adamus78

Popieram kolegę Rapale sam bym się coś więcej dowiedział

Ja z kolei odradzam frontere bo poprostu to nie jest terenowka wedlug mnie.mitsubishi pajero ja kolega wyżej polecam bardzo, auto nie do zdarcia szczególnie dizel

Nie musisz nic placić, nie musisz mieć karty. Woda niczyja, możesz łapać dowoli:)

http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=3939 Kolejna rybka poszła na patelnie:mad:

Ja kolego łapie ale coś ostatnio ciężko z braniami...

Widze że nie którzy powinni powtórzyć egzamin na kartę wędkarską

Dobre:D:D normalnie mnie rozbawiłeś:D

Panowie aby nie zadawać zbędnego bólu rybom proponuje nie używać haczyków:eek:

RICARDO (rysiosz?) widziałem gdzieś w aptece ten środek lecz nie pamiętam w której, ale myśle że raczej w każdej powinno być

wolno tam łowić? Chętnie bym spróbował

To pewnie nie okoń tylko Bas:D:D

[ PS. Ważne, że namierzyłem wreszcie brzanową miejscówkę, w której rybki te są do złowienia również przy wyższym stanie wody - niestety nie da się tam postawić gruntówki - ale może to i dobrze (mięsiarze). Uważasz że wszyscy co łowią z gruntu to mięsiarze:confused:

Kolego użyj opcji szukaj! Jest cały wątek o Wróblowej wystarczy poszukać, dział wieści znad wody...

Ogólnie staw chyba trochę rozkopany. Napewno znajdziesz jakieś miejsce do łowienia jak nie będzie zajęte.Polecam brzeg od strony Dębicy.

Witam. Panowie orientuje się może ktoś jak klarowność naszej Wisełki powyżej ujścia Wisłoki? Z góry dzięki.

Może lepiej nie bo moderatorzy mi konto zablokują :D:D

Chłopaki wyluzujcie bo się ostre porno robi...:D

Jesteś wybredny. Gwarantuje że usiadła by Ci taka z kalifornijskiej plaży na kolanach i już jesteś gotowy:eek:

Rybka słuchaj wiesz jak to jest ,nie ryzykujesz nie jedziesz!!:D

Piekne! Np ja z każdą po kolei bym się wybrał na "rybki":D Z autorką posta też

Właśnie wróciłem z soliny i porażka woda wysoka jak nic!!

Ciekawy patent RICARDO.

Witam wszystkich forumowiczów. Mam do Was pytanie odnośnie występowania suma w wiśle, czy znacie jakieś dobre miejscówki na wąsacza? z racji że niezbyt częstobywam na wiśle nie znam jej zbyt dobrze, a przynajmniej na tyle aby określić jakieś miejscówki sumowe, a jak wiadomo wisła potrafi się co roku zmieniać.

Jadąc z Polańczyka w kierunku Wołkowyi tak około 2 km za Polańczykiem po lewej (jadąc do Wołkowyi) przy drodze jest budka z artykułami wędkarskimi, tam wszystko załatwisz.W zeszłym roku opłata jednodniowa wynosiła 10 zł. Mam nadzieje że się nic nie zmieniło odnośnie ceny:D