rafaello

Pierwszy sezon używam,łowiłem w pełnym słońcu i pod wieczór też dają radę, z boku może wpada trochę światła ale jak dla mnie Ok.

Przejeżdżałem przez most w Brzostku około 18.00 i chyba nici jutro z Wisłoki.

Możliwe, byłem w tym roku dwa razy i złowiłem tylko szczupaki bez rewelacji.

Wodowanie pontonu koło kościoła w Głębokim,Woprówka ,ewentualnie most na Czernisławce .Drapieżnik szczupak,sandacz,okoń sum,boleń.Co do przynęt to szczupaki łowiłem na woblery,ale nie znam za dobrze tego zbiornika, najpłytsze miejsca tam gdzie wpada Wisłok i najbardziej atrakcyjne.

Dzięki.

Wiem że bankówki nikt mi nie zdradzi,raczej miałem na myśli gdzie można wejść do wody i napotkać takie rynny w Sanie.Na Sanie łowiłem z 20 lat temu i tylko w Postołowie poniżej mostu, więc nie znam rzeki poniżej.

Potrzebuje jakiegoś miejsca między Dynowem a Uluczem gdzie mogę brodząc zapolować na baśkę ze spinem,pomoże ktoś?

Podobnie na Wisłoce za Strzegocicami,wygląda na to że zalewy Rzeszów i Strzegocice to inkubatory dla suma

Na balatonie ryb nie brakuje,ale po prostu czasem nie bierze.Kolega @Andrzejm nie ma problemu złowić na balatonie ryby, co widać w powyższych postach.Jeśli pozwolą zabierać amura to nie będzie po co tam zaglądać.

Masz na myśli krzaki że się poprawi?

Myślę że pływają dalej ?

Lipińskiego.champion,bulet,pixel,chrabąszcze Janusz Ryczkowski,pestka,j-30 Krakusek,Bonito,Kenart etc. bez większego znaczenia na kolory,ja osobiście wolę naturalne.

https://www.o2.pl/short/karp-nie-chcial-zostac-na-kolacje-6138798788007553s

smużak lub mały wobler 3 cm.

gumki 2.5 cm na główce 4 gr hak nr 4

Odświeżę trochę temat bo sezon tuż tuż,jakie woblery są waszymi kilerami na brzany z Sanu.Ja w tym sezonie spróbuję na Dorado Invadera 4 cm 3 gr.

Ale bez łódki nie ma szans?

Wczoraj we Frysztaku była ok,patrząc na pogodynkę nic się nie zmieniło więc powinna być do łowienia.

Dziś w okolicach Przybówki,Frysztaka,były prowadzone odłowy tarlaków brzany,od osób prowadzących odłowy dowiedziałem się że pozyskali tylko 4 szt,za to świnki jest pod dostatkiem.Zapewniali mnie że ryby po sztucznym tarle wracają do wody.Podobno mają być odstrzały kormorana,według nich zarybiają Wisłok tysiącami brzan a jak sami twierdzą brzany nie widać i za ten stan rzeczy obwiniają kormorany.Poszukują także tarlaków okonia.

Nie do końca,górny wymiar ochronny zabrania zabijania takich okazów.

Dzięki

To drugie zdjęcie było lepsze,ale amurką skórę dzisiaj przetrzepałeś.