Skocz do zawartości

spinningoman

Użytkownicy
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana spinningoman w dniu 27 Października 2020

Użytkownicy przyznają spinningoman punkty reputacji!

Reputacja

42 Excellent

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Cena 500 zł. Sztywny orginalny pokrowiec. Kupiona w tamtym roku na wiosnę. Tylko odbiór osobisty, bo jednak jest to używany kij i lepiej go sobie "pomacać i powyginać" przed zakupem żeby nie mieć wątpliwości.
  2. Po już nawet nie wiem którym wyjściu na ryby w końcu wziął szczupak. Miał może ze 40 cm... Powie mi ktoś o co tu chodzi? Tylko w Mielcu tak jest?
  3. Woda super, pogoda super A po szczupakach ani śladu. Chyba brzane z najazdu miałem tylko i jak się z nurtem rozpędziła to myślałem że mi hamulec spali w kołowrotku. Urwała wszystko oczywiście.
  4. Woda powoli idzie do góry więc jest jeszcze ostatnia szansa że na mojej bankówce siądzie ladny szczupak. Brakuje jeszcze jakieś 20cm i będzie git. Chociaż straciłem nadzieję na metrówe w tym roku.
  5. Dzisiaj już zobaczyłem. No i miejsce spalone... bo to faktycznie miętusy
  6. Chyba miętusy biorą bo dzwonki nie dzwonią A filet już 2 razy wyciągnąłem taki wymemlany
  7. Wróciłem się nad wodę, teraz mam przyponu stalowe już. W Dzień szczupaki nie biorą to spróbuję w nocy
  8. Ku... tak to się dawno nie wkur..... 3 godziny filet stał i w ciemną noc, dosłownie pół godziny temu zamiast sandacza wziął szczupak. I to musiał być duży bo zaciąlem po jakis 20 sekundach A przyponu uwalił ze 30 cm. Najgorzej że pewnie zdechnie bo musi mieć haka głęboko. Masakra....
  9. Próbowałem i ja sandacza złowić dzisiaj ale te zamarzające przelotki mnie do szału doprowadzają. A do mojego kijka zylka się nie nadaje niestety.
  10. Hehehe. Odcinek od kładki na starówce do mostu na woli mieleckiej, Mielec.
  11. Andrzejm. Najbardziej mnie ciekawi czy ty je łowisz w pół wody czy z dna. Takiego sandacza to widziałem tylko na filmach wędkarskich. I szacun za wytrwałość.
  12. Taki z rana dzisiaj. Ale do kolegi z sandałami to widzę że mi daleko jeszcze. Graty piękna sztuka.
  13. Ryby są i da się je złowić nawet nie tak trudno jeśli wiesz jak się do tego zabrać. Mam znajomych co łowią teraz klenie po 50cm. Jeśli chodzi o dużego klenia to nawet nie wiedziałbym za bardzo w które miejsce iść i liczyłbym glownie na farta. Sandacza wiem że prędzej złowie na uklejke w nocy z gruntu niż na spina zwłaszcza w dzień jeszcze. Chyba nawet nigdy sandacza w dzień nie zlowilem. Za to szczupaki i to nie małe lowie regularnie na spinning od kilku lat. I rzadko nie mam przynajmniej kilku brań na wyjazd. Ostatnio widziałem gościa co rzucał jakimś zielonym twisterem w środek rzeki i mówił że tak klenie polowil a taki sposób chyba byłby ostatnim jaki bym wybrał o tej porze roku. Jednym zdaniem trzeba próbować i tyle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.