popek_1990r

Witam, mam taką butlę jednak z innym osprzętem. Nie wiem czy można dodawać link z alledrogo, jak nie to usuńcie . Ja posiadam taką kuchenkę KUCHENKA TURYSTYCZNA GAZOWA POLOWA NA KARTUSZE (3519699137) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Jestem z niej bardzo zadowolony, używam od 2 lat, mało zajmuje, dodatkowo można podpinać kartusze ( dobra opcja gdy ma się ograniczoną ilość miejsca w samochodzie. No i ma ochronę od wiatru. Co do butli mam już od pół roku, używam często na budowie, rybach, do wylewania ciężarków ołowianych i nie tylko, ostatnio ważyłem i ku mojemu zdziwieniu wychodzi na to, że wykorzystałem dopiero pół! Nie wiem czy ta kuchenka jest taka ekonomiczna, czy poprostu ta butla na tak długo wystarcza, ale odkąd mam tą butlę, to służyła mi już conajmniej kilkadziesiąt razy. Najczęściej smażony boczek z cebulką i czosnkiem w sosie ketchupowym... mhmm Szwagier zaś ma słoneczko, nie wiem czy zapchane dysze czy co, ale płomień dużo mniejszy i jak gdzieś jedzie to pożycza odemnie kuchenkę.

Racja, wyspy potrafią zniknąć w szybkim tempie i długoterminowo ciężko coś zaplanować. Czerwiec, Lipiec prędzej, bo w słoneczne lato wyspy trzymają się naprawdę długo, a teraz ? Idzie jesień. Może zaplanujemy jakiś weekend poza zlotem. Co do samego zlotu to pewnie się zjawię, jak by ktoś miał miejsce i jechał z Leżajska lub okolic to bym siadł, jeżeli nie to przyjadę sam. Pozdrawiam.

Trakker Armo MKII 1 MAN -szerokość 280 -głębokość 230 -wysokość 140 Cena : Około 1900zł Trakker Armo MKII 2 MAN -szerokość 305 -głębokość 250 -wysokość 150 Cena : Około 2200PLN Fish Point Super Iowa 2Man -szerokość 305 cm -głębokość 305 cm -wysokość 150 cm Cena : 1520zł Koszt narzuty do Fish Pointa Iowa 2 Man to 740zł a do MKII ponad 1000zł Czyli na samym namiocie mam około 700zł do przodu + narzuta daje 1 tysiąc z hakiem i mam większy namiot o 50cm... Nie lubię płacić za firmę, przez to dzięki Tobie zdecydowałem się na fishpointa, teraz dylemat czy 1 czy 2 osobowy. 305x305 to naprawdę bardzo dużo, i myślę, że może być problem w niektórych miejscach z rozbiciem tak dużego namiotu. Porozglądam się jeszcze za Fish Point Super Iowa 1Man, na chwile dzisiejszą nie widzę jej nigdzie takiej wersji. Jak znajdę porównam, prześpię się i zamówię. Co do wymiarów transportowych to wcale nie jest tak źle 115 x 32 x 20 cm 17KG, do tego mam kombi więc.. Dostałem też takiego e-maila "Oba namioty są produkowane w tej samej fabryce z tych samych materiałów, a różnica w cenie wynika z tego iż sprzedajemy je bez żadnych pośredników ( e-mail od fishpoint.pl ) " Zastanowię się jeszcze poważnie nad Fishpoint LE Creek 1 Man Bivvy, który jest teraz na promocji za 899zł a jest niedużo mniejszy szerokość - 275cm, długość - 245cm, wysokość - 135cm, waga kompletu - 12kg Minusem jest to, że nie ma do niego narzuty. Wyprodukowany jest również z qortexu. Kriko masz u mnie duże piwo! :beer: Dzięki wielkie.

Kriko czytam i czytam, i rzeczywiście fishpoint posiada bardzo dobre opinie jak i cenę. Jednak jest ich dużo mniej jeżeli o Armo MKII. Mam teraz dylemat Trakker Armo MKII lub Fishpoint Super Iowa 2 man. Fishpointa nówkę znalazłem za 1520zł czyli z 500-700zł tańszy od Trakerra. Do tego oszczędność na narzucie daje około 1000zł... Myślisz, że odbija się to na jakości ? Widziałeś i porównałeś może te dwa namioty? Wiadomo, większość chwali swoje. Jakie znasz różnice poza ceną ? Doczytałem się, że w narzucie fishpointa nie ma w standardzie "śledzi" oraz okien z tyłu. Czy poza tym myślisz, że jest to kopia MKII ? Więcej różnic się nie doczytałem, z braku informacji w sieci.

Ja to byłbym za zlotem na Wiśle lub Sanie. Przy obecnym stanie wody to wyspa na wyspie. Tylko pytanie, gdzie? Z moich stron to brał bym pod uwagę jedną niedaleko ujścia wisłoku do rzeki San. Ostatnio płynąłem pontonem kilka godzin i jest to największa wyspa na tym odcinku. Po przeciwnej stronie wyspy woda 2-3.5m . Siedzę stacjonarnie właśnie na tej wodzie i widzę obok wyspy dużą populację bolenia. Nie wiem jednak jak jest z dojazdem od strony Dębna. Byłbym też za Starym Miastem tam jest sporo wysp, niewiem jednak jak z dojazdem. Wyżej Sanu nie znam wcale, więc jak pomysł ze zlotem na wyspie odpowiada nie tylko mi, to niech wypowiedzą się inni userzy. Dzicz, piasek, drewna pod dostatkiem, ogólnie klimat napewno byłby lepszy niżeli na jeziorze.

Trakker posiada materiał z Aquatexxu, który jest uznawany za najlepszy materiał do produkcji namiotów. Wiąże się z tym nie niska cena. Co do fishpointa to nie pisze dokładnie z jakiego materiału jest wykonany pisze jedynie, że jest oddychalny, wątpię, żeby był z Aquatexxu. Widzę, że to czysta kopia namiotu MKII, modelu na którego negatywnej opinii w internecie nie spotkałem. Wszędzie chwalony na potęgę za solidność i funkcjonalność. Fishpoint też nie jest tani, i myślę, że jak już mnie stać na fishpoint to i stać mnie na kilka stówek droższego popularnego Trakkera. Myślę jednak że teraz na jesień, zimę znajdę ten popularny namiot dużo taniej, chociażby używany, przecież te namioty są nie do zajechania - więc ? Póki co szukam Trakker MKII lub Armo Bivy V3, który podobno niczym nie różni się od MKII. Jak bym znalazł w dobrej cenie używanego tego twojego fishpointa lub jrc cocoon to też bym się poważnie zastanowił nad jego zakupem. Chcę poprostu wykorzystać porę roku i kupić coś dobrego "za mniej". Dominik, czekam z niecierpliwością na recenzje.

Nie wątpię , że jest to zły namiot - jednak spędziłem na czytaniu o namiotach kilkanaście godzin. Co wywnioskowałem ? Że spośród kilkunastu firm wybiorę coś między Trakkerem a JRC. Najprawdopodobniej MKII lub JRC Cocoon. Ciężko mi się zdecydować.

Witam, Orientuje się ktoś, gdzie w promieniu 100km od Leżajska jest jakiś sklep z namiotami JRC lub Trakker ? Jestem zdecydowany na namiot JRC lub Trakker. Napewno 2 osobowy tylko nie wiem, który wybrać : 1.Quad Continental (XL) 2.Coocon man bivy. 3.Trakker Armo MKII Nie są to tanie namioty i chcę wydać pieniądze jak najlepiej

To i ja 2 sztuki bym prosił.

Ja myślę, że za kilkanaście lat nie będzie życia w naszych rzekach. Profesjonalny sprzęt kłusowniczy, mam tutaj na myśli głównie agregaty prądotwórcze, które są w stanie pociągnąć dużą betoniarkę, co się dzieje gdy takim agregatem traktuje się wodę do 3m ? Do tego łódki z silnikami o pojemności kilkudziesięciu km.. Na coś takiego nie stać szaraka, więc.. ? Ręka, rękę myje.. Za pieniądz, bimber, rybę idzie załatwić niemal wszystko. Do tego dochodzą zanieczyszczenia spływające co roku po roztopach do wód, związki chemiczne z pól uprawnych, wydry, kormorany. Sandacz, sum - dlaczego teraz tak rzadko łowi się te ryby w naszych rzekach? Dlatego, że są to najsmaczniejsze ryby.. Boleń, kleń, jaź, oraz inny rzeczny białoryb rozmiarów >50cm ma szansę, reszta nie.

Witam. Rzeka bogata w rybę. Bywałem tam głównie z lekkim spinem i nigdzie nie połowiłem tak klenia jak tam, częstym przyłowem był okoń. Łowiłem kilka km niżej. Od Radawy po Manasterz odcinek jest płytszy, i wydaje mi się być mniej atrakcyjny ( brak wystających z wody kamieni i licznych podwalin kolejowych ) - ja wybierałem zawsze odcinek od Manasterza po ujście Sanu. Tutaj spokojnie możesz przejść ten odcinek ze spinem. Łowiłem też na feeder kilka razy, połowiłem sporo karasia, sumika karłowatego, świnki, certy a nawet węgorza i szczupaka. Rzeka bardzo czysta. Niestety też mocno przekłusowana. W tamtym roku w biały dzień przy samym moście widziałem typa z podbierakiem elektrycznym, a przy nim dwóch asystentów z wiaderkami, którzy wyławiali co się tylko da. Wyglądało mi to na małego klenia. Wiosny tego lata odwiedziłem Lubaczówkę 3 razy i nie odnotowałem ani jednego brania na moim pewnych miejscówkach. P.S Nie wiem, którędy będziesz jechał, jeśli chcesz jechać na Szówsko to uważaj - zamknięty jest most w Manasterzu. Jednak przy obecnym stanie wody sporo osób wybiera jazdę przez rzekę. W przeciwnym wypadku kieruj się z Sieniawy na Lubaczów lub na rondzie za sieniawą ( Tryńcza ) w kierunku Jarosławia. Pozdrawiam.

Wiem, że jest teraz dużo suma ale karłowatego. Co do suma to wątpię, jak są to kijanki, które niedawno wpuścili - bo skąd niby by się go nabrało. To samo tyczy się sandacza. Popsuli zbiornik i tyle.

Gratuluje! Złowiona podczas karpiowania?

Witam, i co był ktoś na zasiadce? Ja byłem wczoraj od 18 do 2 w nocy z wątrobą, miałem mocne szarpnięcia, jednak za każdym razem wątroba była zdzierana z kotwicy 4/0 do zera. Obwiązywałem ją żyłką, żeby było ciężej ją ściągnąć. 4 razy dokładałem za każdym razem było pusto. Myślę, że to wina małych sumów lub dużych kleni. Kolejnym razem pójdę w to miejsce z rosówkami. Woda ładna, rynna około 1-2m głębokości wzdłuż opaski. 100m niżej wędkarz "niemiejscowy" siedzi już kilka dni, w tamtym roku widziałem jak łowił kijanki. Słyszałem też bardzo głośne uderzenia o wodę w pobliżu, straszyło coś też dzikie kaczki, które z panicznym hukiem uciekały. 10m wyżej od 22 do 1 w nocy słychać było jak podskakują rybki, kamieniste dno, więc myślę, że to sandacz. Gajowy, jak będę miał jakieś wyniki to zaproszę Cię na miejscówkę, by zasiąść wspólnie. Z kolegą "smolek" zrobiliśmy miejsce, które komfortowo pomieści 2 wędkarzy. Może zrobimy jeszcze jakieś miejsce w pobliżu, to można było by się spotkać w więcej osób.

DVD karp pod wodą, Made in Glaslawice - ta grupa ma więcej filmów. Oglądałem tylko te 2 i polecam.

Planuję wyjazd nad ten zbiornik, rownież bardzo chciałem uczestniczyć na tym zlocie wędkarskim... Niestety akurat w tym czasie robię sobie wakacje, wyjazd nad morze połączony z dorszami. Do zobaczenia na urodzinach PSW.

Na rzekę ten kij Ci nie wystarczy, na stawy, jeziora prędzej, ponieważ nie potrzeba dużego obciążenia do wyrzutu. Jak się zachowa pod sumem +100cm to nie wiem. Może być sporo zabawy, więc proponuje zakupić plecionki +200m. Ja posiadam Mikado Cat Fish do 3.0 do 400gr i tam gdzie łowię to czasami nawet brakuje mocy przy wyrzucie zestawu 200-300g + przynęta z 50gr i nie leci tam jak bym chciał.

Ha, też złowiłem węgorza około 50cm. Uwaga, złowiłem go w Leżajskim zbiorniku "Floryda" Pływa dalej. Przynęta : rosówka.

Na suma polecam plecionkę. Na rzeki 0.40-0.50 . Na pozostałe zbiorniki zakupiłbym 0.35 Daiwa wypuściła niedawno bardzo dobre plecionki, gdzie są wszędzie chwalone, a mianowicie Daiwa Tournament 8 Braid. Maksymalna grubość tej plecionki to właśnie 0.35. Widziałem wczoraj w sklepie wędkarskim na langiewicza w Rzeszowie, jednak nie było średnicy 0.35 i nie zakupiłem. Jeżeli chcesz coś o większej średnicy i sprawdzonego to polecam plecionkę Power Pro 0.42, tylko musisz poszukać dobre źródło, ponieważ jest na rynku masa podróbek, właśnie tej plecionki. Kupiłem kilka szpul tej plecionki i kupuje tylko w sklepie "aspius" bo od lat ma oryginalne w dobrej cenie. Wyszedł też niedawno nowy model plecionek Power Pro 8 slick, są trochę droższe, bardziej śliskie , większa wytrzymałość i ponoć nie zdąrzyli jeszcze ich podrobić Osobiście nie testowałem tej nowej. Ostatnio miałem ten sam problem, spędziłem na czytaniu kilka ładnych godzin. Zdecydowałem się na plecionkę Sanger Dream Fish 0.40 , też bardzo chwaloną i cena dobra. Nie zapomnij też zakupić przy okazji zakupu plecionki, przyponów sumowych. Polecam Sänger Uni Cat Tractive Force Leader 0.60 z wytrzymałością 100kg + dobre kotwice Owner66. Lepiej chuchać na zimne. Od kilku dni kompletuje po 1 kiju dla 2 znajomych. I właśnie zamawiam to co napisałem wyżej. Powiedz mi, czy kij i kołowrotek posiadasz ? Jeśli nie i chcesz zakupić to, kolejny post mogę napisać właśnie o tym, teraz muszę kończyć bo mnie "baba" ściga. :D:D

Kotwica oraz krętlik w zestawie jest bardzo ważna, a w gotowych przyponach, wydaje mi się, że nie dają rewelacji, kiedyś też myślałem o gotowcach. Przeliczyłem wszystko i wyszło taniej gdy zakupiłem wszystko w jednym sklepie i powiązałem sam. Polecam zakupić kotwice wzmacniane 4x Owner ST66TN są dosyć drogie ale lepiej mieć pewność w 100%, że wytrzyma. Szkoda było by stracić rybę życia przez kotwicę. Kupuje zawsze największy rozmiar, by pomieściła jak najwięcej przynęty. Co do przyponów to używam 1mm linkę nie pamiętam jakiej firmy. Jest bardzo widoczna bo pomarańczowa, myślę, że to nie ma żadnego wpływu na brania suma. Sum nie należy do ryb ostrożnych, w nocy ma gastro i je co spotka na swej drodze. Przyponów stalowych nie używaj, widziałem jak bardzo może on zranić suma... Co do podwodnych spławików to polecam zrobić je samemu, z starych rączek z pacek tynkarskich. [h=1][/h]

To nie żaden dowcip. Ale nie róbmy już off topu, temat ma być o sumach a nie popka źle ustawionym sprzęgle.

Możliwe, hamulec to ja mam ustawiony w taki sposób, że wiążę plecionkę do drzewa i sprawdzam... ustawiony jest tak, żeby kija nie złamało Myślę, że masz rację, popuszczę troche. Co do Werlasu ? Byłem kiepski... nie pamiętam :D:D

Co do Starego Miasta to już sobie prawie zapomniałem, byłem też i tam koło mostu z 4 kilku godzinne zasiadki. Rzeczywiście, raz jak uderzył kilka metrów ode mnie, to był huk jak by ktoś skoczył z mostu, również mnie to przestraszyło. Mi jedynie udało się tam złowić około 10 kijanek, żadna nie przekroczyła 3kg. Najwięcej połowiłem na pęk rosówek, próbowałem też z wątrobą i żywcem. Wątroba była skubana przez drobnicę, a, że było jej jednorazowo +/- 10dgk na dużej kotwicy, więc udało mi się złowić tylko jednego malucha. Widziałem też, jak jeden z forumowiczów przy mnie wyholował suma lekko ponad metr przy sandaczowaniu. Widokowy hol obserwowałem z kilkunastu metrów przez około 20minut i wylądował na brzegu. Co do wspólnej zasiadki to teraz ciężko zaplanować, ale nie mówię, że nie. Do otwarcia sezonu 10dni, jak woda spadnie, przebuszuje trochę San, zrobię jakąś miejscówkę i jak już jakieś efekty by były to wtedy można było by się umówić na któryś weekend. Teraz radzę Ci zabezpieczyć się w mocne podpórki, najlepiej wyspawać. Mi wyspawał ojciec, jedna waży około 5kg, wzmacniane po bokach, wbite były z 30-40cm obłożone kamieniami z opaski, przy braniu spadły, gdybym spóźnił się kilkanaście sekund miałbym po wędce, a był to sum 13kg, a w sanie pływają dużo większe... oj pływają. :) Chodzi o coś takiego. Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z okolicy posiada silnik, aby można było swobodnie popływać sanem z nurtem jak i pod nurt ? Chodzi mi o lepsze poznanie dna, sondę i ponton posiadam. Fajnie jak by taka osoba również chciała spróbować połowić sumy. Wtedy można było by wywozić żywca, bo z brzegu marne szanse żeby go zarzucić i utrzymać w nurcie. Próbowałem różnymi metodami, najlepsze okazało się puszczanie żywca z brzegu , gdy dopływał w interesujące mnie miejsce na krętliku uwiązanym do żyłki opuszczałem kamień, który go trzymał, w dzień wychodziło mi to w miarę, jednak w nocy przez cały czas byłem w niepewności, czy oby na pewno nic się nie pomotało, a plątało się dosyć często. Więc jeżeli chce się łowić duże sumy, myślę że ponton z silnikiem jest tutaj niezbędny, życiówki zwykle padają na żywca. Czytałem bardzo dużo o wątrobie i jest to bardzo dobra przynęta na suma, jednak ciężko złowić suma +10kg na tą przynętę. Póki co jednak nie pozostaje mi nic innego i będę łowił właśnie na tą przynętę.

Z ostatniej chwili Policja Rzeszów / Komendy miejskie i powiatowe / KPP Leżajsk / Wydarzenia Smacznego miesiarze..

Jandzik, może to Cię zainteresuje. Gajowy, świadomie to ja będę miał kilka murowanych zasiadek nad Sanem. Póki co muszę zainwestować w drugi kołowrotek i czekać na spadek wody no i Lipiec.. Jestem początkującym, bo zacząłem się nastawiać na tą rybę dopiero w tamtym roku. Padło kilka mniejszych sumów + gratis 130cm. Racja, suma jest sporo, szczególnie w Sanie czy Wiśle, wędkarzy których znam i łowią naprawdę długo na Sanie twierdzą, że populacja suma przez lata cały czas rośnie... W okolicy jednak brak osób, którzy nastawiają się na ten gatunek. W tamtym roku jeden wędkarz siedział na znanej mi miejscówce co drugi, trzeci dzień przez dwa tygodnie. Ostatnio spotkałem go nad rzeką i spytałem o wyniki. Przegrał 3 razy, przez kiepski sprzęt i jeździł właśnie bez kompana... Od czego zacząć ? Nie będę reklamował, ale jak poszukasz to znajdziesz nie jedno polskie forum o konkretnej tematyce.