Jump to content

Recommended Posts

Posted

Mam w planach skrócenie dolnika w jednej z moich wędek. Pytanie z jakim narzędziem się do tego zabrać tak aby nie uszkodzić blanku? Dolnik tej wędki jest w piance EVA, ale to większego znaczenia nie ma.

Posted

Skracałem w tym roku dolniki w trzech spinningach: Robinsonie Diplomat, Team Dragonie i starym Powergripie. Bez problemu dałem radę zwykłym brzeszczotem. Oczywiście mogłem u Rodbuildera ale pewnie za skrócenie każdego kija zapłaciłbym koło stówki więc jestem co najmniej trzy do przodu ;)

Posted

Brzeszczota trochę się obawiam, blank do przycięcia to Batson RX7, z drugiej strony czym miał bym to w domowych warunkach zrobić :) Narzędzi typu dremel nie posiadam, choć nie wiem czy ten ostatni nadawał by się do takiej roboty :rolleyes:

Posted

Będę teoretyzował :D

Brzeszczot raczej odpada - za długie zęby może rozczepiać blank.

Jak bym już musiał to spróbował bym dremelem wysokie obroty + cieniutka tarczka do cięcia ( nie pomnę jaki ma numerek jak będzie potrzeba to sprawdzę) w pracowniach raczej nie mają jakichś wymyślnych narzędzi do przycinania blanków.

Pm

Na ten przykład czymś takim (tarczka ok. 0,8-1mm grubości):

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Posted

Najprościej i najbezpieczniej trójkątnym pilnikiem ale drobnym iglakiem. Cięcie wykonujemy na całym obwodzie blanku w miarę równomiernie. Można też na szlifierce lub czymś podobnym tak jak pisał Jarek bardzo cienką i drobną tarczką w tym przypadku ważne aby urządzenie było zamontowane na sztywno a blank miał podparcie i tak jak powyżej lekko obracamy blank dookoła osi. bronzo77 tak Ci się tylko wydaje rozumiem, że sprawdziłeś ceny w pracowniach.

Posted

Zgadzam się z @jarkiem. Najlepsze rozwiązanie. Sam niedawo przycinałem tymi tarczkami. Praktycznie nie wymaga szlifowania. Jeśli potrzeba mogę pożyczyć "drimelka".

Posted

Dzięki wszystkim za porady. Na początek przetestuję trójkątny pilnik na starym blanku i jak się sprawdzi to może zaryzykuję z Batsonem. Pytanie o Dremela a dokładniej o produkty "podobne" które można dostać w marketach budowlanych w cenie ~100zł. Warte to jest tych pieniędzy? Wiem tylko tyle że ważne są końcówki, które pewnie trzeba dodatkowo dokupić. Nie wiem nic na temat obrotów, mocy itp. Czym się kierować przy zakupie takiego urządzenia ?

Posted

Według mnie wart .Ja kupiłem podobnego coś do dremela za 80 zł i gra i hula. Dokupiłem sobie tylko w Lidlu zestaw końcówek. Ja używam tego najczęściej do wycinania rowków pod ster w woblerach i otworów pod obciążenie. Te tarczki które wstawił Jarek, są trochę niebezpieczne i przy cięciu potrafią strzelić, preferuję raczej te metalowe.

http://allegro.pl/mini-szlifierka-wielofunkcyjna-130w-lund-40-elem-i2404245318.html

Ja używam dokładnie takiej i polecam.

Posted

Lepiej dołożyć z 50 zł i kupić za 150 zł używanego dremela serii 200-300 (seria 400 zwłaszcza digital jest mocno awaryjna) kultura pracy nieporównywalna z marketowymi szlifierkami.

Ja podziękowałem teskowej jak mi się zaczęła palić w rękach (szlifierka nie robota ;) ), kawałki tarczek tnących lub kamyków potrafiły pięknie latać po pokoju - cóż jaka cena taka jakość.

Od dwóch lat mam dremela 300 ( osprzęt również ) i zero problemów nic mi po pokoju nie lata, tarczki i kamienie nie pękają szlifierka nie wyje jak syrena.

Przy obrotach rzędu 10-30 tysięcy minimum BHP w postaci okularów ochronnych to podstawa.

Posted

Fakt nie używałem tej szlifierki dłużej niż 2 minuty to nie wiem czy się ,,pali'', ale to że tarczki porcelanowe strzelają to wiem ...

Posted

Te ciękie tarczki "no name" pękają czasami po trochę mocniejszym dokręceniu.

Nie pisałem że wszystkie tanie szlifierki się palą :P fakt miałem pecha zapiekło mi łożysko, zanim zadziałał bezpiecznik zjarało mi uzwojenia na stojanie łącznie z częścią obudowy.

Standardowych tarczek dremela zużyłem ze 300 szt, żadna mi nie pękła.

Takich : Tarcza tnąca 24 mm (36 sztuk) (409) - Dremel -

Ich duży minus (dla mnie) to grubość.

Jak ktoś się obawia zawsze może wziąć te wzmocnione:

Tarcza tnąca wzmocniona włóknem szklanym 32 mm (5 sztuk) (426) - Dremel -

Posted

Wydaje mi się, że wart jest tej ceny. Od wyższej serii ( np "300") różni się tylko brakiem płynnej regulacji obrotów.

Posted (edited)

Już lepiej dołożyć parę złotych do tej

DREMEL 300 szlifierka frezarka +87szt osprzętu!!!! (2385477711) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Regulacja obrotów w serii 300 jest podobna jak w 200 (chyba ma mniej pozycji), z tego co pamiętam różnica jest tylko w mocowaniu stojana z głowicą, w serii 200 jest to rurka z jakiegoś tworzywa (która lubiła się ukręcać) w 300setce jest to jeden element.

Bodajże w 300 jest jeszcze przebudowany wirnik (lepsze odprowadzanie ciepła)

Jak by w tych zestawach był wałek giętki to było by było optimum (przydaje się często, koszt samego ok.120 pln)

Pm

Taka rada na koniec

Uważajcie na dremelki z importu (usa) mają oznaczenia np. 395, w razie awarii nie ma szans na dokupienie jakichkolwiek części zamiennych. Na Europę są 200, 300, 400...

Ja kupiłem takiego, niestety już wyszły

http://www.auto-news.pl/artykuly/moto-gadget/dla-majsterkowicza_2064/

Edited by Jarek
Posted

Jednak zaryzykuję ;) Zakupię pewnie Dremela 200, przyda się na przyszłość do innych sporadycznych robótek.

Posted

Edit:

Dziś dostałem od znajomego Dremela 200 (w celu wymiany przewodu)

Więc tak:

- 200 ma tylko dwie prędkości.

- stojan wygląda "prawie" tak jak w 300 (możliwe że jest taki sam - moc na to wskazuje) rożni się tylko łopatkami wirnika,

zagłębiłem się w temat i dowiedziałem się że łącznik o którym pisałem był w modelach 2.. na rynek usa

Widocznie europejczycy są mądrzejsi i takich idiotycznych (moim zdaniem) zabezpieczeń nie potrzebują :P

Pm

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy