Skocz do zawartości

Wiosenny zlot PSW Żarnowa 2012


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę Panowie duże zainteresowanie, nigdy nie łowiłem w tamtych rejonach Wisłoka ale jestem otwarty na nowe doświadczenia a przede wszystkim na integrację. Piszę się na 99%, rzecz jasna z kociołkiem:D Na pewno będę miał wolne miejsca, także mogę zabrać kogoś z okolic Brzozowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaktualizowałem listę chętnych. Jeżeli kogoś pominąłem, a jest pewien, że będzie, to proszę dać znać. Nie dopisywałem osób, które się wahają, bądź nie są pewne transportu. Bylibyśmy zaszczyceni jeżeli ekipa z Bieszczad dotarła by na zlot. My się odwdzięczymy i we wrześniu spuścimy do końca wodę z Soliny na urodzinach PSW:D Ewentualnie wytępimy kormorany na Sanie. To samo dotyczy się ekipy z okolic Mielca. Skrzyknijcie się na dwa samochody i przybywajcie. Byliśmy już u was, to wiecie, że jest miło:p

Zawody będą towarzyskie i totalnie rekreacyjne. Nie chcielibyśmy aby komuś do głowy przyszło, że przyjedzie na zlot po przynęty i puchar:) Bo nie o to chodzi. Myślę, że w czasie zlotu byłaby możliwość przetestowania i zakupu przynęt @Leszka i @Dziencioła:) Stałych bywalców zachęcać nie muszę. Oni wiedzą co znaczy kociołek @rapali:D Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć jak w Przecaławiu kilkadziesiąt osób zamilkło w jednym momencie:D

Edytowane przez Siksa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siksa, dopisz i mnie. Poprzestawiałem plany i na 99% uda mi się przyjechać.

Mam 2 propozycje:

1. Może poza przynętami będzie możliwość pooglądania wyrobów z pracowni rodbuilders'kich?

Może Z. Czekała weźmie co ma w domu zrobionego + komponenty do wyboru, ja wezmę swoje gotowe 2 kije z pracowni, Robert o ile się pojawi - też pewnie przywiezie swojego nowiutkiego Lamiglasa i jest jeszcze kilku chłopaków którzy maja kije z rożnych pracowni. Z tego co wiem, robi się też Batson -taki jak mój, tylko w ekonomicznym wykonaniu - i na zlot będzie gotowy -tak wiec nowy szczęśliwy zamawiający tez może zabierze go na zlot. I będzie porównanie - jak identyczny blank w rożnych wykonaniach może wyglądać, pracować i kosztować.

A to wszystko w dymie z ogniska, przy porcji pyszności z kociołka ...

2. Mógłby ktoś napisać kilka zdań jak wygląda woda w tamtych okolicach? Ja widziałem tamtejszy Wisłok tylko przejeżdżając przez most. Nie wiem czy nastawiać się na klenia, okonie, pstrągi, bolenie? Da się brodzić? kij lepiej krótszy czy ze względu na zarośnięte brzegi raczej dłuższe? Może da się stworzyć podobno opis Wisłoka w Żarnowej - jak opis Wisłoka z okolić Zarzecza przed wiosennym zlotem 2010? Dred, Beret -pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem w Żarnowej kilka razy i mniej więcej coś tam wiem. Powyżej mostu rzeka jest zdecydowanie głębsza i spokojniejsza. Będąc tam pierwszy raz ładnych parę lat temu, to na wiosnę widziałem kilka ładnych martwych szczupaków właśnie powyżej mostu. Pod samym mostem idzie bardzo głęboka rynna, na końcu której tworzy się delikatny warkocz. Tu można liczyć na bolenia. Jakieś 100 metrów poniżej mostu rzeka się wypłyca i tak na przemian. Raz głębiej raz płycej. W czasie zlotu będzie możliwość rozjechania się samochodami. Nie wyobrażam sobie aby ponad 30 osób gniotło się w tym samym miejscu. Ponoć w samym Strzyżowie jest bardzo fajny odcinek Wisłoka. Można liczyć na bolenie i klenie. Na zawodach Kleń Wisłoka padł boleń 80cm, więc można liczyć na naprawdę okazową rybę. Od Żarnowej jest raptem kilka kilometrów do Zaborowa, Czudca czy Babicy. W każdej z tych miejscowości są mosty i ciekawe miejscówki. Ciekawych miejsc nie zabraknie. Osobiście sam planuje zjechać kilka kilometrów niżej, bądź pojechać do samego Strzyżowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie łowiłem w tamtych okolicach, przeważnie jeżdżę powyżej Strzyżowa ale z tego co pamiętam to brodzenie jest możliwe oczywiście nie we wszystkich miejscach. Co do ryb to przeważa kleń, ale można oczywiście liczyć na bolenia, szczupaka okonia, swego czasu była dość duża populacja świnki którą można było łowić na tzw łęgu jakieś 2 km powyżej mostu w Żarnowej. Niestety teraz nie wiem jak wygląda sprawa białorybu bo ostatnimi czasy tylko spinning a teraz muszka. Powiem tak uklei nie brakuje na sucharki gryzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem w Żarnowej kilka razy i mniej więcej coś tam wiem. Powyżej mostu rzeka jest zdecydowanie głębsza i spokojniejsza. Będąc tam pierwszy raz ładnych parę lat temu, to na wiosnę widziałem kilka ładnych martwych szczupaków właśnie powyżej mostu. Pod samym mostem idzie bardzo głęboka rynna, na końcu której tworzy się delikatny warkocz. Tu można liczyć na bolenia. Jakieś 100 metrów poniżej mostu rzeka się wypłyca i tak na przemian. Raz głębiej raz płycej. W czasie zlotu będzie możliwość rozjechania się samochodami. Nie wyobrażam sobie aby ponad 30 osób gniotło się w tym samym miejscu. Ponoć w samym Strzyżowie jest bardzo fajny odcinek Wisłoka. Można liczyć na bolenie i klenie. Na zawodach Kleń Wisłoka padł boleń 80cm, więc można liczyć na naprawdę okazową rybę. Od Żarnowej jest raptem kilka kilometrów do Zaborowa, Czudca czy Babicy. W każdej z tych miejscowości są mosty i ciekawe miejscówki. Ciekawych miejsc nie zabraknie. Osobiście sam planuje zjechać kilka kilometrów niżej, bądź pojechać do samego Strzyżowa.

Jeżeli ktoś ma ochotę zaprezentować swoje wędki, przynęty czy inne ciekawe rzeczy to będzie miał na to możliwość. Zlot ma bardzo luźną formułę i praktycznie nie jest spięty w jakiekolwiek ramy. Godzinę spotkania ustalimy bliżej maja, a reszta sama się potoczy. Nie chcemy nikomu niczego narzucać. Nasze spotkania mają charakter towarzyski i rekreacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Gabriel u nas na Wisłoku mam jedną zasadę,nastawiam się na ryby,a jakie to czas pokazuje ;) Woda jest tak zróżnicowana,że można kombinować do woli aczkolwiek i dane odcinki są często oddalone od siebie o kilkaset metrów - moim zdaniem wodery dla "aktywnie" wędkujących obowiązkowo,a i spodniobuty jak najbardziej będą ok . Na pewno w nich będzie można przejść dłuższe odcinki wodą,aczkolwiek i dla tych co nie mają znajdzie się coś by połowili z brzegu - chodzi mi tu o spinningistów.Łukasz pisał coś o rozjazdach i jeśli będzie więcej osób tym zainteresowanych to na pewno zostaną skierowane na przyzwoite miejsca,a te jak ich obdarzą to już czas pokaże.Pamiętajcie,że Wisłok od Stobnicy w górę ( czyli powiedzmy od mniejszej połowy miejscowości Strzyżów) należy do Krosna i wymagane są zezwolenia,które powinniście dostać bezpłatnie w swoich kołach - wtedy macie jeszcze większe pole manewru bo jedziecie w górę,też sporo bardzo fajnej wody w zasięgu kilku km.Nie chodzę na spławik itp. i ciężko mi powiedzieć jak wygląda sprawa z takim łowienie w okolicach samego mostu ale pewnie też coś się wymyśli,a na pewno kawałek wyżej (ok 2km jest woda nadająca się do przepływanki).Na pewno w zasięgu każdego spinningisty będą takie ryby jak: klenie ,jazie,pstrągi,bolenie,okonie i trochę rzadziej szczupaki - no chyba,że coś się zmieniło od ostatnich 2 lat ;). :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bohenek1 trzymaj go do wakacyjnych Urodzin PSW. Swoją drogą ciekawe czy na Solinie będą łabędzie ;). Właśnie przed chwilą rozmawiałem z Mapetem i powiedziałem mu, że nie będzie mnie za Zlocie bo mam komunie syna. Reakcja była zaj*****a bo przypomniał sobie, że w ten sam dzień jedzie na komunie do rodziny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że jako członek Okręgu Krosno, żeby wędkować w ramach porozumień bez dodatkowych opłat, musiałbym podjechać od miejsca zlotu w górę Wisłoka, powyżej ujścia Stobnicy. I teraz pytanie do Kolegów, którzy znają tę wodę, gdzie w tamtej okolicy znalazłbym jakieś miejscówki na klenia. Oczywiście w rozsądnej odległości od Żarnowej, musi być czas na integrację :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do postu @marekn oraz uprzedzając pytania odnośnie opłat tych,którzy nie są członkami o.rzeszowskiego a także członków innych okręgów ,które nie mają podpisanego porozumienia z o.rzeszowskim.Istnieje możliwość dokonania opłaty jednodniowej w wysokości 25 zł.Wystarczy dokładnie zapoznać się z treścią linku Okręg PZW Rzeszów

Myślę że forma dokonania opłaty jednodniowej zaproponowana tego roku przez o.rzeszowski jest jak najbardziej dogodna dla wędkarzy.Wszystko można załatwić w domu (przez internet) albo na poczcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.