MB.karp

Byłem dzisiaj na Rzemieniu. Paskudna pogoda, deszcz, grzmi. Ryby nie współpracowały. Udało mi się złowić karpia 2kg i dwa razy tę samą rybę (ważyła 5kg). Byłem zaszokowany po kilku/kilkunastu minutach od wypuszczenia już było branie! Pierwszy raz przeżyłem taką przygodę.

A ten Konger to wklejanka. Nada się? Jest w miarę sztywna.

Witam. Oglądałem dzisiaj w sklepach kilka spiningów (moich pierwszych). Oto one: -Shimano Catana do 21g -Shimano Catana do 14g -jakąś wędkę Kongera (zapomniałem nazwę) za ok. 130zł z wyrzutem do 18g (była to wklejanka, ale sprzedawca mówił, że sam ją posiada i nie jest taka miękka). Będę łowił głównie w Wisłoce (odcinek Rzędzianowice, Wola Mielecka, Mielec), a także jadę na wakacje do Krościenka nad Dunajcem i tam także spróbuję swoich sił. Chciałbym łowić nimi głównie klenie, ale w Dunajcu także pstrągi i chciałbym mieć możliwość, żeby ta wędka sprostała boleniowi. Łowił będę głównie na woblery (od 2 do 5 cm). Zastanawiam się nad wędką nr.1? Co tym sądzicie? Jestem otwarty na propozycje na inne kije (cena max 170zł). Z góry dziękuję za odpowiedz.

Zaraz po zakończeniu zawodów byłem na Rzemieniu. Nikogo nie widziałem i nic nie słyszałem. Trochę bałaganu po sobie zostawili i poszli (to były zawody emerytów). WCZORAJ NA RZEMIENIU BYŁA STRAŻ RYBACKA:eek:!!! Pierwszy raz ich spotkałem (podobno ktoś chciał karpia ukraść czy coś takiego). Mam do was wielką prośbę. Możecie powiedzieć mi w którym miejscu dokładnie najlepiej łowić? Ja zawsze łowiłem w bliskiej odległości od tych krzaków ale mam trochę dosyć urywania zestawów i niektórych ryb spiętych przez te krzaki. Czy dobre wyniki są rzucając pomiędzy krzaki (w wodzie są tak jakby 3 krzaki, to chodzi mi o to czy np. rzucać między 2 i 3 krzaki?) A może łowić na wolnej wodzie czyli blisko drogi albo po drugiej stronie? Wiem, że takich informacji nikt nie chce udzielać, ale ja mam dopiero 14 lat i tak naprawdę dopiero zaczynam swoją przygodę, a tak po za tym to i tak tam zawsze jest masa ludzi i nie jest to jakaś dzika woda, gdzie nęci się długo przed zasiadką. PROSZĘ POMÓŻCIE. Z góry dziękuję za odpowiedz.

W Korso pisze, że zbiórka jest o 6, a zawody trwają jedną czterogodzinną turę. Myślę, że ok. 8 zaczną łowić a skończą o 12. Więc jeśli nie pojadę na Grębów to uderzę na Rzemień.

Mi pasuje iść po zawodach ale nie wiem o której się kończą i czy to ma sens w ogóle.

Dlaczego wątpisz w duże karpie? A na tej 1 to powiedzmy "łatwo" o karpia?

A może wie ktoś o której się skończą? Chciałbym wybrać się na noc.

Witam. Mam do was pytania (może trochę głupie ale jadę tam pierwszy raz). Który staw jest stawem "karpiowym"? Chodzi mi o to na którym najczęściej łowią karpiarze i gdzie można połowić duże karpie na kulki. Jak byście mogli podpowiedzcie mi coś na temat tych stawów. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Mam właśnie i popki i neutralne i tonące tak samo słodkie jak i śmierdziuchy. Pytam tak bo chcę znać waszą opinię i wasze spostrzeżenia. Może dojdziemy do tego co jest bardziej skuteczne powiedzmy na większości łowisk. Może żeby nie było ja zacznę. Mi sprawdzają się na równi popki i pojedyncze tonące. Na pop-upy zanotowałem mniej spinek. Może nie łowiłem dużych ryb (tak do 8-9 kg) no ale to zawsze jakieś spostrzeżenia.

Witam. Mam do was pytanie. Jakich kulek używacie i które wam się sprawdzają najlepiej? Nie chodzi mi o firmę i smak ale o rodzaj tzn. czy pop-up, pojedyncza tonące czy bałwanek i jakie wielkości przynęt. Zawsze nie wiem co założyć na włos. Może coś podpowiecie. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Konopie sprawdzały mi się rok temu w tym jeszcze nie używałem. A teraz ja mam do was pytanie. Jakie kulki wam się sprawdzają na Rzemieniu (pop-up, pojedyncza tonąca a może bałwanek)? Z góry dziękuję za odpowiedz.

Witam. Byłem na przejażdżce rowerem nad Wisłokę w okolicach Woli Mieleckiej. Mam do was wielką prośbę. Tam gdzie w tamtym roku spiningowałem (a raczej uczyłem się spiningować) tj. poniżej mostu Wola Mielecka-Mielec były fajne umocnienia brzegu, więc chodziłem sobie po kamieniach bez problemu. Gdy dzisiaj zobaczyłem tam trawę i krzaki po szyje to myślałem, że oszaleje. Możecie powiedzieć mi gdzie można w miarę komfortowo porzucać sobie za kleniami w okolicach Mielca i Woli Mieleckiej, żeby nie musieć przedzierać się jak na wojnie? Wiem, że nie zdradza się swoich miejsc, ale pomóżcie mi. Mile widziane fotki. Z góry dziękuję za odpowiedz.

No i kolejna kilku-godzinna zasiadka. Tym razem padły 4 karpie ale tylko jeden trochę większy:D. Niestety fatalny wypad. Zepsuty kołowrotek, któremu gwarancja skończyła się tydzień temu.

Wczorajsza nocka na Rzemieniu zaowocowała dwoma karpiami.

Na prawdę nikt nie łowi sumów na Wisłoce? Pomóżcie!

Kukurydzę musisz najpierw moczyć ok.24h. Potem gotujesz na wolnym ogniu. Sprawdzasz w zębach jaka jest twarda. Jeśli jest miękka i trochę już popękała to przestajesz gotować. Możesz po przestaniu gotowania (gdy jeszcze jest w tej wrzącej wodzie ) zasypać ją solą oczyszczoną wtedy zmieni kolor na pomarańczowy. Mam do was jeszcze pytanie. Jak przechowywać tą kukurydzę dłuższy czas (np.miesiąc)? Pasteryzować ją, mrozić? Wiem że można zapakować próżniowo, ale nie mam pakowarki.

Na strzałówkę do spoda używam plecionki (zawsze) i łącze ją z żyłką główną węzłem Mahin knot, ale na końcy przypalam końcówkę żyłki i wiążę zwykły supełek na kańcówce plecionki, aby nie wyślizgiwała się z tej pętli. Wszystkie fluorocarbony i żyłki mono u mnie nie zdawały rezultatu. Używam plecionki TB: http://www.tandembaits.com/index.php?do=kat&id=382&pid=2178 tej 35lbs. Jest ona wedłyg mnie bardzo dobra i niedroga i zdaje świetnie egzamin i jako strzałówka do spoda i jako strzałówka do swykłego zestawy do dalekich rzutów lub do metody.

Jeśli nęcisz kukurydzą to ja na twoim miejscu zrezygnował bym z koszyka. Załóż zamiast koszyka ciężarek (zrób zestaw samozacinający). Ciężarek w jakimś tam stopniu zatnie karpia. Nie wiem tylko jaki wyżut mają wasze feedery. Mój sąsiad na Wisle łowi tylko na feedery i wyciągną na nie suma 20kg:eek:. I polużnij hamulec! Wtedy większa ryba nie wciągnie ci wędki do wody. Sam tak łowiłem kiedy nie miałem jeszcze karpiówek. Zestaw tak jakby "karpiowy" ale finezyjny z ciękich żyłeczek i na małym haczyku. Z karpiami do 5 kg nie było problemu.

Ja ich nie miałem, ale widziałem je u kolegi. Na deszczu spisują się dobrze. Nic mu się jeszcze nie zepsuło. Wrażenie robią fajne. W miarę głośne.

Co do amura to nęć dużooooooo (np. kukurydzą). Amury jak wpłyną w łowisko to wszystko potrafią wyjeść. Możesz łowić na kulki owocowe (np.śliwka, ananas itp.) albo na kukurydzę (oczywiście na włosie; taki wianuszek z kilku zwykłych gotowanych i pływającej kukurydzy albo kawałka pianki). Stosuj dość duże i mocna haczyki z krótkim włosem. Bardzo ciężko zaciąć tę rybę. Brania potrafią być bardzo delikatne. Co do łowisk to np. na żwirowni w Otałęży były duże amury (z tego co szłyszałem od kolegów, krórzy łowią tam często, bo ja osobiście tam prawie wogóle nie łowie). Pozdrawiam

Witam. Panowie proszę opiszcie mi to łowisko. Jak, na co, na jakim stanowisku itp. A co z łowieniem w nocy na tym łowisku? Na stronie pisze że może tylko ten co posiada sprzet taki i taki, a gdy dzwoniłem do właściciela to tylko członkowie klubu karpiowego mogą łowić w nocy (no chyba że ktoś ma umiejętności i sprzęt itd.) Mam 14 lat, łowię 2 sezon więc umiejętności ciągle nabywam, ale sprzęt wymieniony na stronie posiadam ( i nie tylko ten). Z góry dziękuję za odpowiedz.

Witam. Jak z braniami dużych karpi aktualnie na Rzemieniu? Tak powyżej 10 kg. Był ktoś? Jak wyniki?

Właśnie wróciłem z Rzemienia. Dość dużo ludzi (większość zwykli gruntowcy). Złowiłem karpia 7 kg. Dwa kolejne zaparkowały w krzakach na środku. I to do was pytanie. Gdzie rzucać w okolicę tych krzaków, aby ryba nie wchodziła w nie. Może macie jakieś sposoby? Z góry dzięki za odpowiedz.

Ja uderzam na karpia na cały piątek. Może się spotkamy (jak coś szukajcie 14-latka może z rodzicami, albo z kuzynem:)).