lisses

gdzie dokładnie łowiłeś, wyżej czy niżej Rymanowa, lubię tą rzeczkę i wiem że rybki tam pływają, ale na tej wysokości jeszcze nigdy nie łowiłem. Mam nadzieję że to ostatnio to było jeszcze w sierpniu bądź łowiliście na muszkę? Bo jak to było we wrześniu to łamiecie przepisy!!! Tutaj wykaz wód górskich Okręgu Krosno http://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/14546/60/zmiany_do_informatora_krainy_wod_lososiowatych_i_lipieni_na_lata PS. apropo zdjęć rybek złowionych w okresie ochronnym też już było, poczytaj regulamin.

Wielkie dzięki Panowie, jak to mówią Polak mądry po szkodzie... ale za to na przyszłość nie dam się w butelkę nabić, nie omieszkam zapytać przed zakupem na forum i polecam to zrobić każdemu kto chce dokonać zakupów w sklepie internetowym po raz pierwszy po raz pierwszy.

Witam, chciałem zapytać czy ktoś miał styczność ze sklepem warciak-fishing.pl Minęło już 8 dni i ani słychu ani dychu, telefonu nikt nie odbiera. Kilka dni temu po moim emailu koleś odpisał że sprawdzi co się dzieje z zamówieniem i to wszystko bez odzewu. Może ktoś zna ten sklep, proszę o info.

jak będziesz miał możliwość to pooglądaj coś z okumy mają naprawdę fajne kręciołki i w przyzwoitych pieniądzach no i do tego 5 lat gwarancji. Np octana dodatkowa aluminiowa szpula, na początek mógł by być do spławika i feedera. Polecam http://allegro.pl/kolowrotek-okuma-octana-fd30-super-promocja-i1795175358.html

Gratulacje Andre, piękny kleń. Ja dzisiaj dwie godzinki na Wisłoku w okolicach Haczowa, woda jeszcze lekko mętnawa po wczorajszej nocnej burzy ale rybki coś kąsały, złowiłem 7 kleni, największy ok 30 cm i jak zwykle masa nie zaciętych brań. W zasadzie wciąż się uczę tego spiningu i coraz bardziej mi się to podoba, poznaję kolejne odcinki rzeki na które nigdy nie zaglądałem a są to naprawdę dzikie nie za bardzo dostępne z brzegu odcinki. Wszystkie złowione rybki na smużaki. Dodam tylko że satysfakcja o wiele większa niż stacjonarne łowienie.Takiego klenia jak złowił Andre już kilka razy widziałem ale jeszcze nie złowiłem, myślę że to tylko kwestia czasu i kiedyś się trafi jakiś większy klocek...

Akurat znam temat od podszewki, mam na myśli pozwolenia na budowę domków letniskowych itp. w tamtych rejonach i powiem tylko tyle że Marszałek Województwa uzgadniał pozytywnie decyzje o war. zabudowy i plany miejscowe w tamtych terenach. Na dzisiaj dzień wiem że są problemy z pozytywnym uzgadnianiem projektów decyzji w tych rejonach, tj gdzie pierwotnie miała być zapora. Większa część tych domków jest zbudowana zgodnie z prawem ale ich część to samowole budowlane niestety. Powiem tylko tyle że dopóki będą złoża żwiru i będzie popyt na ten materiał na pewno nic nie powstanie. A inwestycja tej rangi tj kilkadziesiąt lat przygotowań plus realizacja to my tego nie dożyjemy... Słyszałem że właśnie Rzeszów najbardziej o to zabiega bo cieniutko z wodą pitną w tamtych rejonach, pierwotnie zakładano budować wodociąg aż z Soliny do Rzeszowa. Miejmy nadzieję że nie dojdzie to do skutku. Nawet na aktualnym planie zagosp. przestrz. województwa - kierunki polityki przestrzennej synteza widać zbiornik Niewistka-Dynów http://www.pbpp.pl/pliki/PZPWP/Kierunki_Polit_Przestrz_SYNTEZA.pdf

Dzisiaj godz spacerku na wys. Humnisk, bardzo słabo z braniami, kleń kompletnie nieobecny zapiąłem dwa małe okonki i na koniec ładnego dzikiego pstrąga 30+...

dzisiaj kilka godz. w okolicach Zagórza, złowiłem 10 kleni, ale żaden nie był większy niż 30 cm do tego kilka okonków i masa nie zaciętych brań. Klenie były bardzo ostrożne a woda i rzeka przepiękna...

Kolego bez urazy ale jak zadajesz takie pytanie, to pasowało by się upewnić czy nie było niczego podobnego w temacie a było także wróć na pierwsza str i tam masz odpowiedź.

Dziś ze spiningiem dwie godz na wysokości Humnisk, brań nie za wiele ale kilka okonków i dwa klenie 27 i 37 cm. Ten drugi ze zdj. złowiony na insecta, grubiutki jak na tą miarę i ładnie walczył po czym oczywiście odzyskał wolność.

Dokładnie, np możemy na Sanie złowić pielęgnicę np na podrywkę i później użyć jako żywca.... I kto udowodni że w Sanie nie było pojedynczej sztuki...? Czyli jak nikt Cię za rękę nie złapie to sprawa do wygrania. Kolejny niesprecyzowany przepis.

Jak najbardziej popieram kolegę Matlak i myślę że nie ma co polemizować na temat czy dostanę mandat czy nie, i czy to 5m czy 10 ale po prostu nie zostawiać śmieci, a jak łowimy stacjonarnie to nie zaszkodzi pozbierać pozostawione przez ludzi bez sumienia dla rzeki i jej otoczenia. Jak sami zaczniemy dbać o czystość, zwracać uwagę i reagować mam nadzieję że może dożyjemy czystszych rzek i kulturalnych ludzi w ich otoczeniu... ale to wciąż trzeba czasu.

Gratulacje, fajny kropas, jak można zapytać w jakich okolicach został złowiony i na co??? Ta rzeczka na zdj wygląda mi znajomo, jak w okolicach Rudawki rymanowskiej a nawet jeszcze wyżej. Ja byłem na Wisłoku poniżej mostu w Pastwiskach w niedzielę i powiem że na sztuki to połowiłem ale wielkością złowione rybki nie porażały. Były to gł kleniki do 25cm i cała masa mikro okoni. Jak na łowienie między kąpiącymi się ludźmi to i tak niezły wynik, dzień uważam za udany.

Nie omieszkam dodać że też zaglądam nad tą rzeczkę dość często ze spinningiem bo nad nią mieszkam tylko właśnie troszkę wyżej, okolice Brzozowa właśnie. Potwierdzę że pstrąg występuje, nawet we wtorek trafiłem 2 szt tak ok 25cm i jeden grubszy zrobił mi śrubę i się wypiął, ale myślę że miał grubo ponad 30, dawno już nie złowiłem kropasa (wiosna było dużo łatwiej o kropka, myślę ze miejscowi uszczuplają populacje zabierając wszystko co większe od dłoni), do tego kilka około wymiarowych kleni i kilka okonków - rekord to już 25 cm a jeszcze kilka lat ich nie było w ogóle. Dodam że wszystkie rybki złowione zostały na smużaki gł. chrabąszcze Huntera, jeden klenik na szerszenia P.Leszka i jeden na dorado alaska. Jeśli chodzi o pokrzywy i komary to zgroza ale cóż coś za coś.. PS. P. Leszku gdzie dokładnie łowiłeś jak można zapytać? Jeśli chodzi o spining po 1 września to jak najbardziej można powyżej mostu w Domaradzu bo to już odc. nizinny, podobnie jak Morwawa czy Wisłok w górnym biegu w okolicach Haczowa i to bardziej urokliwe i czystsze rzeczki, a kleni masa. Aaaa pstrągi z górskiego odc. uciekły na nizinny tak jak to dyktuje natura...

mój dzisiejszy zakup Japończyk Shimano Technium 1500 MgS Mam nadzieję że chwilę posłuży, jak ktoś by wiedział o szpuli pod ten model to proszę o info.

Wielkie dzięki P. Leszku, jedyny szkopuł to brak zapasowej szpuli i gwarancji ale składam kaskę i chyba go łykam. Gość który go ma to mój stary kumpel także nie nabija mnie w butelkę. PS. na stopce made in Japan

Witam mam okazję zakupić dość tanio taki kręciołek jak w tytule. Może ktoś miał styczność z tym modelem i może coś o nim powiedzieć? I jak on się nada do lekkiego spinningu? Z góry dzięki za opinie. http://allegro.pl/shimano-technium-1500-mgs-japonczyk-gratis-i1751684946.html

Właśnie wróciłem z 2 godz wypadziku na rzeczkę w okolicach Humnisk, testowałem cudeńka Huntera i trzeba potwierdzić ich skuteczność, brań było masa, ale wiele drobnicy. zapiąłem trzy okołowymiarowe kleniki, niestety przelotna burza mnie przegoniła. Wypad i tak zaliczam do udanych, jutro o ile pogoda pozwoli wybieram się na Wisłok w Haczowie i okolicach.

pogratulować, a mówią że tak źle z tymi rybkami... Trzeba wiedzieć gdzie, kiedy i na co i się łowi. Jeszcze raz pogratulować. To wciąż na te swojaki-chrząszczaki?

od mostu w Pastwiskach aż po parking na końcu Puław myślę że to jeden wielki piknik będzie jutro, jak będzie grzało, a tak zapowiadają tak że albo w górę rzeki za Puławami albo inny dzień i będzie spokój... mimo wszystko powodzenia, ja jutro w góry uderzam nasze piękne Bieszczady... PS. Komarów nie ma tak wiele...

Byłem dziś w pastwiskach poniżej mostu, woda malutka i czysta. Trafiłem kilka niewymiarowych kleników i okonków. Dziś po raz pierwszy na górnym odc Wisłoka widziałem bolka. W koło masa ludzi i nie da się za bardzo w ciszy i spokoju pospiningować. Jeśli chodzi o Puławy to jest, a może było masa fajnych dołków. W tym roku jeszcze tam nie byłem, ta rzeczka bardzo szybko się zmienia z roku na rok. Dołek na którym łowiłem w zeszłym roku nie istnieje , za to 200 m niżej nowy. Jeśli chodzi o rybostan to nie poraża ale można trafić ładnego klenia czy pstrążka. Ale napewno warto pochodzić dla samego charakteru i uroku górnego odc właśnie. Jaka frajda jest jak widzisz klenia w wodzie tak płytkiej, że wszystko jak na dłoni, podajesz przynętę i widzisz jego atak, takie wędkowanie naprawdę wiele uczy...\ PS. może kolega Marcin miał na myśli część Wisłoka poniżej zalewu Sieniawa ( chyba wciąż spuszczają wodę, dlatego poniżej zalewu woda się nie może wyklarować) bo powyżej jest naprawdę fajnie i czyściutko. A to niżej to ,,największy" dzisiaj,niewiele większy od przynęty.

jadąc z Rzeszowa w kierunku Sanoka, mijając Blizne skręcić w asfaltową drogę w lewo, w zasadzie na końcu tej miejscowości. Zresztą na google maps to widać dokładnie...

Na którym stawie złowiłeś te jelce? Łowiłem tam kilkakrotnie ale jelca to tam chyba nie ma, a tak w ogóle to rybka występująca raczej w rzekach. Może masz na myśli jazia, bądź wzdręgę, bo tego to tam jest mnóstwo. Tak na marginesie to tam dawno nie byłem, ale chyba już większą powierzchnie stawu przykrywa kołderka z trawy. Lubię tam połowić na spławik ale wiosną kiedy roślinność nie jest taka bujna jak w okresie letnim.

no gratulacje, piękny klocek...

Mały poobiedni wypadzik na Osławę zaowocował czterema klenikami, największy ok 35-40cm, nie mierzyłem ale całkiem ładnie walczył w nurcie. Woda chyba lekko podniesiona i krystalicznie czysta.