Skocz do zawartości

Dzienciol

Użytkownicy
  • Postów

    511
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Dzienciol

  1. Ten Jaxon zbiera całkiem pozytywne opinie. Jak pomachasz to skrobnij o nim kilka słów:beer:
  2. W końcu postanowiłem pociapać coś akrylami i pędzelkiem. Kilka cennych wskazówek od kolegi @bronzo77 (wielkie dzięki:beer:) i powstały takie oto "ciapoki":D Myślałem że będzie łatwiej...
  3. Są to kleje epoksydowe transparentne dwuskładnikowe. Wybieram takie które po wymieszaniu długo można używać (do 30 min). Obecnie mam klej z firmy VersaChem i na nim wklejam stery i stelaże. Zwykły szewski też daje rade.
  4. Wykonując wobki z lipy nacięcie pod ster wykonuje w surowym korpusie. Najpierw oczywiście wklejam stelaż i PB, szpachla i po oszlifowaniu brzeszczotem do metalu wykonuje nacięcie pod ster. Potem kąpiel w Capponie co daje dobre zabezpieczenie przed wodą, oraz dobry podkład pod biały podkład:D . Po wyschnięciu brzeszczotem oczyszczam rowek. Potem kolorki, oczka i korpus trafia do lakieru bezbarwnego. Po tym zabiegu wklejam ster i gdy wszystko zwiąże trzymając wobka za ster "topię" go w lakierze tak, aby lakier ładnie zalał miejsce mocowania steru a nie pociapał całego. Lakieruje 2-3 razy i to wystarcza a mamy pewność, że ster jest dobrze zabezpieczony. Gdy wobki robię z piany lub z PCV rowek pod ster nacinam po kolorach i pierwszym lakierowaniu, ponieważ materiały te nie wymagają aż takiego pieszczenia.
  5. Konie Dziencioła też są zrobione na wzór jakiegoś tam wobka, którego dostałem od znajomego, więc to też nie jest do końca mój pomysł, czy wzór. Na rynku jest tyle wobków podobnych do siebie, że zrobienie np konika innego niż wszystkie już istniejące jest trudne. Kopiowanie oryginału też nie jest trudne i każdy może to zrobić i nawet sprzedawać takie wobki, tylko z dopiskiem "podobne do...":D
  6. Jak chcesz konie sprzedawać to nie widzę problemu. Wzór taki jak u mnie, ale będą one z Twojej stajni:D
  7. Dzienciol

    Wisłok

    I tego z całego serca życzę konsumentom i oby te objawy trwały z 2 tygodnie a biegunka nawet z 2 miesiące:eek:
  8. Dzienciol

    Umawialnia

    OKI. Dopije i jade:D
  9. Super pomysł!!! Chętnie podpatrzę lokalnych krętaczy w akcji a przy okazji może uda się jakieś materiały zakupić/zamienić...
  10. Dzienciol

    Agenci mocno...

    Ciekawe co na to Oktawian...
  11. Jak zapodajesz w takim temacie swoje muchy, to się nie dziw, że nikt nie napisze słowa:D
  12. Może i jest zdrowy na umyśle, ale podejście to tematu ma swoje. Dla niego pozyskanie mięsa to jest priorytet a jakieś tam C&R to wymysł ciul wie kogo!
  13. Są to pierwsze mokre skrzydełkowe które ukręciłem i faktem jest, że mocowanie sprawia mi trochę problemów, ale postanowiłem że wstawię takie jakie umotam:D Co do długości skrzydełek to sam już nie wiem jak je robić, bo na różnych stronach różnie je ludzie robią i nawet skrzydełka nakrywały cały ogonek:eek: i raz są "przyklejone" do trzonka a raz sterczą pod kątem 45*.
  14. I ja coś tam próbuje ukręcić. Na lipieniową sieczkę i nimfy ukręcone własnymi łapami coś tam połowiłem a teraz próby z mokrymi i innymi muchami na wiosenne łowy.
  15. Jak kij waży tyle co papieros to jak tym łowić? Do moich łap to tylko łopata pasuje a nie takie delikutaśne patyczki:D:D
  16. Jasna sprawa. Dla mnie patyk może być "ciutek" cięższy, ale ma być dobrze wyważony i nie męczyć łapy. Co to kilka gram na takiego chooopa jak ja:D
  17. Nie wiem dlaczego, ale mój Konger waży 160g:eek: . Właśnie z ciekawości zważyłem go na 2 różnych wagach jubilerskich i wynik wychodził podobny.
  18. Jak pod smużenie (i nie tylko) to sprawdź sobie kijek Team Konger Ultra Light Spin 270/3-15. Bardzo fajny patyk.
  19. Są też tacy co mają miarkę i nie potrafią jej użyć i po zmierzeniu ryba na forum ma +5cm:D
  20. Dlatego piszę że nie wygląda a nie że nie ma tych 60cm. Faktycznie na tle tych byczków to i metrówka by blado wyszła:D
  21. Jakiś ta 60-tka taka mała na fotkach wyszła co nie zmienia faktu, że rybka piękna.
  22. Dzienciol

    Rzeka San

    Co to masz Andre w plecaku? Red Bull?
  23. I dalej cyt. "Jesteśmy po pierwsze przekonani, że znaczna ilość ryb będących w Zalewie spłynęła rzeką Łęg dalej do Wisły czyli nie można mówić o powstaniu strat w rybostanie, a po drugie wiadomym jest, że część ryb pozostała w rzece co wpłynie na jej atrakcyjność." Czyli w sumie nic takiego złego się nie stało. Tam poszło, tu zostało... jest dobrze. "Atrakcyjność" jest!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.