Skocz do zawartości

Cierpisz


Bastuś z Bratko

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj nieplanowany wypad nad ten zbiornik i w końcu coś się działo. W sumie kilkanaście brań i trzy szczupaki na brzegu. Rozmiarowo nic szczególnego ale po ostatniej bryndzy na innych łowiskach i tak jestem zadowolony. Myślę że mogło być lepiej gdybym dłużej wędkował ale komary nie dawały łowić i musiałem się zwinąć.

Od wędkarzy łowiących na spławki usłyszałem że o dużą rybę ciężko na tym zbiorniku a powodem miały być wydry

No tak, to wydry powyżerały wszystkie wymiarowe szczupaki zostawiając tylko te poniżej 50cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że małe szczupaki mają podobną naturę, ale one jakoś nie czmychają w takich ilościach. Zresztą dziwnym zbiegiem okoliczności spływają tylko te wymiarowe, przypadek? Nie sądzę. Pewnie wiesz co się dzieje jesienią na tym zbiorniku. Ludzie(zdarzają się wyjątki, ale naprawdę nieliczne) nie przepuszczą nawet niewymiarkowi. Widziałem nawet jednego miejscowego idiotę, który po złowieniu czterdziestaka wziął go i wywalił w trawę, nie mam pojęcia po co...

Podsumowując za sytuację na tym zbiorniku odpowiedzialni są wędkarze, mięsiarze i kłusole. W znacznie mniejszym stopniu powodzie, wydry, bobry, ślimaki i raki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z 4 godzinnej wieczornej tury. Bilans dzisiejszego dnia to okoń w okolicach 25cm- mój pierwszy okoń z Cierpisza a łowię tam już chwilę. Dodatkowo dwa szczupłe straciłem przy brzegu. Na zbiorniku było praktycznie pusto nie licząc stad komarów i jednego miejscowego chłopaka, który pojawił się pod wieczór z blachą.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że małe szczupaki mają podobną naturę, ale one jakoś nie czmychają w takich ilościach. Zresztą dziwnym zbiegiem okoliczności spływają tylko te wymiarowe, przypadek? Nie sądzę. Pewnie wiesz co się dzieje jesienią na tym zbiorniku. Ludzie(zdarzają się wyjątki, ale naprawdę nieliczne) nie przepuszczą nawet niewymiarkowi. Widziałem nawet jednego miejscowego idiotę, który po złowieniu czterdziestaka wziął go i wywalił w trawę, nie mam pojęcia po co...

Podsumowując za sytuację na tym zbiorniku odpowiedzialni są wędkarze, mięsiarze i kłusole. W znacznie mniejszym stopniu powodzie, wydry, bobry, ślimaki i raki.

Fakt roli mięsiarzy, kłusoli i innego typu ścierwa nie uwzględniłem w moim poprzednim poście dlatego iż proceder ten występuje wszędzie i poprostu nawet o tym nie pomyślałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Byłem tam dzisiaj chwilkę i miałem szczupaka, ale był chyba zbyt delikatnie zacięty i po kilku sekundach holu spadł. Na szczęście komarów nie ma już tak dużo i da się łowić. Na zbiorniku pusto, nie wiem czy ryba nie bierze czy wszyscy odjechali zanim ja przyjechałem. Ogólnie jestem dość negatywnie zaskoczony moim dzisiejszym wynikiem, cały czas miałem rozłożony statyw licząc na zrobienie jakiegoś fajnego zdjęcia, ale niestety modeli brakło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest daleko od Przeworska ?

Daleko, wg zumi 65km w jedną stronę.

http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=Przeworsk%2C+&loc2=woj.+Podkarpackie%2C+Cierpisz+1&byCar=on&cId1=&sId1=&cId2=d716288df7e1cbf000990500e90a00f2b50006a8e90043f1&sId2=

Czy można tam trochę pobawić się?

W co chcesz się bawić? Jak w wędkarza albo grzybiarza to jak najbardziej. Osobiście polecam zabawę w spinning powierzchniowy, brania szczupaka są niezwykle widowiskowe, chociaż ostatnio drapieżniki nie są zbyt chętne do zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

bylem tam niedawno biora ladnie niewymiarowe leszcze ,liny,karpie duzo płotki i okonia szczupak sporadycznie tez bez wymiaru idealne miejsce dla poczatkujacych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Byłem tam dziś i powiem, że kompletna lipa. Co prawda pogoda była średnia, chwilami kropiło i wiało mocno (potem przestało) ale i tak jestem kompletnie nie zadowolony. Byłem z kolegą, 2 spławiki cały czas się moczyły i ani jednego brania oprócz tego równocześnie ze spławikami woblery poszły w ruch i dalej nic. Pod koniec pobytu poszedłem na przeciwko zapory tam gdzie jest już dość mocno zarośnięte, i tam coś zaczęło brać na spławik ale kiepsko i nic nie wyciągnąłem :( Nie daleko nas też ktoś spiningował i chyba nic nie wyciągnął, potem przyszło jeszcze dwóch gości na spławiki i również nic się nie działo. Ogólnie ludzie się zaczęli schodzić od godziny 17 w górę.

Nie wiem co mam zrobić. Czy warto się tam wybierać jeszcze, czy może kiepskie branie było przez pogodę? Kolega był 1-2 tyg tem i dwa szczupaki po 40 kilka cm wyciągnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem z kolegą, 2 spławiki cały czas się moczyły i ani jednego brania oprócz tego równocześnie ze spławikami woblery poszły w ruch i dalej nic.

Proponuję przypomnieć sobie RAPR. Stoi w nim jak byk:

3.8.W czasie połowu ryb na przynęty naturalne zabrania się równoczesnego łowienia metodami spinningową lub muchową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z ruskiego byłem kiepski :P

Może ktoś poradzi w którym miejscu tam najlepiej spinigować, bo ja próbowałem jakieś 60 metrów od zapory po prawej stornie zbiornika (stojąc na niej po prawej) i tam gdzie wcześniej pisałem na samym końcu gdzie jest już maksymalnie zarośnięte. Próbowałem na otwartą wodę, blisko brzegu, blisko szuwar (urwał bym po drugi rzuceniu wobler o grążele) i nic kompletnie. (wobler mam o zerowej wyporności) z tego co przeczytałem i rozmawiałem z wędkarzami to taki jest dobry na pochmurną pogodę i wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że szczupaki siedzą głównie w grążelach, przybrzeżnych szuwarach i jak jest jakaś większa kępa zielska to tam też może się zaczaić jakiś szczupły. Pewna i sprawdzona metoda to rzut gumką(w moim przypadku to zazwyczaj ok. 7cm twister) na lekkiej główce(zazwyczaj stosuję 5g.) pod grążele(im bliżej tym lepiej) i opad, następnie rzucam pól metra dalej i powtarzam ten proces itd.

ja próbowałem jakieś 60 metrów od zapory po prawej stornie zbiornika (stojąc na niej po prawej) i tam gdzie wcześniej pisałem na samym końcu gdzie jest już maksymalnie zarośnięte.

To za wiele nie połowiłeś. Spinning to nie jest metoda stacjonarna, to Ty masz znaleźć głodną rybę a jak odwiedziłem tylko dwa miejsca to szanse miałeś nikłe, chociaż akurat te miejsca które wytypowałeś są pewnymi miejscówkami na szczupaki.

(wobler mam o zerowej wyporności) z tego co przeczytałem i rozmawiałem z wędkarzami to taki jest dobry na pochmurną pogodę i wiatr.

Ciekawa teoria, co to za wobler? Nazwa? Głębokość pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinning to nie jest metoda stacjonarna,

wiem podpatrzyłem jak gość koło mnie chodził ale potem gdzieś w jednym miejscu został.

Ogólnie to poruszałem się kilka kroków od tych miejsc, raz pod te szuwary raz pod tamte.

Wobler:

Nie znam się tak idealnie ale na pudełku mam "Wobler indywidualnie testowany"

Pod spodem z trzech możliwości pływający floating, wyporność zerowa suspending, tonący sinking zaznaczona jest druga czyli wyporność zerowa suspending i firma Siek-M

Nic więcej nie ma. 13zł za to cuś dałem. aha na pudełku markerem cena napisana i numer 42 ale co to oznacza to ani tyle nie wiem.

Drugi wobler to TOBI RTS sinking 7cm, 10g, 7 S srebrny. Nie wiem co oznacza to 7 S. Cena 8zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.