Skocz do zawartości

art-ski

Użytkownicy
  • Postów

    587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez art-ski

  1. art-ski

    Stawy Igloopol

    Zawsze sprawdzała się ciemna zanęta płociowa i ochotka oraz pinka w niezbyt dużych ilościach
  2. art-ski

    Grabinianka

    Jestem w szoku (co do pstrąga). W tym sezonie największy jakiego złowiłem miał 36cm. Kolega miał też ponad 30 i widziałem kilka mniejszych. Jestem zainteresowany gdzie został złowiony (w okolicy jakiej wsi?). Moje zainteresowanie nie wynika z typowo wędkarskich "zachowań". Zarybiłem (bez uzgodnienia z władzami PZW i wbrew idiotycznym przepisom;)) pstrągiem. Wpuściłem kilka lat temu narybek potokowca w ilości kilka tysięcy sztuk. I dlatego ciekawi mnie gdzie został wyłowiony, bo to być może ten z moich zarybień. Jeśli chcesz zatrzymać w tajemnicy miejsce połowu przed niechcianym najazdem wędkarzy to napisz do mnie na moją skrzynkę. Dzięki
  3. Dawniej na Wisłoce w okolicach "poligonu", pod żelaznym mostem i w Latoszynie takie świnki nie należały do rzadkości, tylko nikt ich nie zgłaszał. Teraz takie czasy, że żałosny klenik, jazik czy okonik wzbudza sensację. A PZW nadal ma się dobrze tak jak dawniej mimo coraz większego bezrybia w wodach.
  4. Nie dobijaj młodego wędkarza;). Ja też wpadłem na forum przypadkiem, nie wiedziałem nic o zasadach i pozostałem do dziś. Młody trochę poczyta i za jakiś czas się ogarnie.
  5. Jon987 potok płynie nadal i być może jego rybostan pozostał nienaruszony (chciałbym w to wierzyć), chociaż gatunki karpiowate i niektóre drapieżniki na zimę wolały spływać na głębszą wodę czyli do zalewu. Łudzę się tym, że zima była kiepska więc może znaczna większość pozostała w dołkach i nie wyemigrowała. Ale nie ma co gdybać bo już za półtora miesiąca (wersja pesymistyczna ) przekonamy się o tym osobiście.
  6. Drogi kolego pobożne życzenia, żyjemy w kraju gdzie jeszcze nigdy do tej pory nawet za czasów komuny tak bardzo nie rządził pieniądz. Niestety kto ma kasę robi to, na co ma ochotę. A właściciel ośrodka jest u siebie i włos mu z głowy nie spadnie.
  7. Skoro już to realista Szkoda tylko, że "w beczce więcej dziegcia niż miodu". A jak wszystkim wiadomo już jedna łyżka dziegciu psuje całą beczkę miodu.
  8. Gratulacje, chociaż osobiście uważam, że nie ilość, a jakość jest istotna. PZW też kiedyś świętowało milion członków chociaż wystarczyła by 1/4 tego, ale za to konkretnych (czyt.porządnych, uczciwych, rzetelnych). Pozdrawiam
  9. art-ski

    Grabinianka

    Wczoraj na Grabiniance efektów zero. Widziałem pstrążka ok.16cm uciekającego pod korzeń i to wszystko. Stan wody bardzo niski, więc może dlatego ryby pochowane. Jeśli stan wody będzie taki nadal to efekty wędkarskie będą mierne. Stare dobre miejsca zamulone, dołki wypłycone podobno to wpływ wybierania piasku z rzeczki w jej górnych rejonach na bodowę autostrady Tarnów-Dębica. Tak słyszałem.
  10. Czekaj na jakiegoś kolekcjonera, bo jedynie tylko wtedy coś możesz na nim zarobić.
  11. Woda lekko podwyższona i lekko mętna. Bardzo zimna i co za tym idzie zero brań.
  12. art-ski

    Wielopolka

    A nasza ukochana organizacja tzn. PZW co na to? Pomijam już olejopodobne zanieczyszczenia z koparki.
  13. Specjalne podziękowania dla Przemka za przywrócenie do życia mojego ulubionego Twin-Power. Chodzi jak najlepszy Szwajcarski zegarek.
  14. Jaka większość? ZNACZNA WIĘKSZOŚĆ ! Mogę to powiedzieć ze spokojnym sumieniem, bo pracowałem społecznie prowadząc SSR, która kiedy zaczynałem pracę zrzeszała w swoich szeregach ludzi nie mających pojęcia o regulaminie, zasadach kontroli i zasadach dobrego wychowania. Podejrzewam, że wstępowali w szeregi SSR tylko po to by czuć się pewniej nad wodą i nie obawiać się kontroli. Po ciężkiej "orce" przyjąłem odpowiednich ludzi i SSR którą prowadziłem znalazła się na szczycie w rankingu najlepszych. Pracując społecznie miałem do czynienia z wieloma innymi komendantami i strażnikami w województwie i poza nim. Często dokonywano kontroli na granicy województw we współpracy z innymi strażami społecznymi, państwowymi oraz policją. Napatrzyłem się na ich "działania" z niesmakiem i wtedy to doszedłem do wniosku, że głową muru nie przebije, a współpracować z ludźmi, którzy nigdy nie powinni znaleźć się w szeregach kontrolujących, którzy psują opinię tej garstce która działa dobrze to syzyfowa praca. Zrezygnowałem z działalności. Obecnie widzę będąc nad wodami, że sytuacja niewiele się zmieniła, dalej zbyt dużo nieodpowiednich ludzi. Ja osobiście jadę nad wodę odpocząć, pobyć na łonie natury, chłonąć przyrodę, a nie szarpać się z jakimiś niedouczonymi strażnikami i ich pouczać. I jeszcze jedno. Stare Polskie przysłowie mówi "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" więc twoje oburzenie tym co napisałem jest cokolwiek niezrozumiale, skoro uważasz, że ty i twoi koledzy są w porządku. I tak na koniec. W miejscowości Klecia-Błażkowa panowie kontrolerzy SSR jednego z okolicznych kół uważając się za nietykalnych albo nie znając zasad regulaminu wędkowali na rz. Wisłoka w miejscu niedozwolonym, czyli z mostu pływającego. SSR z bodajże Brzostka skontrolowała ich i napisała wniosek do kół o ukaranie. To nie tak odległy kolejny przypadek może ci nawet znany. Pozdrawiam i życzę sukcesów w kontrolach i walce z kłusownictwem.
  15. Niestety większość społeczników ze SSR nie zna regulaminu, więc różne dziwne, czasem denerwujące sytuacje zdarzają się nad wodą. Ale co wymagać od społeczników skoro (osobiście 3-krotnie) zetknąłem się z taką sytuacją (tj. brakiem znajomości regulaminu) przez panów z PSR.
  16. Zgodnie z regulaminem PZW można wędkować przy użyciu 2 wędek. Nie dotyczy spinningu i połowu na sztuczną muchę. I jeszcze jedno 2 wędki maja być w obrębie twojego stanowiska.
  17. Czy aby ekologicznie? Na woblerze szczupak może złamać zęba, a żyłka z pętelką (przywiązany robak) może uszkodzić przełyk. Więc lepiej bez wędki.
  18. A dlaczego tylko spinningowania? Idźmy dalej, zakazać wszelakiego wędkowania, bo czyż w okresie ochronnym np. szczupak nie weźmie na czerwonego robaka, rosówkę itp. przynęty stosowane przez gruntowców, spławikowców. Proponuję zakazać wszelkiego wędkowania przez cały rok !!! A co ! Czyż wędkarz zamiast z wędką nie może iść nad wodę z aparatem fotograficznym, albo tak po prostu na spacer. Tylko zastanawia mnie jedno. Po co wtedy płacić jakiekolwiek składki, iść w dodatkowe koszty? Zastanawiam się dlaczego w Polsce się nie da, a w cywilizowanych krajach wędkarstwo to wielki interes, na którym zarabia mnóstwo ludzi i wszystkim się to opłaca, a i ryb jest pod dostatkiem, nikomu nie przychodzi do głowy stosować idiotyczne zakazy, nakazy (by nie zrazić sobie tym klienta) .
  19. art-ski

    Kontrole wędkarskie

    Nie tak do końca masz rację. Fakt z wiadomości (zbulwersował sporo ludzi) "rolnik jest właścicielem obszaru rolnego od pokoleń. W jednym miejscu jego areału jest niecka, w której zawsze stoi woda. Są tam ryby przypuszczalnie przyniesione przez kaczki bo zbiornik jest starszy, porośnięty sitowiem i tatarakiem. Kilkaset metrów dalej jest wał płynącej rzeki. Rolnik na swojej ziemi, a tym samym na swoim stawie, za który płaci podatki wędkował, a w siatce posiadał kilka płoci, karasi. Straż wędkarska szła wałem rzecznym i przez lornetki wypatrzyła gostka łowiącego ryby. Reakcja była natychmiastowa, spisali go, ryby zabrali i sprawę o kłusownictwo jako, że nie był wędkarzem skierowali do sądu. Sąd chłopa ukarał, bo w opisie protokołu s.r. było, że ryby mimo, że złowione na stawie chłopa pochodziły (prawdopodobnie) z rzeki przepływającej za wałem, kiedy to rzeka wylała ryby przyp. wpłynęły do stawu". Chłop schorowany po operacjach wyszedł tydzień wcześniej ze szpitala i chciał zjeść zdrową rybkę ze swojego stawu dostał się w tryby polskiej machiny "sprawiedliwości". Nikt go nie uświadomił, że jak idzie na ryby na swój staw to powinien przed idiotami w ramach obrony brać psa, którym tychże idiotów powinien poszczuć. Jakby nie było wleźli na jego ziemię, zestresowali, ograbili i jeszcze ukarali.
  20. Kolego to nie o to chodzi. Przypominam, że kilka linijek wyżej kolega ŁukaszZ opisywał jak to został spisany i ukarany na sądzie koleżeńskim za brak kapoków. I to właśnie sprowokowało mnie do reakcji. Bo czy nie lepiej zająć się ściganiem kłusowników niż czepiać się kogoś, kto płynie zarejestrowanym pontonem po rzece, w której wody po pas i choćby nawet chciał się utopić to nie da rady za brak kamizelki ratunkowej. To jest kpina i szukanie jelenia wśród bogu ducha winnych wędkarzy. Jeśli tym zajmuje się straż rybacka to do du... z taką działalnością. Wszystkiego dobrego życzę a w szczególności spokoju nad wodą i pozdrawiam.
  21. Kto mówi o szaleństwie? Zgodnie z regulaminem wędkarz musi poddać się kontroli czynników kontrolujących, więc poddasz się kontroli jak do ciebie podpłyną. Ty nie masz obowiązku podpływać do nich na ich żądanie czy prośbę. Miałem podobny przypadek kiedy to stałem w woderach na środku rzeki, a ponowie z PSR w bucikach z brzegu zapraszali mnie do okazania dokumentów. Zaproponowałem im, że jak chcą mnie skontrolować to serdecznie zapraszam. Zrezygnowali. Drugi podobny przypadek miałem wędkując na pontonie. Pożyczyli niezarejestrowany ponton od jakiegoś wędkarza by mnie skontrolować i na tymże pontonie podpłynęli do mnie. Powiadomiłem o powyższym przypadku dyrekcję PZW, ci zobowiązali się porozmawiać ze strażnikami i ustalić jak mają postępować. Podobno mieli też wyposażyć ich w wodery i ponton. Więc panowie wędkarze WY TEŻ MACIE SWOJE PRAWA a nie tylko obowiązki, zakazy, nakazy. POLSKA TO NIE BIAŁORUŚ gdzie ludziom daje się tylko w du... a ci nie mają prawa nawet się odwołać. Pamiętajcie o tym! A panowie z PSR powinni w końcu zacząć ścigać prawdziwych przestępców, kłusowników, mięsiarzy a nie skupiać się na utrudnianiu wypoczynku nad wodą wędkującym.
  22. I po co było spływać do brzegu???? Jak chcą skontrolować to niech się sami pofatygują i sądu koleżeńskiego by nie było.:D
  23. Jedyny drut do błystek, woblerów który idealnie nadaje się do tego to DENTAL używany przy wyrobie protez zębowych. Występuje w 2 grubościach, ja konstruując błystki używałem grubości 0,7mm. Można go nabyć w sklepach z asortymentem leczniczym. Próbowałem różnych, ale wymieniony jest bezkonkurencyjny.
  24. Wielkie dzięki, co prawda mojego nie znalazłem ale podebrałem z całkiem podobnego.
  25. Witam. Poszukuję pilnie schematu do kołowrotka Shimano TWINPOWER 2500 rb (z hamulcem walki). Jeśli ktoś takowym dysponuje prosiłbym o skan lub dokładną fotografię i przesłanie lub wklejenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.