Sewer34 Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 Witam ! Panowie czytając ostatnie wypowiedzi na forach doszedłem do wzniosu ,że muszę ten temat poruszyć. Może zacznę tak ma 36 lat i jestem mięsożercą Spokojnie w mojej diecie ryby stanowią 95 % i sa to głównie ryby wędzone i morskie. Co ostano wypomniał mi mój lekarz badając cholesterol ale nie o tym. Owszem przyznaję zjadłem parę razy sandacza którego sam złowiłem wraz z moim 1,5 synkiem:D i tyle ...... Ale do rzeczy poruszyłem ten temat dlatego ,że czytam właśnie ostatnią ANGORĘ 23.x.2011 r. i cytuję "Global Fis zamiesza w rybach" i mam mieszane uczucia W Polsce buduje sie jeden z największych zakładów produkujących ryby (1300 ton rocznie) budowa bedzie kosztować mln zł a co Bedzie tam hodować barramundy oraz tilapii. BRAWO !!! Choc mogło być gorzej. Czy gdyby czysto hipotetycznie hodowano tam pstrąga, sandacza do celów konsumpcyjnych lub zarybieniowych nie było by lepiej ? Może my sami popełniamy błąd tym ,że nie umiemy docenić tego co mamy ???
Sewer34 Posted October 17, 2011 Author Posted October 17, 2011 ha ha oczywiście 5 % dla dociekilwych:D
bronzo77 Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 (edited) Artykuł z czasopisma naukowego: http://www.phie.pl/pdf/phe-2005/phe-2005-1-027.pdf przeczytaj też to: http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/06/12/rtec-w-rybach/ Poza powyższym szukajka google: rtęć + ryby, metylortęć etc. Także Panowie, od ryb morskich - szczególnie kobiety w ciąży - Z DALEKA !: http://wybredni.pl/news/29/kwasy-omega-3-kontra-rtec-w-rybach Edited October 17, 2011 by bronzo77
rurek22 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Co chwilę ktoś odkrywa kolejny niezwykle szkodliwy produkt spożywczy. Gdybyście Panowie wiedzieli co jecie w zwykłych nowalijkach , kurczaku czy szynce to zawartość substancji szkodliwych w rybach morskich nie robiłaby na was większego wrażenia ( o rybach rzecznych nie dyskutujemy, bo to faktycznie tablica mendelejewa ) Doradzam więc mniej stresować się takimi sensacjami i jeść z umiarem to co nam smakuje, gdyż już nauka radziecka dowiodła badaniami że " najbardziej szkodliwe dla zdrowia jest życie"
bronzo77 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Rzuciłem temat, a jakie będzie podejście osób czytających to nie moja sprawa, nie jestem Matką Teresą żeby na siłę kogoś uszczęśliwiać. Fakt - żywność mamy kiepściutką ale czasem wystarczy mieć tylko świadomość.
rurek22 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Nie bierz do siebie wcześniejszych uwag. Ja chciałem tylko powiedzieć, że znalezienie jakiejś szkodliwej substancji w konkretnym pożywieniu nie świadczy jednoznacznie o jej szkodliwości. Każde warzywo zawiera w sobie naturalne substancje szkodliwe dla człowieka .Zjedzenie jednorazowo kilku kilogramów brokuła może spowodować śmiertelne zatrucie. Podobnie jest z gorzką czekoladą. Zwykła zupka szczawiowa jedzona za często może być zabójcza. Dlatego ponawiam tezę. Jedzmy to co nam smakuje tylko z umiarem i nie za bardzo zawracajmy sobie głowę ewentualną zawartością chemiczną jadła, bowiem stres z tym związany będzie bardziej szkodliwy od tych substancji. I twierdzę, że powinniśmy jeść dużo więcej ryb morskich niż jemy. A najlepszym dowodem na to są Japończycy, którzy jedzą najwięcej ryb na świecie i mają najdłuższą średnią życia.
bronzo77 Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Do powyższego wniosku doszedł już kiedyś Paracelsus twierdząc w skrócie, że wszystko zależy od wielkości dawki tzn. jedna substancja może być lekiem jednak po przekroczeniu pewnej wartości zamienia się w truciznę. Ja w każdym bądź razie staram się unikać pewnych "pyszności" (czasem jest to trudne) i wpajam to moim dzieciakom - między innymi dlatego w naszych wodach pływa kilka rybek więcej Zacytuję dwa zdania znajomego Profesora z PRz: Ryby można jeść co najwyżej raz do roku i to wyłącznie na Święta Ryby to najlepiej nadają się do trucia szczurów Oczywiście nie należy tego brać dosłownie i myślę, że nikt się nie obrazi bo wiadomo jak wyglądają dostępne produkty spożywcze: kilo mięsa + kilo wody + kilo chemii = 3 kilo wędlin.
kafel Posted March 28, 2018 Posted March 28, 2018 https://turystyka.wp.pl/koncza-sie-dobre-czasy-dla-rybakow-gdyby-nasi-ojcowie-to-widzieli-to-by-nawet-nie-wyplywali-w-morze-6234689880675969a
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now