Rafalk44

Zadna tajemnica...łowiłem na stawie nr.2.Jedna wędka na metode i jakies pellety owocowe, druga feederek z koszyczkiem i kukurydza. Pozdrawiam

Dzisiaj na 2 jadły jak opętane. Na 5 h łowienia wyciągnięte 3 karpie 7,30 kg ,6 kg i 3 kg plus 2 spinki. Z 15 leszczy, kilka pod 1,5 kg , do tego pewnie drugie tyle wzdręg i płoci. Normalnie sie zmęczyłem , a tylko jedno piwko miałem

Dzisiaj od 12 do 14 wypad z fedeerkiem na Wisłoke. Siadły dwa klenie no i śliczny Jazio,47 cm/1,630 kg.A to co sie umęczyłem żeby go wypuścić, nie rzucając ze skarpy...niech wezmie za rok

Można wiedzieć jaką metodą łowiłeś?

Jakby chapali przy mnie te ryby to na pewno bym zadzwonił...tak to co powiem,że goście z podbierakami w krzakach siedzą ?

Witam. W Mielcu na tamie można obecnie pooglądać drogę świnek na tarło.Dużo ludzi robi zdięcia i nagrywa filmy, super to wygląda jak takie "piędziesiątki" drą pod prąd w kipieli Niestety nie wszyscy doceniają piękno przyrody.Patolka ze starówki nic już nie uszanuje.Przyszły chamy już na bezczelnego z podbierakami na te świnki,tylko za dużo ludzi było i strażnik na tamie,więc siedli z harnasiami w krzakach,pewnie na przeczekanie.Te same mordy co tłuką tam bolenie co roku.Nie ma na nich bata .I to jeszcze z bandą dzieci,które niestety będą robiły tak jak tatuś No cóż...aha dorzuce fotke

Podkusiliście Panowie tymi fotami więc i ja ruszyłem nad rzeke Godzinka z hakiem na miejskim zaowocowała mnustwem brań. Zaciętych 5 kleni i 1 okoń,Zdięć nie wrzucam bo największy kleń na 34 cm więc nie ma sie czym pochwalić Pozdro

Poranny 1,5 h spławiczek w okolicy mielca przyniósł kilkanaście rybek.Certy,ukleje,kiełbie i płotka.Wszystko do 25 cm ale zabawa fajna.Praktycznie brania cały czas. Pozdrawiam

Dziś z rana, znowu zaatakowałem Wisłokę. Łowiłem od 6.30 do 8.30,tym razem na kukurydze i groszek.Dwa klenie 25 i 32 cm oraz certa 36 cm.Poranek nad rzeką piękny.

Ostatnio podszedł mi ten spławik Wczoraj połowiłem sporo, "wielogatunkowo", ale wszystko małe.Dzisiaj lepiej, kleń oraz 3 świnki.Rybki w przedziale od 30 do 40 cm. Wszystko nadal pływa

Wczoraj 3 godzinny wypad nad Wisłokę. Na spławik cały czas coś się działo.Złowiłem kilka okoni,2 kiełbie, parę uklejek i ładnego lina 37 cm.Zdjęcie nie wyraźne,bo rybka chwile powalczyła,więc fota na szybko i do wody. Druga wędka grunt, łowiłem na filet.Żadnego puknięcia.Ogólnie bardzo miły wypadzik

Wreszcie i mi trafiło się coś "sensownego" na naszej pięknej Wisłoce.Kleń 47 cm/1,4 kg na przepływanke. Ogólnie w sobotę w 3 h złowiłem 6 gatunków ryb (klenie,płocie,okonie,ukleje,jazgarza i małą brzanę - co cieszy),ale tylko ten jeden kleń godny uwagi. Ponoć już miętusy szaleją wieczorami

W Mielcu woda niska,lekko trącona.Jak najbardziej do łowienia.Byłem godzinke niedawno na miejskim porzucać lekko ale lipa,jeden okoń i mały klenik. Wypowie się ktoś z Mielca, czy w naszych okolicach łowi na Wisłoce szczupaki i sandacze na spinning? Spinninguje na Wisłoce 3 rok, i na lekko i troche ciężej ale łowie same klenie,okonie trafi sie boleń,świnka,certa raz na rok szczupak. Nie chodzi mi o jakieś miejscówki itp. tylko czy ktoś łowi regularnie te gatunki w naszej rzece

Witam.Godzinka spinningu na odcinku miejskim przyniosła 3 klenie wszystkie koło 30 cm. Niestety na tamie jak co roku odbywa sie wielkie "róbta co chceta" czyli Boleniowe eldorado dla kłusoli i chamów bo innaczej tego nazwać się nie da... Ps.Tym dwóm panom fotografującym się z dwoma Rapami "gratuluje" takich bestii-jest szacun, i niech sie nimi potrują

Powiem tak, coś tam rusza. Wczoraj 4 h nad Wisłoką. 4 klenie,4 płotki i 2 krąpie plus parę uklejek ale sama drobnica.Największy kleń 28 cm. Widać że woda ożyła.

http://www.wiocha.pl/1323127,Rodzaje-ryb Nie wiedziałem gdzie to wrzucić ale jakie to prawdziwe

Witka. Dzisiaj pierwszy raz łowiłem metodą podlodową Muszę przyznać każdemu kto opowiadał że to wielka frajda,ze miał racje We dwóch przez 2 h wyciągnęliśmy 11 okoni z których największy na 25 cm. Myśle że jak na pierwszy raz nie było zle Łowiliśmy na mormyszki ,plus dwa robaczki ochotki.Oczywiście wszystkie rybki wróciły do wody Pozdro

Witam. Dzisiejszego ranka ładnie gryzły okonie.W 1,5 h siadło kilka sztuk. Ostatnie branie dzisiejszego dnia bylo inne niż poprzednie.Ryba zaatakowała przynęte z impetem.Na poczatku myslałem ze to szczupak ale po dwuminutowym holu ukazał mi sie piękny okoń.Mamuśka miała na bank powyżej kilograma.Miarka pokazała 37 cm opłaciło sie wstać przed 8 w wolny dzień

A wiecie może co z innymi stawami,tj. 4 i 5 ? Widziałem że na piątce zrobili konkretną wycinkę dookoła stawu,czyli coś musi być na rzeczy. PS. wczoraj 2 godzinki porzucałem na rzemieniu,siadł jeden szczupaczek tylko.

Witam. Dzisiaj godzinka ze spinem na miejskim po pracy. Woda martwa do zmroku.Po 17 nagle mnóstwo uderzeń na wodzie.Niestety akurat musiałem wracać Na weekendzie coś przyatakujemy

Dziś przejazdem wpadłem porzucać na Rzemień, w ładny dzień. Milo się zaskoczyłem. Siadły dwa szczupaki 41 cm i 53 cm , i fajny okoń trochę ponad 31 cm. Aa i rybki złowione na dwóch stawach z pięciu Pozdro

dzisiaj 1,5 godzinki na środku Wisłoki, ze spinem. Klenie dopisały,wyciągniętych 11 sztuk plus 2 okonie.Do tego z pięć ryb spadło.Praktycznie co drugi rzut uderzenie. Przednia zabawa

Złotniki kolego

Dzisiaj 2 h nad wodą z obrotówką. Siadł piękny kleń 48 cm (poprawiona życiówka ) , świnka 34 cm i dwa okonie. Wypad udany

Dzisiaj 1,5 h z rana porzucałem obrotówką. Dużo brań/skubnięć, wyciągnąłem 2 okonie i ładnego jazia (na oko 35-40 cm)