-
Postów
247 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Ostatnia wygrana tomipasuje w dniu 9 Stycznia
Użytkownicy przyznają tomipasuje punkty reputacji!
Reputacja
121 ExcellentOstatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Jednakże muszę przyznać się do błędu. Dotarłem do uchwały Zarządu Województwa z 2023 roku i na jej podstawie faktycznie obręb jest zniesiony w wymienionych okresach. Tak więc PGW WP otrzymało zgodę na prace. A marszałek w związku z tym znosi czasowo obręb. Jest jednak nadzieja, ponieważ będzie to teren budowy z zakazem wstępu. Tak, że ten....
-
Powyżej też nie można łowić. Tam nadal jest obręb ochronny. Te daty dotyczą odstępstwa na potrzeby wykonania prac związanych z odmulaniem. Pytałem w PGWWP. Marszałek wydał decyzję na wniosek PGWWP. Więc obręb obowiązuje natomiast określone podmioty mogą na jego terenie wykonywać określone prace w określonych terminach. Jak chodzi o połów ryb, to odstępstwo nie obowiązuje a więc jest nadal zakaz. Generalnie te daty nie powinny się znaleźć w zezwoleniu bo wprowadzają zamieszanie.
-
Zapytać należy skąd inicjatywa pana byłego skarbnika i z jakiego powodu jest byłym skarbnikiem. Ja wiem a Wy???
-
Piekielnica jak malowana.
-
W małych rzeczkach żyją małe rybki.
-
Działka dzierżawiona od gminy. Właściciel zakazuje połowu.
-
W Polsce zabronione jest łowienie przez ciągłe podnoszenie i opuszczanie przynęty z wyłączeniem metody podlodowej. Nieważne czy nazywa się to vertical, czy srertical. Taki mamy naród. Pozwolisz to na pomostach, kejach itd. naród będzie verticalował jak szalony. A na świecie po prostu inna kultura i inne zakazy. Tworzy się takie przeświadczenie, że tylko w Polsce są same zakazy. Bzdura.
-
A wszystko w myśl zasady "nikt wam nie da tyle ile ja wam mogę obiecać".
-
Nie musisz. Bystrzyca to dopływ Wielopolki.
-
I też z błędem. Kończymy. Amen.
-
W Jaśle pracownicy Gamratu mają taki zbiornik. Jest ich jak pamiętam około 30 tu. Jakiś czas temu składali się po 150 zł rocznie. Świetna inicjatywa. Jakiś czas różni zabłąkani wędrowcy "przypadkowo" zabierali im rybki (zbiornik jest w pobliżu Ropy) ale PSR kilka razy tam zajechała i zapadł spokój. Konkludując, myślę, że wystarczy kilkadziesiąt osób do sprawnego utrzymania zbiornika za niewygórowaną kwotę. Fajna inicjatywa, będę obserwował wątek.
-
Drogie dziecko. Miarkuj słowa (mam nadzieję, że rozumiesz znaczenie). Najpierw płaczesz, że nie masz karty, mimo, że już powinieneś mieć a dwa dni później walisz szczupakiem po oczach. Po prostu skomentowałem fakty. Na marginesie nie jest ważne gdzie złowiona ryba. Na prywatnym czy gminnym a nawet parafialnym stawie. Że łowisz, to super ale w twoim wieku proponuję zasięgać wiedzy z literatury a nie internetu. To na prawdę nic trudnego a na przyszłość pozwoli Ci uniknąć nieprzyjemności. Omijaj zatem internetowych celebrytów typu pan D i pan L i będzie dobrze. Powodzenia. Amen.
-
Szybko tę kartę wyrobiłeś. Zakupu zezwolenia nie wspomnę.
-
w piśmie stoi ".... wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej, posiadającej taką kartę."
-
Kolego, kartę musisz mieć wszędzie. Wyrobienie to koszt około 15 zł i wizyta w Starostwie. Chcesz płacić mandaty, lubisz adrenalinę, twoja sprawa, zawsze jakaś odmiana.