Skocz do zawartości

Lakierowanie woblerów


www2020

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanko. W tym roku kupiłem dużą ilość skutecznych woblerów robionych ręcznie. Niestety pewna ilość tych woblerów po zetknięciu się z wodą popękała. W związku z tym jakie radzicie używać lakiery a może jakieś żywice epoksydowe aby wobler nie brał wody. Dzięki z góry za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Niestety pewna ilość tych woblerów po zetknięciu się z wodą popękała. W związku z tym jakie radzicie używać lakiery

Pomaluj lakierem do parkietu DOMALUX- clasic. Jednak najpierw sprawdź czy nie gryzie się z lakierem na wobku. Jeżeli się gryzie, co jest bardzo prawdopodobne, to najpierw wobka polakieruj bezbarwnym lakierem akrylowym w spraju MOTIP. ok.14zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja swoje maluje lakierem Domalux alkilak wodoodporny i zanim zaczołem produkcje to polakierowałem patyk lipowy (z tego strugam woblerki) dwie warstwy, odczekałem dwie doby az wyschnie i potem wziołem na testy, nie popękał przy rzutach nad woda,po obciążeniu tez zero zarysowan nim o dno na nim i najlepsze ze po powrocie z testow wrzuciłem go do zamrazalki i na drugi dzien stwierdziłem ze testy przeszedł celująco:):) Jedna wada to ta ze rozmazuje mi pisaki którymi robie wzorki.nie gryzie sie z farbami olejnymi, ze spreyami i lakierami do paznokci.:) Jutro wrzucę fotki moich pierwszych własnoręcznie zrobionych woblerków.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Ja po wystruganiu z lipy impregnuje 2 lub 3 krotnie Kaponem (do parkietów) zanurzając w puszce, później malowanko i wykończenie lakierem akrylowym chemoutwardzalnym- takim do lakierowania samochodów co daje bardzo twardą powierzchnię. Przed każdym kolejnym nałożeniem lakieru poprzednią warstwe należy zmatowić papierem sciernym lub matą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory lakierowałem Domaluxem.Ostatnio kolega pokazał mi swoje wobki lakierowane żywicą i byłem nieźle zaskoczony.Żeby zrobić taką powłokę Domaluxem musiałbym połośych chyba z 8 warstw a on mi mówi że położył tylko 2:eek: Poza tym nie śmierdzi nie ma strachu że zrobi się galaretka i mała strata materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Ja do tej pory lakierowałem Domaluxem.Ostatnio kolega pokazał mi swoje wobki lakierowane żywicą i byłem nieźle zaskoczony.Żeby zrobić taką powłokę Domaluxem musiałbym połośych chyba z 8 warstw a on mi mówi że położył tylko 2:eek: Poza tym nie śmierdzi nie ma strachu że zrobi się galaretka i mała strata materiału.

Żywica to chyba najlepszy materiał zarówno do pokrywania woblerków jak też do omotek na przelotkach, naprawy wędzisk. Sam używałem jej z kolegą nad Soliną naprawiając łódkę. Nieprawdopodobna wytrzymałość. Śmierdzi tylko przy rozrabianiu z utwardzaczem, po wyschnięciu powłoka jak szkło całkowicie bezwonna i wytrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do żywicy to używam Epidian 5 z utwardzaczem PAC. Przy większych woblerkach może być żółtawe, ale przy moich wystarczała mi jedna warstwa i nic się z nimi nie działo.

Ewentualnie do niektórych produkcji używam DECO COLOR bezbarwny akryl. Jest twardy, ale na tyle elastycznie przylegający, żeby nie pękać. Ogólnie używałbym tylko jego, ale niestety drożej to wychodzi bo pucha 500ml na zbyt dużo (przy moim przemiale :D ) nie wystarcza, a kosztuje ze 13zł. Tu korzyść żywicy bo za 400ml żywicy i 400ml utwardzacza dałem koło 70zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Witam.

Czy któryś z kolegów w fazie końcowej robienia woblerów lakierował lakierem Dulux Lakier Profesjonalny do parkietów połysk? klej poliuretanowo - alkidowym.

Wiekszość robi Domaluxem a może ktoś używa tego lakieru?

Też się nad nim zastanawiałem, ale wole kupić małą puche Hartz Lacka za 20zł i wiem, że jest sprawdzony. Słyszałem od znajomego z jego autopsji, że Dulux dość długo schnie i nie za bardzo nadaje sie do woblerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam :)

Poprzednio odświeżałem wątek dot. farb, teraz przyszła kolej na wątek o lakierowaniu

Moje woblerki czekają właśnie na lakierowanie - są pomalowane, mają wycięte miejsce na ster. Poradzicie mi co zrobić dalej? - Wkleić ster i lakierować(przez zanurzenie) w Hartzlacku czy najpierw parę warstw lakieru, wydłubać miejsce na ster, wkleić i okolice steru popaplać pędzelkiem.

No i czasem metoda zanurzeniowa lubi zostawić bąbelki(chyba że coś źle robię)

Ile warstw lakieru - czytając różne wątki, tutoriale itp wnioskuję że około 5 warstw musi być.

Jeżeli chodzi o dłubanie - to macie jakieś metody? Bo moja nie jest zbyt subtelna - nóż (tak mi odbryzgnęła biała farba podkładowa)

Edytowane przez frankozola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wklejam stery na samym końcu, już po lakierowaniu, choć próbowałem też lakierować już ze sterem, położyć te 3 warstwy bez steru, wkleić ster i położyć jeszcze jedną warstwę lakieru, aby lakier troszkę złapał ster, wtedy masz pewność, że woda nie "wślizgnie" się między star, a nacięcie i jest to dobry moim zdaniem sposób.

Czasem przez zanurzenie powstają bąbelki, wtedy niweluję taki bąbel papierkiem i lakieruję jeszcze jedną warstwą.

Nacięcie na ster robię na samym początku, ok 3,4 warstw Hartzlacka nie zakleja mi całych oczek i łatwo je potem wyczyścić, jak i nacięcie na ster.

To jest, jak ja robię, ktoś inny może robić zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonując wobki z lipy nacięcie pod ster wykonuje w surowym korpusie. Najpierw oczywiście wklejam stelaż i PB, szpachla i po oszlifowaniu brzeszczotem do metalu wykonuje nacięcie pod ster. Potem kąpiel w Capponie co daje dobre zabezpieczenie przed wodą, oraz dobry podkład pod biały podkład:D . Po wyschnięciu brzeszczotem oczyszczam rowek. Potem kolorki, oczka i korpus trafia do lakieru bezbarwnego. Po tym zabiegu wklejam ster i gdy wszystko zwiąże trzymając wobka za ster "topię" go w lakierze tak, aby lakier ładnie zalał miejsce mocowania steru a nie pociapał całego. Lakieruje 2-3 razy i to wystarcza a mamy pewność, że ster jest dobrze zabezpieczony.

Gdy wobki robię z piany lub z PCV rowek pod ster nacinam po kolorach i pierwszym lakierowaniu, ponieważ materiały te nie wymagają aż takiego pieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.