M_Z

od 7 maja dopiero

12,30 kg

I kolejny wypad nad naszą piękną Solinę zaliczony,efekty to okoń na 35cm na żywca,poza tym słabo...Woda dalej mega wysoka,bez łódeczki może być ciężko z miejscówkami.

Rosóweczki

Pierwszy weekend na Solinie zaliczony.W dzień ładnie współpracowała płoteczka,natomiast w nocy przyłów w postaci suma i sandacza.Woda mega wysoka,ciężko znaleźć miejsce żeby można było usiąść. Cieszy że w Olchowcu zbudowano zamkniętą wiate na śmieći,może wreszcie nie będzie tam takiego syfu jak do tej pory...

pierwszy wypadzik na Sieniawe w tym roku zaliczony.Na 2 brania udało sie wykorzystać jedno,okoń 32cm.

dwie nocki zaliczone na Sieniawie,efekty to kilka leszczy i karp +60,obok siedzieli chłopaki za drapieżnikiem i widziałem że też się coś działo tak że weekend należy zaliczyć do pozytywnych.

nie zgłosiłem od razu bo nie miałem telefonu do nich,ale sprawa już jest ruszona

Człowiek przyjeżdża wczoraj nad zbiornik i wita go taki widok:

No trafiłeś Leny,trafiłeś,karp dobrze żerował na weekend.Mój znajomy był na Sieniawie i też złapał 3 karpie,największy bodajże siódemka.A ja z dwoma kumplami byłem na Solinie i efekt to 7 karpi i 9 leszczy ale nie przekroczyliśmy 5 kilo.

majówka nad Soliną zakończona,prócz 8 ryb objętych jeszcze okresem ochronnym tylko jeden boleń 62cm.Wszystko na spinning.Z zębatym zero kontaktu przez 2 dni

Sam kazał zabierać...

zaliczona nocka na Sieniawie,w sumie 9 brań na żywca,3 sandaczyki na brzegu ale niewymiarki same...patrząc przez pryzmat ostatnich dwóch wyjazdów (2 razy bez brań) to nocke należy zaliczyć do bardzo udanych jak na Sieniawe...

Dziś byłem od Sieniawy po Głębokie ze spiningiem,efekty to jeden niewymiarowy szczupaczek i jedna spinka,ogólnie słabiutko...

2 weekendy pod rząd zaliczone wypady na Sieniawe na noc,łowione na trupa,żywca,spinning...brań zero...Dosłownie jakby pusta woda...