki

Na Ujeździe i Wróblowej strażnicy posiadają tylko zezwolenia jednodniowe, roczne tylko u skarbników W Jaśle na Żeromskiego 38b zapłacisz , zadzwoń sobie wcześniej i się ugadaj na dowolny dzień i godzinę. Tel.500-654-591

niestety na Ujazd,Siepietnicę i Wróblową nie można przez e-pozwolenia On-line w PZW Krosno tylko łowiska : Temeszów, Trzciana, Hoczewka i Szczawne-Rzepedź

Witam jakieś info odnośnie stanu i koloru wody? jest szansa na spinning z brzegu (sobota, niedziela)

składki dobowe telefon 605573035, strażnik Wróblowa,Ujazd 608574212 strażnik Siepietnica 516585908 i tu masz do skarbników w Jaśle 536999221, 510260210, 661107442

Dziś 4 godziny spacerku i machania kijem i tylko 2 szczupaczki (35 i 48cm), 2 okonie i bolek jako przylow. Brań mało może dlatego że pora nietypowa od 9.30 do 14. Jeden i drugi szczupak zatakowany przez pijawki, nie ciekawy widok Wysłane z mojego ME173X przy użyciu Tapatalka

Ja też odwiedziłem Sieniawę 01 i 03 maja, w pierwszy dzień 8 szczupaczków ( 2 po 59cm reszta do 45cm), w drugi dzień już tylko 3 szczupaczki takie do 46. Wszystkie rybki dalej pływają w dobrej kondycji, a dla takich widoków się tam jedzie

wszystkie stawy są otwarte od 12.03 , tylko z dojazdem samochodem na staw we Wróblowej był problem bo droga była zamknięta ze względu na zły stan po zimie. Najlepiej to zadzwoń do strażnika p.Wojtka czy już droga wysypana tłuczniem i otwarta, chyba ze zostawisz samochód na wjeździe z drogi głównej i na "butach" całe "toboły" sobie przeniesiesz

o który zbiornik pytasz, bo jak o Ujazd to tylko U2 (rafineryjny duży staw) jest dostępny do łowienia od dzisiaj po zarybieniu jesiennym. Pozostałe czyli U1 (duży + nerka ) i mały rafineryjny zakaz połowu wszystkimi metodami. Wróblowa No Kill czynny chyba cały czas:o

miejsca na spining nie ma określonego, dziś przed południem byłem na stawie rafineryjnym U2 i siadły 3 szczupaczki krótkie i jeden ponad 65cm niestety spinka koło brzegu . I garbusek 41cm nawet nie wiedziałem że takie tam są i drugi krótszy 27cm. Wcześniej łowiłem na stawie U1, także miejsce do wyboru zależy od szczęścia i danego dnia.

Jak nie będziesz spał na tej nocce to zakładaj kukurydze i ją zadipuj np.truskawką albo innym dipem. A jak masz zamiar kimnąć to dawaj kulkę, bo leszcze i małe karpie mogą Ci nie dać pospać. A co do zębaczy to byłem wczoraj i na spining tylko same krótkie szczupaczki (30-45cm) jeden wymiarowy ale wypiął się przy brzegu ( tak to czasem bywa jak się gada przez telefon i łapie ryby )

Opłacić możesz u skarbników : Staszczak Krzysztof tel. 662 849 747 Woźniak Stanisław tel.661 107 442 Koło nr 1 Jasło ul. Wałowa pon,czwartek po 16 tel. 510 260 210 a dobowe u kol.S.Wojdyła 605 573 035 u strażników na Ujeździe tel. 694 355 798

spławik na przepływankę, a ten zasmakował w paróweczkach pokrojonych w kostke:D

Wczoraj okolice Krościenka Wyżniego kilka kleni 30-35cm I taki rodzynek cale 58cm. Wszystkie rybki pływają dalej, może kiedyś znów komuś poprawi humor taka klucha ☺

Witam wczoraj (sobota od 15 do 23 ) we dwóch zarzucone na sandacza z gruntu, wynik marny tylko 2 sandaczyki niewymiarowe 37 i 43 cm. Obok starszy pan od rana też niewymiarówki w ilości 4 szt. Stan wody bardzo niski. Łowiliśmy koło WOPR na skałkach. Naprzeciwległym brzegu też kilku łowiących, ale nie widziałem żeby coś ciągneli konkretnego. Pozdrawiam

Witam, przejeżdżając dziś przez Sieniawę wstąpiłem zobaczyć co i jak. Tak jak kolega wyżej napisał " szału nie ma d..py nie urywa jak to mówią ;)" Koło Kościółka spotkałem 5 wędkarzy ( złowili 1 karpika, parę płotek i parę okonków). Z drugiej strony na dopływie Czernisławki 3 wędkarzy (złowili kilka płotek, krąpi i 2 okonie ). Na rozlewisku od strony dopływu Wisłoka 2 ekipy na łódeczkach ale z nimi nie miałem jak pogadać. Woda jeszcze zimna tylko na cofkach cieplejsza, ale oznaki bytności rybek mała, tylko gdzie nie gdzie widać wyskakujące uklejki uciekające przed wszędobylskim bolkiem. Trzeba jeszcze będzie poczekać aż coś bardziej się ruszy, o ile ruszy bo zbiornik ładny tylko rybek coraz mniej, wpuszczanie suma i bolenia i karpia kroczka od czasu do czasu nie rozwiąże sprawy. O 30- 35 cm płociach na wiosnę, wymiarowych sandaczach na jesień zostanie nam tylko opowiadać. Pozdrawiam kolegów i życzę połamania

@pawelgibadlo- pytasz o efekty, nie wiem jak inni ale ja przez kilka wyjazdów na Sieniawe złowiłem 9 sandaczyków bo tak to można nazwać (od 34cm do 46cm) i 4 szczupłe z czego tylko jeden w wymiarze wszystko na spining. Ogólnie kicha

Tak jak kolega wyżej napisał. Twój sandacz dostał barotraumy, przy holu ryb z dużej głębokości pęcherz pławny się powiększa i wypycha najczęściej źołądek ryby w stronę gdzie jest wolna przestrzeń czyli otworu gębowego. Miałem tez taki przypadek w zeszłym tygodniu na Sieniawie, mój sandacz wziął na głębokości ok 13-15m i tez tak wyglądał