Skocz do zawartości

Staw w Polance


djdyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Na Balatonie też trzeba dokonać dodatkowej opłaty a temat nie jest w łowiskach komercyjnych.

No właśnie nie chcę próbować łowić coś czego tam może nie być, szkoda czasu i pieniędzy dlatego pytam, bo patelniaki mnie nie interesują, nie jestem mięsiarzem... Ale jak mówisz, że kilku znajomych wyciągnęło 10+ to trzeba będzie spróbować, może faktycznie osoba od której słyszałem że tam pływa coś w okolicach 20 kg. nie przesadzała :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem tam ostatnio na nocce facet na kulki wyholował 5 karpi dość pokaźne 1 trzymałem miał +10 kg i z 80 cm piękne karpicho ledwo mi się do podbieraka zmieścił.Z racji tego iż to była noc a pogoda nie dopisywała rozmawiałem z tym facetem i dyżurnym dość długo co mi mówił dość duża populacja ryb łowisko chyba 3m najgłębiej co do zarybień co roku wpuszczają po 2kg węgorza ale narybku 10cm więc im wychodzi tak z 200szt suma tam nie ma dużo jest tylko kilka większych sztuk ogólnie bardzo różnorodna populacja od szczupaka i sandacza po nawet klenie jazie i świnki ale tego dużo nie ma zdarzają się od czasu do czasu .Ogólnie jeśli ktoś ma złe zdanie o tym stawie to niech zmieni zdanie nie jest to bajoro tylko staw na bardzo wysokim poziomie. Aha jeszcze węgorza pociągną na 40cm a ja 4 brania niezacięte karaś na 23 cm i to tyle ale ogólnie staw git :) Mtto dyżurnego z tego co zrozumiałem staw dla wędkarzy nie chcą suma dużo mieć na łowisku chcą bardziej różnorodność gatunków na łowiku aby każdy mógł coś połowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wybaczcie.Chodziło mi o to że dyżurny który teraz tam jest bardzo dba o ten staw i jest on bardzo dobrze zarybiany.Ten staw obfituje w dużą różnorodność gatunkową.Jeśli ktoś był kilka lat temu na tamtym łowisku i się zawiódł (tak było w moim przypadku) to przyjeżdżając teraz zobaczy dużą zmianę na lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jedna jaskółka wiosny nie czy czyni... Trafiłeś jak ryby żerowały, łowiłem tam "kilka" razy i były dni kiedy nie ogarniałem 2 wędek, ale były też takie kiedy przez kilka podejść nie miałem ani brania... Ogólnie woda jak woda, jak jest kilka osób to nie ma gdzie rzucić, dla amatorów mięsa może spoko, ale jak ktoś chce wyciągnąć coś większego to raczej nie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
  • 7 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.