Skocz do zawartości

robisum1

Nowy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10 Good
  1. Co do pierwszego linku to oczy mi jeszcze nie wróciły na miejsce jak przeczytałem te regułki . Ja wchodzę na lód min .5cm z zachowaniem wszelkich zabezpieczeń i ostrożności . lod 10cm to juz inna bajka ale zawsze trzeba być ostrożnym .
  2. Choc temat z zeszłego sezonu to pomyślałem ze kliknę kilka moich spostrzeżeń Ochotka jest na aledrogo i innych sklepach cena ok 23 zl z wysylka , - nie uważam ze to badziewie jak pisze kol. kafel, a wręcz przeciwnie . Uważam ze jest doskonałym zamiennikiem żywej . Na sztuczna łowiłem okonie,leszczyki,plotki,krapiki .szczupak tez sie zainteresowal ale niestety zabrał całość ze sobą. Lowie od lat spod lodu ,i czasem sytuacje zmuszały do eksperymentowania , łowiłem na sama mormyszkę w kształcie kiełża(własnej roboty) odpowiednie prowadzanie dawało efekty , zakładałem tez czerwona nitkę wyciągnięta z czapki tez były brania . Teraz jadać na lód zabieram zawsze ochotkę sztuczna .Mam ja włożona w pastę o zapachu ochotki . Co do częstotliwości brań to uważam ze o 1/4 spada jej skuteczność względem żywej wiec myślę ze jest dobra alternatywa . Często zakładam taka kanapke - żywa i sztuczna,sprawdza sie gdy na jest srogi mroź i silny wiatr łapki sztywne i konia z rzędem temu kto założy cienka ochotkę na hak zgrabiałymi palcami . Pozdr Robert Mam te mniejsza gdyż uważam ze bardziej przypomina ochotkę żywa . w opakowaniu jest 150szt na 3 lata starcza. Nie probowalem sztucznej ochotki poza łowieniem spod lodu wic sie nie wypowiem o jej skutcznosci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.