Skocz do zawartości

GryDis

Użytkownicy
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez GryDis

  1. Bezsensowne działanie tego pstrąga to za chwilę nie będzie. Napuśćili by uklejek kleni czy krąpi żeby było co łowić. Jakby puścili do jakieś małej rzeki z 5t uklejki to by było łowienia na jakieś 4lata
  2. Ale wyderki, norki i wędkarze będą żarły. Taka rybka palce lizać. Mógłbyś dać linka do zdjęć z tych zarybień
  3. GryDis

    Wisłok

    Jeżeli koniecznie musi być spinning to spróbuj sztucznego czerwonego lub białego robaka na bocznym troku. Ja bym wolał rzucić na chleb czerwonego pijawke lub wątrobę z gruntu. Jeżeli skombinujesz konika polnego to rzuć z powierzchni na niego
  4. Taki los dużej części polskich ryb, zdechną przez obrażenia w wyniku polowań kormorana. Już wolę żeby dziady je zjadły. Za brak dużych drapieżników podziękujmy głównie rybakom i profesjonalnym mięsiarzom
  5. Jestem pewien że nigdy nie dojdzie do masowego odstrzału. Wyczyszczą wody razem z ludźmi i tyle. Zostaną tylko komercję z karpiami itp. zapomnijmy o kleniach, brzanach, certach i świnkach i innych typowo rzecznych rybach. Jak pisałem wcześniej zostały nam tylko 4lata żeby je łowić. Wiele sklepów wędkarskich czeka upadek. Nie wiem ile jest ich w Polsce, przypuszczam że 15-20tys.
  6. Kormorany są płochliwe, nie wiedziałem. Petard według moich obserwacji się nie boją. Z wiatrówki nie będę do nich strzelał, jeszcze ktoś zobaczy i do pierdla pójdę. A poza tym to rozmawiałem kiedyś na wakacjach z właścicielem komercji to mówił że ich nawet petardami płoszyć nie wolno
  7. Nie wiedziałem że jest go aż tyle,osobiście myślałem że jest go mniej. Faktycznie teraz głębiej poszukałem w internecie najnowsze źródła podają około 200tys sztuk. Odstrzał 500 kormoranów w 5 lat da tyle, co zarybienia wody na których one często żerują,czyli nic. Nie znam wody na której nie ma kormoranów, przynajmniej w mojej okolicy. Kolega bobo ma rację w 100% w naszych wodach już nie długo wogule nie będzie ryb. Ja obstawiam 2025 A tutaj dodaje zdj z możliwościami kormorana
  8. A to ci powie żebyś sp###dalał i koniec rozmowy. Uznając że wszyscy wędkarze zaczną wypuszczać ryby (co nigdy nie nastąpi) to mam złą wiadomość, to praktycznie nic nie da. Ty wypuścisz, jakiś dziad potem złowi i wypuści, ale d#pą. Jedynymi działaniami które mogą coś dać to.: 1. Częste kontrole 2.odstrzal zwierząt rybożernych 3.stop wszystkim regulacją,tamowaniu o innym tego typu pracą 4. Stop zanieczyszczaniu 5 zakaz przebywania na zimowiskach i tarliskach z wędka 5. Program powrotu jesiotra i ryb łososiowatych do naszych wód. Na tych rybach da się robić takie pieniądze że szkoda mówić 6. Rybacy 7. Celebryci 8. Wyższe składki
  9. Może 3% wędkarzy wypuść ryby w jakim kolwiek stopniu, a tacy no kill w 100% to może z 0,3 wędkarzy jest. Namiętnie próbuje podkreślić że zwierzęta rybożerne to jedna z większych przyczyn braku ryb. Oczywiście nie uznaje że to jedyny problem, i mówię o tym od pierwszego postu. W moich okolicach płynie taka rzeka Wielopolska. Bywam na niej czasami, i wędkarzy brak,Ale za to są norki i kormorany. O ile kormoranów jest mało, to norki są dość duże ilości. Pewnie co niektórzy koledzy łowią na niej i nie zaprzeczą, że rybostan to obraz nędzy i rozpaczy. W poprzednim sezonie chwytałem tylko uklejki, okazyjnie okonie i płocie oczywiście nie powalające rozmiarem. Ale ja wiem wszystkiemu winni są wędkarze. Przecież jedna norka nie je około 1kg ryb dziennie i nie wiadomo ile dla zabawy zabija. Uznając że na rzece jest z 50 norek a rok trwa 365 dni to wychodzi 18,25 ton ryb rocznie, chociaż ja bym uznał że to około 30 ton rocznie.Ciociaia mi mówiła że ostatnio zadomowiło się stado 8 kormoranów czyli kolejne 1,5 tony. 32 tony ryb na taką mało rzeczkę to dość dużo ryb. Koledzy którzy mają możliwość przejść się nad rzekę to zapraszam pod tamę, dość częsty widok to zdechłe ryby na brzegu, obstawiam że do 2024 na rzece nie będzie wogule ryb A tutaj daje link do bardzo ciekawego filmu, o tym dlaczego w naszych wodach nie ma ryb https://youtu.be/XzuH5KVSmVo
  10. Ale i tak mniej niż wszystkie zwierzęta rybożerne. 600 tys (populacja osób płacących kartę wędkarską) * 300 (kosz karty wędkarskiej) =180 mln zł chociaż ja bym uznał że ta kwota to 250 mln zł.Kormorany+wydry+inne rybożerne=0 zł, ale za to -15,3 tys ton ryb rocznie.Gwarantuje że bez odstrzału 70-100% populacji zwierząt rybożernych nie ma szans że w naszych wodach będą normalne ilości ryb. Koledzy chyba sobie nie zdają sprawy jakie pieniądze można robić posiadając rybne wody. 100kg ryb rocznie to nawet rekordziści nie robią ja bym uznał że przeciętny miesiarz bierze między 0-30kg ryb rocznie, rekordziści może 70kg robią
  11. Ale wiesz jaka jest różnica między przeciętnym wędkarzem a kormoranem. Że przeciętny wędkarz płaci kartkę a kormoran itp nie płacą.moja składka pójdzie w dużej mierze na stawianie żarcia temu ścierwu. Przeciętny miesiarz płaci składkę i za te pieniądze jest mu puszczany ten nieszczęsny karp i proces się powtarza co roku. Aktualnie jeżeli wybijemy wszystkie ryby drapieżne to nie dużo się zmieni, oprucz tego że osoby łowiące ryby drapieżne nie będą nic łowić. Gwarantuje że wybicie wszystkich drapieżników nic nie da, nie jestem osobą która łowi ryby drapieżne więc mi to nic nie pomoże ani zaszkodzi. Jak chcecie wybić wszystkie ryby drapieżne to możecie próbować, ale gwarantuje że nic to nie da
  12. Populacja kormorana w Polsce wynosi około 55 000 każdy codzenie je między 400-800g ryb dziennie. Jeżeli pomnożymy jego populację razy 500 (masa zjadanego pokarmu dziennie) a następnie razy 365 (liczba dni roku) to otrzymamy około 10 tys ton ale uznając że je więcej możemy uznać za jest to około 10,5 tys ton ryb rocznie. Są to dane które widziałem w pewnym wydaniu WW. Dane z wędkarzami widziałem kiedyś na stronie PZW, ale nie wiem czego nie mogę ich teraz znaleźść. Dane z rybakami widziałem też w gazecie wędkarskiej, o ile się nie myślę WŚ. Co do pozostałych zwierząt rybożernych to są to moje obliczenia, uważam że są dość dokładne. Obliczeń dokonałem w następujący sposób.metodą na obliczenie jest pomnożenie 7,8 (liczba zjadanych ryb na hekt wód przez inne zwierzęta rybożerne niż kormoran) przez 626 000 (liczba hektarów wód w Polsce) wychodzi około 4,8 tys ton ryb rocznie. 4,8+10,5=15,3 tys ton ryb. Tyle to nawet wszyscy rybacy kłusole i wędkarze rocznie nie zabierają z wód. Nie wiem dlaczego, ale nie mogę wkleić linku do pobrania ciekawych artykułów na temat kormorana. Nazywają się one Wpływ kormorana na zasoby naszych jezior Wpływ kormorana i innych zwierząt drapieżnych na stan i perspektywy krajowej ichtiofauny Pliki są do pobrania w formacie pdf. Bardzo polecam przeczytać, aby zrozumieć jak pożyteczne są kormorany i inne zwierzęta rybożerne.
  13. Tylko problem jest taki że ten proces (wyginięcie kormoranów) potrwa za długo. Ryb jest coraz mniej, kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Pewno zaraz zjawi się komitet obrony kormorana mówiący farmazony typu że kormoran to taki piękny polski ptaszek, że jakby nie on to byśmy same małe ryby łowili, bo by było tyle ryb że by karłowaciały. Dla tych co nie widzieli jak pożyteczne są kormorany zapraszam na mokrzec, ostatnio byłem i jest ich tam tyle że szkoda mówić. Wolę żeby moja składka poszła tylko na psr, niż na stawianie żarcia tym pasożytom. Gwarantuje kolegom że dopóki tego typu zwierzęta będą chronione prawnie to ryb będzie coraz mniej. Oczywiście nie uważam że zwierzęta rybożerne odpowiadają w 100% za brak ryb, ale są główną przyczyną. Moim zdaniem za brak ryb odpowiada złe zażądanie, brak kontroli, powszechne mięsiarstwo, regulowanie przegradza nie itp., ale czego nie mówić kormorany itp. wpływają w dużym stopniu na brak ryb
  14. https://allegro.pl/oferta/kolowrotek-dam-quick-sls-570-fd-7838915287
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.